Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MożeJednakTu

Żebromarchewka

Polecane posty

Gość gość
U mnie w szczecinie jest najwiekszy cmentarz w Europie i jak sobie pomysle, ze napewno niejeden czlowiek byl napewno tam pochowany żywcem to az ciarki mnie przechodza. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
„Nie ma nieszczęścia, które by mogło w tak okropnej mierze pognębić do ostateczności ciało i duszę, jak przedwczesne złożenie do grobu. Nieznośny ucisk płuc, duszące wyziewy wilgotnej ziemi, wpijanie się rąk w pośmiertne całuny, nieubłagana cieśń szczupłego pomieszczenia, mrok wiekuistej nocy, cisza jak ogłuszające morze, niewidzialna wprawdzie, lecz dająca się wyczuć obecność robaka-zwycięzcy – wszystko to w połączeniu z myślami o powietrzu i zieleni rozpostartej hen, w górze, ze wspomnieniami o ludziach nam bliskich, którzy by pośpieszyli z pomocą, gdyby wiedzieli, co z nami się dzieje, ze świadomością, iż oni o tym nigdy dowiedzieć się nie mogą, że beznadziejnym udziałem naszym jest nieunikniona śmierć – myśli te napawają serce, co jeszcze bije, takim ogromem przerażenia i nieposkromionej trwogi, iż cofa się z drżeniem przed nimi nawet najśmielsza wyobraźnia”. Wtedy człowiek modli się o szybką śmierć. Od razu rodzą się pytania, czy naprawdę możliwe jest pochowanie człowieka żywego, czy naprawdę można się aż tak bardzo pomylić? Przecież nie wolno dokonać pogrzebu bez aktu zgonu, wypisanego przez lekarza. A więc, co to za lekarz, który nie potrafi odróżnić jeszcze żywego od już umarłego? Groby świadczące o tym, że pochowano w nich osoby żywe Zacznijmy może od tego, że dokumenty zezwalające na pogrzeb, wymagane są stosunkowo od niedawna. Przedtem nikomu nie było to potrzebne. Zmarłych chowano dlatego, że zmarli, a jak wygląda zmarły, to każdy wiedział. Omyłkowe pogrzeby ludzi jeszcze żyjących towarzyszą człowiekowi od zarania jego dziejów i żadne miejsce na ziemi nie jest wolne od takich incydentów. Zdarzało się to zawsze i wszędzie. Dawniej takie błędy zdarzały się częściej. Mamy relację angielskiego proboszcza z XVI wieku, który likwidując stary cmentarz, nakazał ekshumację wszystkich tam pochowanych. Wtedy, ku swemu przerażeniu, ksiądz dowiedział się, że na starym cmentarzu znajdowały się groby, świadczące o tym, że pochowani w nich ludzie odzyskiwali świadomość dopiero w trumnie, że walczyli o wyjście z grobu. Wieka tych trumien od strony wewnętrznej nosiły ślady zadrapań i uderzeń, a szkielety w nich spoczywające leżały poskręcane w najdziwaczniejszych pozach. Statystyka cmentarza była porażająca. Na każde 25 pochówków, jeden dotyczył człowieka jeszcze żywego! Czyli pełne 4% pochowanych żywcem! K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Awaria samolotu. Kowalski skacze i zaczyna spadać. Przypomniało mu się, że nie ma spadochronu. Zaczyna się więc modlić i mówi: - Boże, jak mnie uratujesz to nie będę już nigdy pił, nie będę już nigdy palił, ani nawet nie będę już nigdy żony zdradzać! Spadł na snopek słomy i powiada: - Boże, jakie to człowiek głupoty w stresie wygaduje! Hehe K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dlaczego należy się miodlić o dobrego męża / żonę?" x Jak to sobie obejrzałem skojarzył mi się zaraz pewien żart: Trzy dziewczyny giną w wypadku i idą do nieba. Święty Piotr standardowo wita je w niebie ale przestrzega przed jedną ważna zasadą: - "Uważajcie, bo tu w niebie mamy bardzo dużo kaczek, jeśli nadepniecie na jedną z nich, zostaniecie surowo ukarane". Dziewczyny przechodzą przez bramę i niestety