Zwichniecie badz skrecenie kostki

Dzien dobry! Mam pytanie, w piatek zeszlego tygodnia swichnelam badz skrecilam kostke na stoku, nie jest zle bo moge chodzic choc noga latwo sie meczy ale ogolnie nie przeszkadza za duzo. Zalozylam tylko masc na opuchniecie w pierwszy dzien a teraz pozwalam sie jej samej leczyc (jak mowie - nie boli chyba ze dlugo bym chodzila badz jakos mocno stanela na niej) - ogolnie sama kostka jakby juz jest mniej opuchnieta ale ma takie jakby siniaki wewnatrz skory. Wyglada lepiej niz w zeszlym tygodniu. Chlopak probuje mnie przekonac zeby przejsc sie do lekarza - ja mysle ze nie trzeba bo goi sie prawidlowo i nie ma potrzeby. Problem ze jestrem za granica i tak latwo nikogo nie zobacze dlatego zwlekam. Czy powinnam isc? Ktos kiedys mial takie lekkie skrecenie? Konieczna jest wizyta?

Jesli to tylko lekkie skrecenie to nie ma koniecznosci wizyty, ale lepiej dmuchac na zimne wiec jesli masz mozliwosc to sie wybierz.