Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego większość polskich facetów w ogóle nie chce podrywać ?

Polecane posty

Gość gość
22:55 natury i mentalności nie zmienią żadne cudzoziemki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość to jest zupełnie inny temat- włosi oni ślinią się do wszystkiego co ma biust i cipkę. Co wcale nie umniejsza urody Włoszek a wam jej nie dodaje. Oni taki mają charakter i sposób bycia. Poza tym są w tym wręcz nachalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - Tak naprawdę nie wiem kim jesteś i nie interesuje mnie to a za wcześniejszy post przepraszam i cofam to. Czasem odzywa się we mnie ta zła połowa i stąd napisałem tak żałosny post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - Bo to coś nowego? Tak samo jest gdy do Polski przyjadą jakieś ładne kobiety z innego kraju. ll tak jasne, w Polsce to nasi chłopcy co najwyzej będą sie w nie wgapiać że mało co nie popuszczą ale gęby to nie otworzą. Zawsze jak mnie ktoś zaczepił na ulicy nawet w Polsce to był to cudzoziemiec. Na palcach u jednej ręki mogę policzyć naszych chłopców którzy do mnie zagadali ot tak na ulicy. Obckorajowcom to przychodzi łatwiej. Polscy chłopcy to w klubie potrafią po kilku głębszych jedynie, ale z takim to nie za bardzo jest o czym gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat sprawdziłam z tymi Włochami, specjalnie obserwowałam i obracali się za tymi Włoszkami, które były atrakcyjne na tle innych. Podobnie, moja znajoma która tam mieszka mówi że jej nie zaczepiają, a jak ja przyjechałam, to nie było dnia żeby do mnie nie krzyczeli. No ale z tymi Włochami to należy traktować tak lekko jak oni. Tam jest taka kultura "ciao bella". Nie należy tego brać jakoś bardzo do siebie. Oni robią to dla swojej uciechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś omg, weź leki i sie juz połóż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o moje doświadczenia z podrywami przez Polaków, to tak, są w stanie zagadać dopiero jak się nachleją. I są przekonani że muszą mieć "bajerę". Że muszą czymś zaimponować. Tak trudno jest o to, żeby zaszła po prostu normalna, partnerska konwersacja. Tylko jakieś spiny, godzinne czajenie się i obgadywanie z kumplem, bajera, prostactwo. Wiem że nie wszyscy. Ale tak to ogólnie odebrałam w czasie gdy miałam 20+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - Jestem zdrowy ale co do ciebie to mam pewne wątpliwości. Widocznie sama zapomniałaś leków antydepresyjnych i teraz marudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile kwiku robią loszki, bo brak im atencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W USA, tam to są mężczyźni. Bez kompleksów, dżentelmeni, z pasją życia. Jak drugi biegun. Nie zliczę, ilu mężczyzn mnie podrywało w Stanach. Normalnie np. podchodzili, mówili że bardzo się im spodobałam i czy mogłabym dać im swój nr telefonu żeby się umówić. A tutaj?! Tutaj nic łatwiejszego, jak zostać starą panną. mimo że się jest i atrakcyjną, i porządną dziewczyną, jakiej ponoć wszyscy "szukają". x Tyle, że w Stanach działa to też i w drugą stronę. Amerykanki są otwarte i kontaktowe, nie mają kłopotu, by zagadać faceta, korona im z głowy nie spada. Polki to takie zepsute roszczeniowe królewny, wymogów że ho ho, a same nic. Zresztą najlepszy przykład to autorka - narzeka, że faceci w Polsce nie podrywają, ale narzekają najczęściej hipokrytki, które same nie potrafią poderwać faceta. To przez polskie wychowanie kobiet, na próżne i roszczeniowe dziwadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstarzałaLolita
Starsi(niektórzy)wiedzą jak zadbać o kobietę.Robią wszystko by podrywać i walczyć każdego dnia o nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo chca tylko przystojniakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego was nie podrywaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co podrywać? Nie ubliżając całemu kobiecemu klanowi, większość kobiet sama do łóżka mężczyźnie się pcha. Mało który pan odmówi takiej gratce. Ja odmówiłem chociaż 4 kobietki swoje wdzięki i propozycje wspólnej zabawy sylwestrowej mi przedstawiały. Jedna z tych pań nawet mi "wpadła w oko", ale jej prowokacyjne ocieranie się podczas tańca nie podobały mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do kogo tu proszę zarywać? Każda jedna morda wygięta w pałąk jakbyś im matkę fortepianem zabił, wyniosłe spojrzenie jskby była co najmniej księżną Monako a nawet jak wypadniesz w ich oczach pozytywnie (czyli "dobrze rokujesz") to i tak myślą tylko o tym jak faceta wydoić i na jego plecach jak najłatwiej przejechać przez życie. Oczywiście nie przeszkadza im to wiecznie na tego faceta psiapsiółkom narzekać ani przyprawić im przy pierwszej okazji poroża. Także dziękuję,,wolę inne hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lubię podrywać i śmieję się z lasek, które wgapiają się we mnie, ale liczą na to, że podejdę. O nie nie :) Jak ci się podobam, to podejdź i zagadaj, a nie zgrywaj księżniczkę. A nie, przepraszam, żyjemy w Polsce, gdzie laski zatrzymały się mentalnością w XV wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćRR
00:15 A potem taka napisze: "jak to rozumieć. Świetnie się bawiłam cały wieczór tanczylismy, a on nawet nie poprosił mnie o nr telefonu". No właśnie, my się też świetnie bawiliśmy. Ale o co jej chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polki narzekają ale wyjada za granice i męża znajda a Polacy ...nie podrywają tu t i zagranica tez nie poderwą a później siedzą takie 30letnie prawiczki i ujadają na kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co mam podrywać, skoro mam 30 lat i na nie jednym koncercie jakaś 18stka pcha mi język do gardła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Zgadzam się. Byłem w Stanach i kobiety są tam tak otwarte, że wkońcu przestałem patrzeć na dziewczyny jak na wrogów. W Polsce to tylko mam nerwice i lęki, oczywiście przez kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobaczcie ten temat, dziewczyna pyta jak ma poderwać kolege z pracy a żaden nawet nic nie doradził, a tutaj jak ujadają że księżniczki i skrzywione gęby :O prosze doradzić tej dziewczynie królewicze na białych koniach http://f.kafeteria.pl/temat/f1/jak-poderwac-kolege-z-pracy p_6689089