pierwsza już po chwili wchodzi na kaczkę, po chwili zostaje ona skuta razem z najbrzydszym facetem na świecie już na zawsze. Druga laska, wiedząc co ją czeka była ostrożniejsza jednak po paru tygodniach i ta weszła na kaczkę, i jeszcze bardziej brzydki menel został do niej przykuty na zawsze. Trzecia dziewczyna jest bardzo ostrożna i nigdy nie rozdeptuje żadnej kaczki po czym najprzystojniejszy facet jakiegokolwiek widziała zostaje do niej przykuty na wieczność. Zdziwiona pyta Boga: - "Cóż takiego się stało że zasłużyłam na tak cudowną rzecz?" A Bóg na to: - "Rozdeptał kaczkę". H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahaha To ja chcialam podobny kawal wyslac . W nich chodzilo o płacenie podatków i tez dopasowanie do tego partnerow ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewien człowiek zmarł i normalną koleją rzeczy stanął przed świętym Piotrem. Ten mówi: • Niestety, przyjacielu - Popełniłeś w życiu straszny grzech i nie zostaniesz wpuszczony do nieba, zanim za niego nie odpokutujesz. Oszukiwałeś mianowicie na podatku dochodowym od osób fizycznych. Twoja kara będzie polegała na tym, że wrócisz na Ziemię i spędzisz pięć lat z obrzydliwą, otyłą i paskudną babą, ze wszystkimi małżeńskimi obowiązkami włącznie. Jeśli ci się uda, wejdziesz do nieba. Człowiek uznał, że pięć lat to niewiele wobec perspektywy wieczności w niebie, wrócił na Ziemię i żył z kaszalotem, którego mu święty Piotr przeznaczył. Któregoś dnia, idąc z nią po ulicy, zobaczył swego przyjaciela, idącego z naprzeciwka w towarzystwie tak odrażającego babsztyla, że w porównaniu z nią kobieta naszego bohatera była niczym erotyczny sen nastolatka. • Czołem, stary! Jak to się stało, że urzędujesz z taką paszczurą?! • Hm, no wiesz, zmarło mi się niedawno i Święty Piotr powiedział mi, że popełniłem straszliwy grzech, oszukując na podatku dochodowym od osób fizycznych, przez co narżnąłem rząd na grubą kasę, i że muszę odpokutować, przeżywając pięć lat na Ziemi z tym mięchem, które widzisz. Panowie uścisnęli sobie dłonie w pełnym zrozumieniu i obiecali sobie wspomagać się nawzajem w biedzie. Kiedy już mieli się rozejść, zauważyli wspólnego znajomego, idącego ulicą w towarzystwie kobiety pięknej jak marzenie, o boskiej figurze, seksownej jak wszyscy diabli. • Hej, stary! Rany bosskie, skądżeś ty, stary kawaler, dorwał taką lufę? • Hm, szczerze mówiąc nie wiem. Pewnego razu obudziłem się, a ona leżała koło mnie. Od paru lat mam wszystko, o czym mogę marzyć: piękną kobietę, cudownie prowadzony dom i obłędny, naprawdę bajeczny seks. Nie wiem tylko, dlaczego zawsze, kiedy się skończymy kochać, ona odwraca się do ściany i mruczy coś jak: "Je...... podatek dochodowy od osób fizycznych" K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia dziś :-D Chyba już czas wziąć się za rozliczenie PITów! Tylko się nie pomyl! ... ;-) H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hg PIT rozliczony juz dawno ale lezy bo nie chce mi sie isc do urzedu ;) za daleko ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dziekuje ,ze mi przypomniales bo bym kare płaciła bo czasu zbyt wiele nie zostalo. