Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż mnie nie kocha

Polecane posty

Gość gość

Mówi ze mnie nie kocha a nie widzi w tym problemu. A mi sie świat zawalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy probowac ratowac związek. Nie wiem. Jestem bez życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też mnie nie kocha a wymaga ode mnie żebym go kochała...I kazałam mu się wynosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to ślub kościelny, to spróbuj ratować, sprawić, by Cię pokochał...a jeśli inny, daj sobie święty spokój i zostaw go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jest koscielny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sprawic zeby mnie pokochal. Jak mi nawet oddychac ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocha nie kocha ale dopóki placi to jest ok. Od kochania mam kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety chyba uzalezniona jestem od niego. 20 lat po slubie prawie jestesmy a mi serce pęka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeśli to ślub kościelny, to spróbuj ratować, sprawić, by Cię pokochał...a jeśli inny, daj sobie święty spokój i zostaw go.. xx Czy ty jesteś normalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak najbardziej. Sakrament jest sakramenetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to ślub kościelny, to spróbuj ratować, sprawić, by Cię pokochał...a jeśli inny, daj sobie święty spokój x Jeśli już to chyba na odwrót, bo tylko ślub cywilny ma status prawny, kościelny natomiast nie ma żadnego prawnego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty serio pytasz? Zajmij się nareszcie sobą a nie uzależniasz swoje szczęście i życie od męskich portek :O Skąd się te baby się biorą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli miłość nic nie znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość jest wtedy, kiedy jest wzajemność, on cię nie kocha więc daj sobie spokój z byciem męczennicą i zadbaj o siebie tak jak dba o siebie twój mąż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi, że nie kocha i co dalej? Chce rozwodu, wyprowadził się? Czy żyjecie jak kumple w jednym domu? Ja uważam, że jeżeli na prawdę uczucia wygasły to trzeba otwarcie rozmawiać, jeżeli jest chęć to próbować ratować związek, działać. Jeżeli niea chęci to wtedy wspólna decyzja-albo się rozstać albo żyć z przyzwyczajenia. A jak wygląda Wasze codzienne życie? Spicie ze sobą? Rozmawiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×