Ślub z powodu tak zwanej ''wpadki'' to chyba najgorsza opcja

niemal zawsze kończy się to rozwodem, samotnym macierzyństwem, alimentami lub po prostu frustracją i depresją... widze po mojej kolezance, ktora wygląda po prostu strasznie, wychudzona, zmęczenie widac w oczach, frustracja zawiść, łatwo ją wyprowadzić z równowagi a wtedy rzuca mięsem...kurw, chu, piz, pierdo, skurw :O a inna znajoma znajomej siedzi z dzieckiem u rodziców i szuka w internecie jelenia, oczywiscie na portalu podała ze jest WOLNA a jeszcze rozwodu nie ma, dzieci NIE , NIE CHCE a ma 6 letnia córke :O

to prawda

Bo seks to trzeba uprawiać z kimś z kim w razie wpadki chciałoby się być, a nie na odwrót.

dokladnie, zalosni są przede wszystkim rodzice rodzina i znajomi ktorzy wręcz stosują terror psychiczny i zmuszają do slubu PO CHUJ ? to juz lepiej do aborcji namawiac, lepiej dla wszystkich to wyjdzie