Mama wcześniaka

Witam mój syn który za kilka dni skończy 6 miesięcy który jest wcześniakiem ur w 33 tyg ciąży z wagą 1540 i 44cm teraz waży 6,5kg a on dalej się nie odwraca z brzucha na plecy i na odwrót pani doktor dała mu trzy tygodnie a jak to się nie zmieni będę miała kolejne rehabilitację kiedy wasze wcześniaki zaczęły swoje małe sukcesy jak odwracanie siadanie itp. Z góry dziękuję za odpowiedźi

Pani doktor nie bierze pod uwage wieku korygowanego? Moj jest z 26tyg720g i zawsze byl korygowany o 3miesiace.

A ewetualnej rehabilitacji nie ma sie co bac-to szybko usprawnia dziecko i pimaga w rozwoju.

No właśnie według wieku korygowanego ma nie całe pięć miesięcy czy powinnam zmienić lekarza a poza tym mały już zaczyna się podnosić do siadania

Nie boję sie rehabilitacji ponieważ on już je ma od siedmiu tygodni ma rehabilitowane całe cialo więc po co drugie rehabilitację

To co ta lekarka powazna jest?

No też się zastanawiam czy ona jest normalna dlatego pytam was czy któraś spotkała się z czymś takim

U nas syn z 32tyg około wlasnie pół roku miał jak zaczynał się przewracać ale ciężko mu szło głównie przez jedną stronę i wtedy trafiliśmy na rehabilitację i po niej już szybko poszlo. A macie coś stwierdzone na co ta rehabilitacja? U nas było obniżone napięcie i asymetria.

w tym wieku (korygowanym oczywiście) dziecko ma prawo jeszcze tego nie robic. powinno jedynie umiec się przekrecic na bok. ja się nalatałam po neurologach jak debil, za przeproszeniem, ze swoim synem. co jeden to gorszy, nas potrafili tylko straszyć. to co ja tam przezylam to wiem tylko ja sama. jak nie wodogłowie, bo dziecko ma za duzy obwod glowy (który się potem okazał po prostu wynikiem zwyklej krzywicy z niedoboru wit.d, do czego sama doszłam bo nikt z lekarzy nawet tego nie zasugerowal) to wysylanie na meczaca vojte, bo nie trzyma sztywno glowy majac 2 miesiące (co oczywiscie tez się później okazało jest norma). dopiero w okolicach pol roku trafiliśmy na normalnego lekarza, którzy każdego minimalnego wychylenia nie traktowal jak poważnego zaburzenia. oczywiscie miał racje, ze syn ma po prostu miesiąc opóźnienia do innych dzieci, które szybko nadrobil. teraz ma prawie 4 lata i jest swietnie rozwinięty manualnie i ruchowo. az strach pomyslec jakbym wtedy ich wszystkich sluchala, bezsensownie rehabilitowala jakimiś drastycznymi metodami, które się okazało bylyby kompletnie niepotrzebne

Rehabilitacja jest z zwiększonego napięcia mięśniowego kiedyś maluszek nawet rączek nie otwierał bo cały czas miał je zacisniete ja widzę bardzo dużą poprawę a ona caly czas coś wymyśla nowego mam nadzieje ze moja pociecha po kilku latach też będzie tak zdrowa jak twoja życzę zdrówka dla waszych wczesniakow

Też jestem mamą wcześniaka z 32 tc, 1650 g, 41 cm. Obecnie ma 7 miesięcy, ale po skorygowaniu 5 miesięcy i na tyle Go traktujemy. Jeździmy na rehabilitację z powodu wzmożonego napięcia, jest poprawa. My zwykłych pediatrów słuchaliśmy, ale przez połowę np.pozwolili po 4 m-cu rozszerzać dietę, a neonatolog poprosił by dać Mu jeszcze te dwa miesiące co brakują. Będzie dobrze :)

Też jestem mamą wcześniaka, ale na nasze szczęście trafiliśmy na świetnego fizjoterapeutę w http://kolmed-swidnica.pl/. Dzisiaj mój maluch jest w pełni sprawny fizycznie. Jestem naprawdę bardzo szczęśliwa i dumna!

moj wczesniaczek poczatkowo slabo jadl...karmiono go mm, bo ja nie potrafilam wzbudzic laktacji, balam sie ze bedzie slabo przybieral na wadze, ze beda problemy z brzuszkiem i takze z odpornoscia...jednak martwilam sie niepotrzebnie, od pierwszej doby zycia jasia podawano mu probiotyk FFbaby, ktory ma bardzo dobrze dzialajace na maluchy szczepy bakterii, dokaldnie takie jakie noworodki otrzymuja z mlekiem z piersi, skolonizowlay jelitka i nie bylo problemow z brzuszkiem, dziecko ladnie przybieralo, dobrze sie rozwijalo i nie chorowalo! flora bakteryjna to wazna sprawa dla organizmu nawet tak malutkiego!