Co uważacie o takim zachowaniu mojej teściowej napiszcie

Więc od kiedy urodziło się dziecko, to ona przychodzi do nas i mówi mi że jeżeli bym potrzebowała pomocy to moge ja poprosić - ale dlaczego sama nie wyjdzie z inicjatywą? Nie wiecie nawet jakie to upokarzające, jak przychodzi i mówi że "jeżeli nie dasz sobie rady" albo "jeżeli jesteś zmęczona" - ona uważa że ja ani nie daje sobie rady i tak samo że jestem ciągle zmęczona! Dlaczego niie potrafi sama zaproponowac mi że się zajmie dzieckiem i poprosi o to?!

Czepiasz się, normalnie ci powiedziała ze jeśli jesteś zmęczona to posiedzi z dzieckiem i juz, czego ty się tu doszukujesz? A jakby powiedziała wezmę dziecko a ty odpocznij to napisalabys tu ze teściowa ci dyktuje kiedy masz odpoczywać. A jakby powiedziała na mnie nie licz? Docen co masz i jak przyjdzie to poczytaj książkę, czy cokolwiek...

A ty sie chyba nudzisz skoro zakladasz ten sam temat codzien

powiem tak, ze chocby d**e miodem wysmarowac to nie dogodzisz hrabiance :/ kobiety,wam juz sie w glowach psuje od wygod i jeszcze tesciowa ma was prosic.... jezu

gość dziś , dokladnie

Nie masz co robić to Zajmij się własnym dzieckiem zamiast zakładać w kółko tematy o tesciowyvh

Zalosna jesteś autorki:/

Tobie trudno poprosić ? Masz cos z deklem? Jak potrzebujesz pomocy to mówisz nikt nie jest duchem świętym , jak nic nie gadasz to ona sie nie wtrąca . Twoja mamusia sama przychodzi bez zaproszenia i wyręcza ciebie abyś sobie odpoczęła ? Twoje dziecko twoja sprawa, tesciowa ci je zrobiła? Męża nie masz? Jak jesteś taka honorowa to pretensje bezpodstawne. Powiedziałabym ze jesteś głupia.

Wniosek- teściowa nie chce ci się narzucać, żebyś potem nie gadała głupot, że może cie nachodzi i nie masz spokoju, określiła się jasno i czytelnie, będziesz potrzebowała jej pomocy to ci pomoże.

Ło matko. Jak by powiedziala ze chce sie zajac to ty bys wymyslila temat ze sie wpier (dala)

E spoko. Wiadomo mogła by odrobinę inaczej ale spoko. wysrczy że ty inaczej ja poprosisz możesz zadzwonić i powiedzieć czy nie pójdzie na spacer z dzieckiem wtedy a wtedy bo chcesz iść do fryzjera czy coś albo ze na zakupy pojedziesz a szkoda żeby dziecko spędzali czas w sklepie zamiast na dworzu. Moja mówiła ze nie chce się narzucać i żeby jej powiedzieć jak się potrzebuje pomocy a jak się dzwonili to nigdy jej nirpasowalo .

Co ty własnej matki nie masz, że szukasz pomocy u teściowej a później pretensje ze teściowa przyłazi, dyktuje, że się wtrąca itd

No przeciez wlasnie wyszla z inicjatywa bo dala ci do zrozumienia ze jesli potrzebujesz to ona ci pomoze.

No i przez takie kobiety jak autorka niektorzy wola corki, zeby w przyszlosci nie miec synowej.

Ja mam taką synową, w tej chwili skłociła całą rodzinę, a poszło o głupotę. Starsza synowa robiła urodziny i zapomniała powiedzieć na która godzinę. Miała taki zamęt w pracy, chore dziecko. Ja zadzwoniłam i spytałam się na którą, moja córka zrobiła to samo. Ona nie przyszła, dzwoniliśmy do niej, młodszego syna nie było bo studiuje zaocznie. Napisała na fejsie, ze rodzina męża to jednak nie rodzina. Wykasowała nazwisko, wystepuje pod panieńskim. Ludzie to czytają. Synowe zastanówcie się, czego wy chcecie.