Powrót mamy do pracy. Pomóżcie !!!

Witam. Jestem mama dwójki dzieci. 4 lata i roczek. Nie mam dużego stażu pracy. Raptem pół roku, ponieważ zaczęłam pracę po studiach , popracowalam chwilę i zaszlam w ciążę. Potem po uzgodnieniu z mężem, bylam z dziećmi w domu. Ale już najwyższy czas na comaback, bo bierzemy kredyt hipoteczny i wsparcie dla męża się przyda. Nie mam wsparcia w postaci babci, obie nie mogą się zająć wnukami. Potrzeba będzie niania dla malej, przedszkole dla syna. I tu pytanie do kobiet które szły do pracy po paru latach z dziećmi: jak to ogarnelyscie???Jest wogple jakaś szansa że ktoś mnie po latach gdzies przyjmie ? Nie padalyscie ze zmęczenia ? Bo szczerze mówiąc, boję się trochę tej rewolucji...Mąż w większości w delegacjach, nie mam pomocy od nikogo. Sama z dziećmi w domu jestem... Pocieszcie trochę, dajcie jakieś rady... :(

No ja cie niestety nie pociesze moja droga.Wrocilam do pracy trzy miesiace temu po 4 latach nieobecnosci,nie ukrywam,ze tesknie za czasami kiedy nie pracowalam.Ja mam 12 latka i prawie 4 latka,maz pracuje na zmiany.Wiec trzeba ogarnac dzieci,dom,lekcje,zabawy,obiady i jeszcze siebie.Ja jak mam na 6,to po powrocie padam na twarz.Cale szczescie mam pomoc babci a maly poszedl do przedszkola.Sprzatamy raz w tygodniu,obiady robie dzien wczesniej,chyba,ze maz ma popoludniowki to on robi,albo po prostu wyjmuje cos z zamrazarki.Zakupy wieksze raz w tygodniu,tak to tylko jakis chleb czy wedline.Nie jestem zadna superwomen i tobie radze tez nie byc.Jedyne co moge ci polecic,to uloz sobie menu na caly tydzien,zakupy jesli mozesz rob przez internet(ja tak robilam jak maz byl za granica),nie spinaj sie,ze musisz miec idealny dom,jesli zatrudnisz nianke,a pieniadze nie sa problemem,to doplac jej,moze cos ci ogarnac w domu.To chyba tyle,moze ktos bedzie mial lepsze pomysly.