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANgość
gość dziś - Nie wiem czy wiesz ale gdy facet wypowie się tutaj w jakimś temacie to z miejsca jest tępiony a więc po co bawić się w doradce skoro i tak obrzucają cię gównem? Polki też zmieniają się za granicą i stają się bardziej otwarte co już nie raz zauważyłem a tutaj niestety dalej jest jak jest i księżniczki czekają na księcia który przyjedzie na białym koniu a z kieszeni będzie mu się sypać złoto. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem o co chodzi ale mnie zawsze podrywano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z mojego doświadczenia (Niemcy, Holandia, Brytania i Norwegia) wiem że całe to księżniczkowanie naszym dzielnym niewiastom przechodzi jak ręką odjął jak tylko wyjadą za granicę. Za granicą kobiety otwarte, nie mają zahamowań żeby brać co chcą i nasze księżniczki nagle odkrywają że zagraniczniaki wcale jakoś nie pala się żeby płaszczyć się i skakać wokół królewien i jak się chce wyrwać jakiś kasiasty towar to trzeba samej zakręcić doopą. I nagle Polki potrafią uśmiechać się, zagadywać i zarywać. Tylko w Polsce łazi to z nosem zadartym wyżej doopska :) i jęczy "żaden Janusz mnie nie podrywaaa (czyt. zapewnia rozrywkę i sponsoruje wyżerkę i zabawę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba już mówisz o poderwanych skoro już zrą i się bawią :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jestes szczupla i lekka nie boja sie ze uszkodza sobie kregoslup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie zawsze jest fajne raz uderzyłam się głowa w sufit od poderwania mnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura:-) Ja mam mnóstwo bardzo przystojnych, zadbanych kolegów. Nie wiem w jakim środowisku się obracacie, że uwazacie, Polacy nie są przystojni. Cóż, paszczur ciągnie do paszczura :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś paszczurzyca nie wiem jak z mordką ale wewnętrznie na pewno ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×