Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Patrykgosc

Proszę o pomoc

Polecane posty

Gość Patrykgosc

Hej. Mam na imię Patryk. Piszę do Pań z małym pytaniem, ponieważ sam nie mam bladego pojęcia w temacie... Moja siostra jest w ciąży. Niedługo poród i chciałbym z tej okazji obdarować dzieciaka/rodziców jakimś prezentem. I tutaj mam problem, bo nie wiem co kupić. A może po prostu jakaś gotówka i gotowe? Tylko wydaje mi się, że to takie pójście na skróty, na łatwiznę... Takie na odczepnego, bo coś "trza dać to dam piniondze i spokój". Myślałem nad jakimiś pieluchami, chemią (płyny do kąpieli, zasypki, balsamy/oliwki), chusteczki itp. Ogólnie tyle tego jest i z tylu firm, że można dostać oczopląsu :) Tylko znowu nie wiem, co wybrać... Jakiej marki... Proszę jakąś matkę o pomoc w wyborze, o jakąś podpowiedź, radę. Jeśli chodzi o sprawy czysto finansowe, to nie mam jakiegoś określonego budżetu. Nie wiem nawet, na jakie kwoty powinienem się nastawić, 500 PLN? Więcej? Mniej? Dziękuję bardzo :) Wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli chcesz przeznaczyć taką kwotę, to zapytaj siostrę, co by im się przydalo- może bujaczek, może huśtawka hybrydowa, może jeszcze coś innego, kosmetyki nie są dobrym pomysłem bo często są dobierane na zasadzie prób i błędów tzn. Na jakieś dziecko może miec uczulenie, podobnie z pieluchami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz też kupić non podarunkowy np. do Smyka i wtedy sami wybiorą w sklepie to, co im się przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*bon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrykgosc
Dziękuję. Większość z rzeczy typu huśtawki itp. siostra już ma, dlatego kierowałem się bardziej w stronę właśnie produktów bardziej "doraźnych" ale fakt, nie pomyślałem o sprawach typu uczulenia itp. Hmm... Ten bon to nawet spoko sprawa. Ten SMYK to jest sklep z zabawkami czy taki ogólny dziecięcy, z pieluchami i całą resztą? Jak wygląda kupno takiegu bona/bonu(?)? Idę do ekspedientki i mówię, że chcę coś takiego kupić/dostać i na jakąś kwotę, tak? Jakie pieniążki muszę przeznaczyć na coś takiego? Tak żeby to miało jakiś praktyczny sens, czyli chyba powyżej przysłowiowej "stówki"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smyk to sklep w którym można kupić praktycznie wszystko dla dziecka, bon kupujesz przy kasie, kwota zależy od Ciebie- na ile Cię stać i ile chcesz dac w prezencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrykgosc
Aha, taki bon jest do wykorzystania jednorazowo całość, czy można, np. na dwa/trzy razy w jakimś tam odstępie czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrykgosc
OK, z innego źróda dowiedziałem się, że z karty podarunkowej można korzystać kilkukrotnie, dopóki są na niej środki. To teraz - jaka kwota pieniędzy będzie odpowiednia? Przypuszczam, że limitu "w górę" nie ma (jedną kartę można doładować jednorazowo chyba za 500 PLN najwięcej, a stan konta na niej może wynosić 2500 PLN, albo to 500 PLN jest maks ogólnie na karcie, już sam nie wiem...)? Nie mam orientacji w cenach akcesoriów dziecięcych. Pytanie - ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, że może się wydawać, że dawanie gotówki jest mało wymagające, ale z własnego doświadczenia wiem, że jeżeli się nie wie co konkretnie kupić za większą kwotę lepiej dać pieniądze. Potrzeby przy małym dziecku są bardzo różne. Mam dwoje dzieci, czego innego potrzebowałam przy pierwszym, wiele po nim zostało dla drugiego. Niektóre prezenty przy drugim nie zostały nawet rozpakowane bo nie były potrzebne. Bon do Smyka jest niezłe, ale co jeżeli siostra będzie chciała coś kupić gdzie indziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bon niezły, choć sklepów z rzeczami dla dzieci jest mnóstwo więc pytanie jaki sklep wybrać. Może po prostu zapytaj siostry czy ma jakieś konkretne potrzeby, czy coś planuje kupić i problem z głowy. Na pewni wszystkiego jeszcze nie kupiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrykgosc
Kurcze...też macie racje... Jeszcze się zastanowię nad tym Smykiem całym. A siostra to z tych co - "a przestań, nie musisz..." a poza tym, naprawdę chyba wszystko już ma, bo o co zapytałbym to - "już mamy". Przemyślę temat i najwyżej wrócę z konkretami jeśli znowu czegoś nie wiedziałbym :p Wszystkiego dobrego i dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz coś z modnych, droższych gadżetów, to możesz kupić np. misia- szumisia albo whisbear, taki bajer dla niemowląt. A co do innych gadżetów- nie ma co ryzykować że zdublujesz coś co ona już ma, więc nie ma się co wygłupiać z leżaczkami, karuzelami czy nianią elektroniczną. itd. Z zasady kosmetyków czy chusteczek lepiej nie kupować, chociaż są serie takich eco, które nie uczulają (np. Momme albo Alphanova), ale dzieci z atopową skórą i tak nieraz potrzebują emolientów. Albo choćby zapach się może nie podobać siostrze. Chusteczki też mogą uczulać, ba, nawet pieluchy mogą, mój tylko jedną markę tolerował. Też polecam bon do Smyka,ewentualnie do sklepu Entliczek jeżeli macie te sklepy u siebie w mieście, najlepiej podzielony po 100 albo 50 zł, chyba że można korzystać wielokrotnie i zostaje reszta. Według mnie 100-150 zł to i tak spora, zupełnie wystarczająca kwota, chyba że masz nadmiar pieniędzy a siostra nie planuje np. chrztu w najbliższych miesiącach i nie będzie innej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podgrzewacz do butelek, śliczny kocyk lub ręcznik kąpielowy dla malucha, zabawka typu zawieszka na wózek, łóżeczko, grzchotki,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze ten bon do smyka bylby strzalem w dziesiątkę. Siostra pojdzie i wybierze dla dziecka co bedzie chciala. Jesli dla noworodka wszystko juz ma to moze potem kupic np ubranka jak dziecko wyrosnie z tych co juz kupila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrykgosc
Ekstra, dziękuję :) Chciałem niejako wykazać się nie dając po prostu pieniędzy tylko coś kupić ale ostatecznie może być wtopa (uczulenia, dublowanie prezentów czy całkiem nietrafione/niepotrzebne rzeczy typu setny miś pluszowy...). Dlatego albo te bony do Sklepów (napewno mamy w mieście Smyka a inne nie mam pojęcia, muszę się zorientować), albo będę siostrę ciągnąć za język dotąd, aż powie czego potrzebują, co chcieliby kupić dziecku a jeszcze nie mają czy szkoda im kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkaroo
Ja polecam szumiącego misia. Na stronie "rozkminy tiny" jest ciekawe porównanie tych polskich, pod tytułem "WHISBEAR CZY SZUMIŚ?" Linku nie mogłam podać, bo mi tu za spam uznaje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×