Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znajoma po raz drugi zostawiła 2 latka samego z niania na 2 tyg

Polecane posty

Gość gość

Kiedys tu juz zalozylam temat, ze wyjechala na Karaiby i zostawiła niespełna 2-latka samego na 2 tyg z niania - u niani w domu, ale podobno nie mogl tam zasnac wiec niania ze swoim dzieckiem na noce przychodzila do nich... 2 tyg z obca osoba. Mówiła mi potem, ze po ich powrocie mały nie odstepowal ich na krok, był nerwowy. Mineły chyba 4 miesiace i widze ze ona znów poleciala na 2 tyg bez małego, tylko ze starszym synem i mezem. Ja nie wiem, jakim trzeba byc potworem, zeby zostawiac takie małe dziecko z obca, opłacona baba a samemu sie relaksowac tak daleko od dziecka? Czy to ze mna cos nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie sorry, za pierwszym razem to były nawet 3 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekco nie ma ojca ? jesli tak to dlaczego masz prblem tylko do niej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma ojca oczywiscie, ale go nie znam - znam ja, bo jest moja kosmetyczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zakładasz topki by obsmarować swoją kosmetyczkę której za pewne, wiesz niewiele. Jak Ci to tak przeszkadza to miej odwagę powiedzieć jej to w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam jej to, ale ona to bagatelizuje, powiedziała ze musi odpoczac. Znam ja dosc dobrze bo jest wlascicielka salonu w moim budynku, w którym ja wynajmuje lokale na usługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu jest mi zal tego dziecka, a jak widze jej radosne foty na fb z egzotycznych krajów wiedzac, ze ten malutki teskni i nie rozumie gdzie sa rodzice przez tak długi czas, to czuje potrzebe wyrzucenia tego z siebie chociaz tutaj. Sama mam dwójke małych dzieci i przezywam to. Zeby chociaz zostawał z dziadkami, z bliska rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie musi odpocząć. Raczej mało ją znasz skoro nie znasz jej męża więc się nie przyjaźnicie. Tylko takie wspólne zależności wynajmujący-najemca usługodawca-usługobiorca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu wylewając żale nie pomożesz temu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wylej żale na FB może się zastanowi i przynajmniej coś do niej dotrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, ze kazdy chce odpoczac, ale na 2 tyg zostawic dziecko z obca osoba? Jejku, szkoda maluszka... Sama mam nieraz ochote gdzies wyjechac, odpoczac, ale wiem, ze po 1 dniu bym tesknila i zastanawiala sie, co moje dziecko robi. Moj maly ma 3,5 roku, a w maju zostal pierwszy raz sam z moja babcia, bo my mielismy komunie u meza chrzestnicy. Bylismy tylko 2 dni, a ciagle zastanawialismy, co u malego. Zreszta, i on ciagle do nas dzwonil. Nie powiem- nie plakal, ale troche mu sie przykrzylo. Drugi raz zostal sam rowniez z moja babcia, bo mielismy wesele. Mielismy byc 3 dni, a wrocilismy dzien wczesniej. Jeszcze tylko 2 razy maly nocowal u babci, ale na wieczor byl zawozony, a przed poludniem odebrany. Nie ma z nim problemu, by go zostawic, ale nie wyobrazam sobie na 2-3 tyg zostawic go chocby z wlasnymi rodzicami. Jeszcze nie teraz. Bardzo mi szkoda tego dziecka, o ktorym piszesz. Rozumiem potrzebe odpoczynku, ale ci rodzice sa chyba bez serca... Przed swietami bylam u moich rodzicow z malym, 2 tygodnie. Moj maz tak sie za nim stesknil, ze nie odstepowal go na krok, gdy przyjechal. Z nudow wymalowal sciany w pokojach i posprzatal na blysk caly dom;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tej kobiety, chyba dziecka nie kocha.:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przegięcie i nie ma o czym mówić...3 tygodnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jeju krowy rozpłodowe teraz będą się użalały i psy a kobiecie wieszały. Serio wam się nudzi kuchty :D Kapuchę deptać do stodoły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet na jeden dzień nie zostawiłam dziecka z kimś obcym. I tez ma 2 lata. Niepotrzebne jej dziecko. Najwidoczniej nie rozumie, i nie zrozumie ze juz nie jest najważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, może po prostu go nie kocha, zdarza się i to chyba wcale nie rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ona jedna taka sucz. Znam tez taka co dzieci narobila a tetaz sa balastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
