zazdroscicie kolegom żon?

Macie czasem takie myśli, że ach przelecialbym jego żonkę

powiem szczerze że nie wiem co mam myśleć o kumplu mojego męża. Czuję się w jego towarzystwie tak jak by chciał mnie poderwać. Mój mąż tego nie widzi a ja czuję się niezręcznie. Patrzy na mnie w taki sposób jakby chciał mnie przelecieć. Ociera się o mnie niby przypadkiem, próbuje patrzeć mi w oczy i w ogóle. Mam wrażenie że kiedyś mu staną jak na mnie patrzył. Nie wiem jak zwrócić mu uwagę żeby przestał mnie podrywac

Nie zazdroszczę, bo żony kumpla bym nie przeleciał, bo nie jestem świnią, w dodatku nie chce mieć w ogóle żony.

Jak następnym razem zobaczysz, że mu stanie, nie krępuj się, miej pewność, że to dostrzeże Twój wzrok, niech weźmie Cię wybuch śmiechu. Po kłopocie.

Ja mam to samo, szwagier mojego męża notorycznie mnie podrywa. Mój mąż się śmieje i mówi, że mu to schlebia, ale ja wiem, ta biedna dziewczyna widzi, że jej mąż do mnie podbija...

Nie wiem czy będę potrafiła się tak zasmiac z niego. To dobry kumpel męża i naprawdę jest mi niezręcznie.

widać nie taki dobry.

Up

siup; co my tu mamy , ja sądzę że patrząc nikomu nie szkodzi, ale ile lat można tylko patrzeć i nic nie robiąc ;

Nie zazdroszcze nikomu zony bo zony sa wredne najczesciej. Zazdroscic to mozna mlodej partnerki czy kochanki.

Żony się współczuje a nie zazdrości

Reasumujac. Chcielibyście iść do łóżka z partnerką przyjaciela/kolegi? Macie myśli, ze moglibyście ja..?

Ewa kiedy to zauwazylas? W którym momencie?

mam kumpla, obydwaj mamy 40 lat ja jestem zonaty od 15 lat on sie ozenil dopiero w tamtym roku i to z dziewczyna mlodsza o 14 lat nie powiem fajna laska ladna zgrabna ale to moj kumpel i nawet gdyby ona chciala to bym jej nie ruszyl, trzeba miec w zyciu jakies zasady

10:46 Z Twojej wypowiedzi wynika, ze nie zrobilbys tego ze wzgledu na kumpla, a nie na swoja zone. Czyli gdyby laska nie byla zona kumpla i chcialaby sie z Toba przespac, to nie mialbys skrupułów?

Pytanie autorki tematu brzmi czy zazdrościcie kolegom żon więc odpowiedziałam na to pytanie. z zona razem jesteśmy 17 lat a malżenstwem 15 roznie sie miedzy nami ukladalo bywaly kryzysy ale nigdy jej nie zdradzilem choc gdybym chcial to okazji nie brakowalo i nie chcialbym tego zrobic i zniszczyc tego co mam

11;02 no nie mow mi ze nie jest ci zal i nie szkoda ci ze twoj kumpel posuwa taka mlode lale a twoja zona to juz 40 letnia pani cialo nie te twarz juz nie ta

Kilka miesięcy temu , kiedy schudlam i bardziej zadbalam o siebie wtedy zaczął do mnie podbijać. Podrywa mnie wtedy, kiedy mój mąż np. wychodzi do łazienki lub gdy nie ma go w domu to on przychodZi pod głupim pretekstem.

Kiedy się dobrze układa to przecież normalne że zdrady nie będzie. To żaden wyczyn. A w życiu różnie bywa.

akurat moja żona nie jest jeszcze 40 letnią panią bo ma 35 lat i nie zamieniłbym ją na żadną inną. a żonę mojego kolegi lubię zarówno ja jak i moja żona i ciesze sie ze znalazł sobie w końcu odpowiednia kobiete załozył rodzine

ciało nie TO.. jeśli już, chociaż... Ile 40-tek zaliczyłeś ? Żadnej.

przed moją zoną miałem 3 kobiety, potem kiedy ją poznałem i się ożeniłem nigdy nie zdradziłem

czyli zona jest 4 ? to co tak mało? co ty chlopie w mlodosci robiles ? hehehe a tamte 3 to byly zwiazki czy przygody

pierwsza to byl związek 3 letni w liceum, druga tez zwiazek na poczatku studiow a 3 to byl układ seks&friends ktory zakończylem kiedy poznalem zone

Jaki prawilny chłoptaś. Co ty z tego życia masz. Tyle chętnych kobiet do romansu i czegoś więcej a ten się marnuje.

ja zdradzilem zone z mlodsza o 15 lat i dzis nie mam ani zony /rodziny/ ani kochanki zaluje ale czasu nie cofne

Możesz mieć kolejną kobietę co za problem ?

Ewa moim zdaniem on ewidentnie dąży do czegoś więcej. Mam podobną sytuację. Nie wiem co mam o nim myśleć, uważałam go za porządnego faceta. Wcześniej się tak nie zachowywał. Od pewnego momentu próbuje wszystkiego żebym go zauważyła. Z czego to może wynikać? Czy jakiś mężczyzna może mi to wyjaśnić?

kobiet kumpli nie tykam zeby nie wiem jakimi lufami byly facet lat 33

A ja twoja chętnie bzyknę.