Dziewczyna odpisuje z opóźnieniem na SMSy

Poznałem dziewczynę z która spotkałem się 3 razy i na razie nie można mówić że jesteśmy parą. Nie wiem co mam myśleć w sytuacji jak dziewczyna odpisuje z opóźnieniem kilku godzin albo na drugi dzień na SMSy? Czasami również nie odbiera telefonów i nie oddzwania? Gdyby tylko odpisywała później to byłoby OK, ale jak czasami nie odbiera i nie oddzwania, to dla mnie jest to brak szacunku i raczej słabe zainteresowanie. Sprawę komplikuje tylko to że jak się spotykaliśmy to było naprawdę fajnie i wydawało mi się że jest mną zainteresowana, ale to jest dziewczyna w której się mocno zakochałem więc naprawdę przy niej robię się niesmiały.

moim zdaniem ona nie jest zainteresowana, zauroczona kobieta odpisuje i oddzwania tak samo jak zakochany facet i tyle w tym temecie

Wpadło Ci do głowy ze pracuje, ma inne zajęcia i nie może odpisać?

moze nie jest typem osoby siedzącej w telefonie? ale może nie byc zainteresowana. Ja czasami po dwa dni mam wyłaczony tel, tez odpisuje czasami pozniej, ale jakby mi sie ktos podobal to bym czekala pewnie na smsa. Ale nie koniecznie tak musi byc, moze naprawde ma intensywne zycie i nie sprawdza caly czas tel.

Ma inne zajęcia. Nie oczekuj, że ktoś będzie rzucał się na telefon, żeby ci odpisać. A po drugie to cię zlewa i nie ma odwagi ci o tym powiedzieć. Przestań zabiegać to może ją coś ruszy :), a jak nie to przynajmniej dasz jej spokój

Nie jest Tobą zainteresowana, to oczywiste.

Olej ją.

Tez mysle, ze ma cie w tylku. Zauroczona osoba raczej czeka z utęsknieniem na kontakt. Chyba ze jest to typ osoby, ktora po prostu wszystkim tak odpisuje. Moze widziales na spotkaniu, czy ktos do niej pisal/dzwonil i co robila? Ja zawsze odpisuje od razu, chyba ze w danej chwili w pracy nie moge, jestem na basenie etc., ewentualnie nie wiem, co odpisać, ale tak to od razu i tez oddzwaniam lub odpisuje jak tylko moge. Z kultury po prostu, przeciez to zajmuje minutę, nikt mi kitu nie wciśnie, ze przez caly dzien od rana do wieczora mozna byc aż tak zajętym, zeby nie miec chwili na smsa, chociażby siedząc w toalecie. No chyba ze jest chirurgiem na dyżurze na sorze, ale nie sadze :) Jesli ona po prostu tak ma, to raczej cienko to widzę, bo po twoim niepokoju sugeruje, ze ty tak nie masz, wiec będziesz się z nią meczyl, bo słabo widzę sytuację, gdzie jesteście razem np. rok i nadal musisz sie prosić o odpowiedz Oczywiście mozesz jalos delikatnie, w żartach, zasugerować, ze mogłaby szybciej odpowiadać albo dlaczego tak jest, ale nie wiem, czy to ma sens. I autorze, nie pisz o zakochaniu po 3 spotkaniu :) Życzę powodzenia z osoba bardziej zaangażowana.

A może ona ma kogoś? Działa na dwa fronty i nie zawsze może odpisac lub odebrać telefon...

W sumie to nigdy nie widziałem żeby ktoś do niej dzwonił czy pisał smsa jak byliśmy razem, wiec nie wiem czy to u niej standard czy nie. Po tym jak zachowywała się na spotkaniach to wydawało mi się że jest zainteresowana, również jak umawialiśmy się to zawsze przystawała na moje propozycje spotkania, wiec wydawało mi się że jest niby OK. No ale wkurza mnie ten słaby kontakt przez telefon, bo ja zawsze oddzwaniam, odpisuję jak tylko jestem wolny, niezależne czy ktoś/sprawa jest dla mnie ważna czy nie. Tak wynika po prostu z szacunku dla drugiej osoby, skoro chciała się ze mną skontaktować. Więc jeżeli dziewczyna tego nie szanuje, to chyba też ją oleję. Najgorsze tylko że ja się dosyć mocno zaangażowałem uczuciowo w tą znajomość i chciałem traktować ją bardzo poważnie :(

Sa tylko 2 mozliwosci - niezbyt zainteresowana desperatka - chamka (nie jest mocno zainteresowana, ale spotyka sie, bo nie ma innej opcji - gdyby jednak choc odpowiadala, i to wczesniej, bylaby uprzejma) - zainteresowana chamka - manipulantka - sa takie dziewczyny, ktore w przekonaniu, ze facet bedzie bardziej zainteresowany, kiedy beda niedostepne. Choc prawie sikaja po nogach, by zadzwonil - nie odbiora, nie odpisza. Robia to w celu manipulacji. Uwazaja, ze musza byc "gora" w zwiazku - i odpowiednio traktowany facet bedzie bardziej chetny do stawiania, prezentow i ogolnie skakania wokol takowej.

Kolejna opcja ci nie przyszła do głowy? niezainteresowana, zabiegana, ale odpisuje z grzeczności

StreetW dziś Hej mogę Ci napisać, że jestem z chłopakiem pół roku :). Miałam identyczną sytuację on dzwonił czy pisał to odbierałam i odpisywałam, ale czasami nie odzywał się to ja napisałam czy zadzwoniłam to nie odbierał. Nie robiłam z tego aluzji i udawałam, że mnie to nie drażni, ale tak samo jak ty z utęsknieniem czekałam na odpowiedź lub by zadzwonił a jak zadzwonił to byłam miła i uśmiechnięta. Tak samo na spotkaniach był zainteresowany, ale jeśli chodzi o kontakt telefoniczny to słabo, ale to się zmieniło... Dużo rozmawialiśmy o tym, czasami kłótniami i teraz może nie piszemy do siebie sms tylko dzwonimy jak chcemy rozmawiać. Mój chłopak nie lubi pisać sms i woli zadzwonić :) dużo pracy nad tym musiałam wyłożyć, ale teraz jest idealnie. On był bardzo pewny, że będę jego także twoja też jest pewna, że będziesz jej.

Traktuj ją dokładnie tak samo i będzie okej.

No tak, ale ja raczej nie miałbym ochoty na takie gierki, bo albo się coś do kogoś czuje i chce z nim być, albo nie.

Jak kobieta jest zainteresowana to odpisuje z predkoscią swiatła :)

Ona do Ciebie nic nie czuje, zrozum to wreszcie. Najlepsze co możesz zrobić to natychmiast przestać pisać i dzwonić do niej.

"Jak kobieta jest zainteresowana to odpisuje z predkoscią swiatła" xxxx ...a jeśli była akurat bardzo zajęta, zawsze wytłumaczy się dlaczego nie pisała. Jeśli odpisuje następnego dnia jak gdyby nigdy nic, nie ma sobie co zawracać głowy dziewczyną.

Daj sobie z nią spokój, to jakaś kretynka.

Po prostu nie pisz wiecej n ie narzucaj sie , może jest typem introwertyka i męczy ją stały kontakt. Przeczekaj i zamilcz trochę swoja postawa tylko ja zniechecasz..niech ona odezwie sie do ciebie pierwsza jesli to zrobi to dobry znak jesli nie masz odpowiedz nie jest zainteresowana a spotkala sie z grzecznosci.