Będę rozkochiwac i rzucać

Będę bawic sie emocjami facetow juz jednego nawet mam na celowniku chce zeby wpadl po uszy a potem spytać z zaskoczeniem skad u niego taki pomysl ze ja i on w koncu niczego sobie nie obiecywalismy. To samo kolejny musze tylko byc bardziej kuszaca bo jak na razie daje do zrozumienia ze jestem tylko kolezanka a to oni licza na cos wiecej a ja udaje ze nie wiem o co kaman. Tylko ze jestem zbyt uczciwa i male tego efekty, musze chyba przesunac granicr ciut dalej. Tez troche denerwuje mnie to spotkanie wyjscia jakies nudne spendy a i tak gwarancji zero ze on wpadnie. Moze jakies rady sugestie naprawde jestem znudzona.

A ja wiele razy cierpiałam i z tego powodu nigdy nikogo nie skrzywdzę, bo wiem, co to znaczy cierpieć i nie chcę, żeby ktoś przeżywał takie coś przeze mnie. Widać, że póki co los cię oszczędzał, ale uważaj, bo jest takie coś jak karma.

Wlasnie mnie nie oszczedzal dlatego nie widze powodu bym miala tego nie robic

bo juz koopy nie mozesz utrzymac! o to chodzi! za mocno cie bzykal w doope! to teraz sie mscij

Bez sensu krzywdzić niewinnych tylko po to aby poczuć się lepiej, chcesz się mścić to na tym co cię zranił, a nie niewinnych osobach.

To zaplata wobec losu nie niewinnych ludzi

to nie zdziw się, jak za jakiś czas takiego postępowania dowiesz się, co to prawdziwa zapłata losu. Dalej uważam, że za mało widocznie przecierpiałaś, skoro tak mówisz i chcesz ranić niewinne osoby.

Czytałam kiedyś historie jak babka postanowiła uwieść zonatego dla zabawy, tylko dlatego ze kochał swoją żonę od wielu lat i był jej wierny. Była młodsza i atrakcyjniejsza od żony, wmówila zonatemu ze kocha go nad życie, długo za nim chodziła, uwodzila, zapewniala o uczuciach aż w końcu postanowił zostawić żonę i poszedł z tamtą do łóżka. Wtedy się przyznała ze wcale go nie kocha i złamała serce facetowi.

Ooo, to jakaś zrobiła komuś dokładnie to samo, co robią żonaci swoim licznym kochankom.

A skończy się tak że to ty wpadniesz a on cie oleje. Baby sie latwiej zakochują

gość dziś Czytałam kiedyś historie jak babka postanowiła uwieść zonatego dla zabawy, tylko dlatego ze kochał swoją żonę od wielu lat i był jej wierny. Była młodsza i atrakcyjniejsza od żony, wmówila zonatemu ze kocha go nad życie, długo za nim chodziła, uwodzila, zapewniala o uczuciach aż w końcu postanowił zostawić żonę i poszedł z tamtą do łóżka. Wtedy się przyznała ze wcale go nie kocha i złamała serce facetowi. x x facet nie mial serca dla zony - skoro kochal zone od wielu lat to nie mógł ulec innej kobiecie/ to mi sie tu nie zgadza

Taaaa jasne, mam koleżankę która po zawodzie miłosnym też chciała być zimną suką, efekt był taki że sama się zakochała w typie którego miała rozkochać i porzucić i nie byłoby w tym nic złego, bo ów jegomość też coś do niej poczuł, ale niestety dowiedział się o jej planie i kopnął ją w tyłek, bo nie był w stanie uwierzyć w jej czyste intencje :P Z ludźmi i uczuciami lepiej nie igrać.

17;18 blefujesz, skad facet mialby sie dowiedziec o jej planie

co Ci to da? mnie też wielu facetów zraniło, ale nie mam zamiaru się "mścić", co mi z tego przyjdzie? autorko, nie rób tego, bo tylko sobie zrobisz krzywdę. po co się nakręcać negatywnymi emocjami i czynami?

Ja sie nie zakochuje nie rozumiem tej całej otoczki w okol milosci. Ludzie w zwiazkach sa slabi i zależni obrzydliwość..

A ten mąż to też beznadziejny, niby tak kochał żonę przez lata a potem wystarczyła pierwsza lepsza randomowa babka, która za nim łaziła, żeby dla niej zostawić wieloletnią miłość. Jakoś mu nie współczuję złamanego serca, zona pewnie bardziej cierpiała, gdy po latach udanego związku zostawił ją dla pierwszej lepszej. On cierpiał mniej, bo znał tę nową babkę od niedawna, więc trudno mówić o jakiejś wielkiej miłości do niej, pewnie tylko ego go bolało no i pluł sobie, że dla czegoś takiego zrujnował udany związek/

idiotyzm u autorki jest posunięty do granic absurdu.Co w tej głowie siedzi? Pustostan.

Gość 18:47 sam jesteś pustostan mówię jak jest życie to nie fraszka

Fraszka? Chyba nie ****ajka. Jednak konkret.