Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam cos robic czy czekac az przejdzie?

Polecane posty

Gość gość

Jakis czas temu (kilka mies) spotkalam przypadkiem kogos, porozmawialismy kilka godzin i od tego czasu nie moge o nim zapomniec. Nie wiem zupelnie co sie ze mna dzieje. Nie moge skupic sie na nauce, wsrod znajomych wciaz "odplywam". Niestety nie mam do tego czlowieka zadnego kontaktu. Zreszta nie chcialam miec, ale nie wiedzialam co mi sie przydarzy. Wiem tylko, gdzie moglabym go spotkac, ale nie wiem dokladnie kiedy. Zastanawiam sie czy doprowadzic do konfrontacji, mysle ze to bardzo pomogloby mi przestac "bujac w oblokach", czy czekac az samo przejdzie? Nie wiem nawet czy on mnie pamieta... I co mu w ogole powiem? Czesc, poznalismy sie tu kiedys, porozmawiasz ze mna? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doprowadzic do spotkania i tak powiedziec:) no troche luzniej "o hejka,co tam u ciebie,tak nam sie przyjemnie rozmawiało,pamietasz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu Aneta
ej ludzie laska pyta serio a wy o c****e piszecie! ja bym go juz olala,dawno po tylu staraniach. pzdr@-}-- jeżeli to Ty to wiesz kto odpisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mowiac srednio przyjemnie sie rozmawialo, a rozstalismy sie raczej w obojetnej atmosferze. I problem jest taki, ze musialabym zaczac czesto bywac w tym miejscu zeby na niego trafic, nie wiem czy warto sie tyle meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×