etam jak niania mu krzywdy nie robi to mu nic nie bedzie juz nie jęczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to nawet na 1 minutę dziecka nie zostawiłam co prawda ma dopiero 23 lata i trochę mu głupio jak wyciągam cyca będąc z nim na wykładzie i każę profesorowi przerwać żeby synio się napił i nie opuścił żadnej informacji ale więź i zdrowie najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. To jest jej czwarte dziecko. Dwoje starszych z 1 małzenstwa mieszka z ojcem za granica, ona tutaj mieszka z drugim mezem i dwójka dzieci które ma z nim. Na wczasy zawsze jada z tym starszym (chyba ma ok 11 lat), młodszego zostawiaja z niania z ogłoszenia. Maja sporo pieniedzy i stac ich na wiele, ale chyba ten najmłodszy to był niechciany (miala go juz ok. 40 tki) i dlatego teraz im przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm moze tak byc ze ost byl wpadka i teraz jest bo jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale ja to bym anonimowo zgłosiła do Ośrodka Pomocy Społecznej bo czegoś takiego nie robi się dziecku ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji. Niszczy dziecku psychikę a później po poradniach i psychologach będzie latać bo z dzieckiem coś nie tak,po chuj se dziecko robiła skoro w d***e je ma a ten jej mąż nie lepszy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co ma zgłosić do opieki? że dziecko jest z nianią na 2 tygodnie? Normalna ty jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bede nigdzie jej zgłaszac, dla mnie jest zyczliwa osoba, poza tym to jest moja subiektywna opinia - ona twierdzi, ze niania juz jest u nich od roku, ze jest sprawdzona itd itp, tyle ze wiem ze jest z ogloszenia, nie z polecenia. Wszystko to co napisałam tutaj powiedziałam jej, czy nie ma obiekcji, czy nie martwi sie o małego, czy nie uwaza ze to za długo z obca osoba? Jak grochem o sciane. To bardzo zapatrzona w siebie osoba, która sie ma za jakas celebrytke chyba (ma dwa salony pieknosci, majetnego meza, sama sztuczne rzesy, fura, skora i komóra itd). Znacie ten typ ludzi - prosci i bez wyksztalcenia nowobogaccy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i znamy też taki typ ludzi jak ty. Napisałaś, obgadałaś, pojęczałaś, oburzyłaś się i co komu po twoim topiku? typowa plotkara i kwoka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda mi chlopczyka. Ja bym nie dala rady na Karaibach bez moich malutkich dzieci, jak sa w przedszkolu , a ja pracy , to juz za nimi tesknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też 2-3 razy w roku zostawiam dziecko samo z nianią na 2 tygodnie. Taką mam pracę, że muszę się stawić kilka razy w roku na szkolenie za granicą i co zabijesz mnie? Plotkary z kafe mi rachunków nie zapłacą ani jedzenia nie kupią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako mama dwójki dzieci (6 lat i 2 lata ) wychodzę z założenia,ze albo jedziemy razem wszyscy,albo jedziemy sami z mężem.Nie wyobrażam sobie wziąć jedno dziecko,a drugie nie.Ja z mężem wyjeżdżam czasami na weekend bez dzieci,ale dzieci zostają wtedy z dziadkami,a na dłuższe wakacje jeździmy tylko we 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem nie mnie to oceniać, skoro ta opiekunka jest u nich już rok, to zajmuje się małym codziennie, dla niego to jest taka ciocia, ktoś bliski więc nie został tak do końca z obca osobą. Gorsze rzeczy spotykają inne dzieci, wszystko zweryfikuje życie tak na prawdę, więc autorko bym się tak nie oburzała i nie oceniała, bo nie wiesz jak jest u nich w domu, jakie są relacje między nią a jej dziećmi, kto wie czy nie lepsze niż między Tobą a twoimi? Chyba lepszy taki wyjazd, niż skrajne chuchanie i wychowywanie dziecka w kloszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×