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze ten moj kawal byl troche wulgarny. Dopiero teraz zauwazylam ;) ale mi wstyd . A wczesniej mialam go nie wysylac . Ale obciach. Przepraszam ludziki za paskudny kawal ;) Zapomnialam ze końcówka byla taka wulgarna ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iiiitam Kasia ... zaraz wulgarny ;-) Bez tej końcówki nie byłby kawałem, czasem trzeba dodać ostrej przyprawy, żeby zupa nie była zbyt mdła :-D ;-) H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodzinki zaczely sie bardzo milo i milo skonczyly :) Szkoda ,ze nie wiemy kiedy nasza Olinka ma urodzinki, bo bysmy prezenty dla niej obmyslali i scigali sie z Hg kto pierwszy wysle prezenty i zyczenia ;) Olinko napisz kochana kiedy masz urodzinki :) 🌻 Prosze ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znow strona ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strono prosze dalej K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego kafeteria robi problemy? K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hg to na koncu to sama wykropkowalam, bo to juz przegiecie bylo ;) Temat glownie osob z klasa wiec musze w miare kontrolować moje wpisy ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 wpisow i strona przechodzi. Ciekawe dlaczego Asia nie pisze. Czy znowu cos z telefonem czy ma jakies klopoty . Codziennie o niej mysle . Moze jeszcze kiedys wejdzie. Tez fajnie pisala, czasem wchodze na stare nasze tematy by powspominac, przypomniec sobie co kto pisal :) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądam z nudow moje zdjecia i postanowiłam ze Wam wysle zdjecie mojej drugiej kotki :) Tylko nie przestraszcie sie jej postury ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ma 16 lat :) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To ta kociunia ktora mieszka sto km ode mnie x Kiciu, gdzie podłączyliście tej kociczce ślepka? ;) Oli.n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olinko to swiatlo z aparatu chyba odbiło sie :) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukam zdjecie gdzue bedzie widac jej oczki . Chcialam Wam pokazac jaka jest grubiutka . Ona jest taka grubiutka od malutkiej. Została przygarnieta jak jeszcze nie za dobrze jadla sama. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak musze zrobic jej zdjecie jeszxze raz bo wszedzie albo prześwietlone oczki albo ich nie widac :) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ostatnio jedliscie na obiad ? Ja jadlam rybe mrożona wczoraj dorsza, ohydny byl ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio jadłem żurek do białej kiełbasy, już straciłem chyba rachubę, który to kolejny przedświąteczny wariant :-D Właśnie gotuję krupnik na kurczaku. Od piątku po samą Wielkanoc mam pracowy zawrót głowy i muszę pojechać na potrawach szybkich w przygotowaniu. Na wyjazdach jest inaczej, każdy potrafi coś samodzielnie upitrasić, więc działanie zespołowe przynosi błyskawiczne rezultaty. Co innego jak dopadają prace na własnym terenie, wtedy nie ma się kim wspomóc i trzeba przyjąć jakąś taktykę ;-) H-g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krupnik na kurczaczku mniam , tez chce . Narobiles mi checi na krupnik :) juz mam ten smak w buzi . K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ów skopiowany tekst mnie na początku zszokował. Skąd u Kiciu w dniu urodzin taki w ogóle temat? Po czym chcąc poznać autora tego wiersza okazało się, że ten tekst w całości pochodzi z pierwszej stronki z: http://www.kuriergalicyjski.com/spolechenstwo/rozmaitosci/723-pochowani-ywcem Uff... ;) A już myślałam, że Kicia w dniu urodzin ma takie depresyjne myśli. OK. Zaczęłam czytać ów artykuł i okazało się, że on ma 5 stron. Kolejne stronki warte też poczytania ;) Tragiczne a momentami komiczne sytuacje robią wrażenie dla tych co lubią takie makabryczne historie. Zaczęłam się zastanawiać po co w ogóle ludziom to się dzieje. Na początku przyszło mi do