Mam prawie 18 lat i nigdy nie piłem alkoholu.

Urodziny mam w maju i zastanawiam się czy to dziwne , że nigdy nie piłem alkoholu? Nie lubię jego zapachu i nie lubię pijanych ludzi to po niego nie sięgam , chodzę teraz do 2 technikum i jak wyjawiłem , że nigdy nie piłem to parę chłopaków z klasy się nabijało , wg mnie nie warto niszczyć sobie zdrowia i ryzykować kłopotami z prawem dla jakiegoś płynu :) A wy co sądzicie?

Ja też nie piłem a mam więcej od ciebie. trzymaj tak dalej nie warto zwracać uwagi na idiotów i debilki

Ja co prawda nie mam nastawienia na abstynencję. Lubię piwo (do pizzy, pity, kebabu, frytek z kurczakiem, itp) i wino (np. do ciasta). Ale ogólnie szkoda zdrowia. Wątrobę można uszkodzić przez popijawy. A trzustkę jeszcze łatiej. A wtedy np. cukrzyca. Ale po trosze jest okej. Tyle że jak nie lubisz to nie masz co się zmuszać.

niekazdy umie tanatos po prostu ale ok kazdy jest inny wszyscy sa fajni i wyjatkowi TAK 3MAJ : )

A ja mam 46 lat i tylko raz w życiu wypiłam kieliszek wódki. Miałam rodziców alkoholików stąd uraz do końca życia Ale może dzięki temu moje dziecko nie musi oglądać tego co ja oglądałam. Umiem się bawić bez alkoholu nie jest mi on naprawdę do niczego w życiu potrzebny. Zresztą nie mam w ogóle żadnych nałogów i może dzięki temu też trochę więcej pieniędzy w kieszeni. Bardzo popieram twoje myślenie autorze postu i serdecznie pozdrawiam bo rozsądny chłopak z ciebie

no i niech cie ręka boska broni przed tym, guwniażu

gość00:07 A moje myślenie jest złe ;p ...??? Nie no tak się wygłupiam. Jak by mi nie smakował lub nie pachniał alkogol to też bym nie pił. To tak jak z flakami. Nie każdy lubi. Ja nie. Albo truskawki. Szok są tacy co nie lubią, ale hej, co z tego. Byle by byli zdrowi i zdrowo się prowadzili.

Bardzo dobrze. Ja też unikam alkoholu.