O ja pierdykam ale wpadlem przed chwilala w pociagu

Jade w pociagu i jestem sam na sam w przedziale z pewna laska. Ona patrzy caly czas w telefon a ja zagaduje dziewcze i ona odpowiada ale tak od niechcenia jakby chciala dac mi do zrozumienia, zebym sie odczepil. Trudno. W koncu wyciagnalem swoja komorke i wszedlem na kafe. Ona patrzy i pyta czy czytam Kafeterie bo wlasnie mam otwarta te strone. Odpowiadam, ze nie tylko czytam ale i pisze. Uwielbiam pisac prowokacje szczegolnie o lesbijkach. Ona nagle robi wielkie oczy i pyta czy jestem tym slawnym PROWOKATOREM od lesbijek. Ja w szoku i mowie, ze tak to ja. Wtedy ona zaczela sie smiac i powiedziala, ze zupelnie inaczej mnie sobie wyobrazala :D :D :D