głowy, że ludzie lubią takie historyjki z dreszczykiem i pewnie połowa wymyślona. No ale ok, przytrafiają się takie sytuacje. I szukałam powodu - dlaczego? Najpierw przyszedł mi do głowy, że to sprawka złego duccha, skoro wziął pod władanie kogoś to żeby ów bardziej udręczyć to go z powrotem do ciała powrócił. No ale zaraza przyszło zrozumienie, że nie... Bo zły zna bardziej drastyczne dręczenia człowieka niż to uduszenie się w trumnie. No i przecież złe duchy nie mogą wpływać na przywrócenie kogoś do życia - więc opcja złego odpada. Bo tylko i wyłącznie Najwyższy może tchnąć w kogoś życie czy przywrócić do życia czy wskrzesić ze zmarłych. Druga myśl, że to być może np. czarownicy w ten sposób przywracają zmarłych do życia i udaje się to na tych, którzy im za życia służyli a teraz budzą ich tzw. zombie albo demony wchodzą w te fizyczne zmarłe ciała bo gdzieś kiedyś tam wyczytałam, że kiedy demon wchodzi w ludzkie ciało to nie jest dręczony i ma chwilę wytchnienia od piekielnych cierpień (z tego co pamiętam w Ostrzeżeniach z zaświatów o tym mówiły demony) ale nie jestem pewna czy w zmarłe ciało również. I nie dawało mi spokoju. No i to wszystko dopuszcza Najwyższy... w sensie gdzie w tym wszystkim jest Wola Najwyższego. I w Godzinie Miłosierdzia normlanie olśniło mnie, kiedy w radiu leciał fragment z Dzienniczka św. Faustyny :) To nie jest przypadek :) Bóog dopuszcza takie wybudzenia bo tylko i wyłącznie na ziemi może Okazać Swoje Miłosierdzie i przyjąć skruszone serce człowieka i mu przebaczyć i przyjąć go do życia wiecznego. Więc jeśli i o ile rodzina i najbliżsi moodlą się za zmarłego to Najwyższy może go przywrócić do życia na moment aby ten mógł skruszyć swoje serce i zawołać do Najwyższego i tylko wówczas jeszcze może mu Pomóc okazując miiłosierdzie bo jak już jest poza granicą życia - po drugiej stronie to tam już jest tylko i wyłącznie Sprawiedliwość Booża. Tak jak obok Jesusa skruszony łotr otrzymał ułaskawienie bo w ostatnich chwilach swojego życia, w mękach uwierzył w Jesusa i awansem otrzymał bilet do Nieba :) Więc Kiciu, dobra wiadomość jest taka - jeśli takie sytuacje się zdarzają to tylko i wyłącznie po to aby człowiek otrzymał jeszcze ostatnią szansę na swój wybór. A w obliczu śmierci priorytety się zmieniają na właściwe :) I to jest dobra wiadomość :) A nawet bardzo dobra bo Najwyższy ma Swój plan dla wszystkich żeby dać każdemu szansę na wieczność z Nim w Raju a nie bez jego Miłości :) Oli.n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze polecam Wam do poczytania / posłuchania historii z życia Glorii Polo. Włoskiej dentystki - wierzącej - jak jej się wydawało i żyjącej wg jej priorytetów i strzelił w nią piorun. Umarła fizycznie. I widziała się Niebo, piekło i czyściec i widziała w nich swoich bliskich zmarłych. I została przywrócona do życia tylko dlatego, że jeden obcy człowiek przeczytał o jej przypadku z gazety w którą miał owinięte jedzenie i przejął się jej sytuację i pomoodlił się do Najwyższego prosząc o uratowanie jej i coś zaofiarował ( teraz nie umiem sobie przypomnieć co) i tylko dlatego, że okazał miłość w ten sposób zupełnie obcej sobie to Jesus ją przywrócił z powrotem do życia :) Doznała ona sądu szczegółowego i byłaby w piekle ale z uwagi na zasługę miłości tego obcego człowieka została uratowana od wiecznego potępienia. Teraz ona jeździ po świecie i mówi to co jej Jesus Mówił żeby mówić co widziała by inni mogli się nawroocić. Takie jest wielkie Miiłosierdzie Najwyższego :) Oli.n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×