Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

4 latek ciagle pije i kopie psa

Polecane posty

Gość gość

Przez 2 tygodnie jest u mnie synek kuzynki, ma 4 lata. Mam z nim problem, ponieważ ciagle znęca sie nad moim starym psem. Tłumacze mu, mówię, staram się jakoś uswiadomić, by tego nie robił, a on cały czas swoje. Gdy nie patrzę to słyszę, ze pies piszczy, zerkam i widzę, że on np. go kopie lub wykręca mu łapy. co najgorsze pies reagowac zaczyna agresją i szczerzy zęby na dziecko, boję sie, ze go w końcu ugryźć może. jak wytłumaczyć takiemu małemu dziecku, że tak nie wolno? Boję sie,ze pies go w końcu ugryzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"4 latek ciagle pije i kopie psa" - pije ;) A co do tematu, dziwne, ze pies jeszcze go nie użarł i niech do capnie to się gówniarz nauczy na własnej skórze że zwierząt się nie dręczy. No i pytanie dlaczego ty mu jeszcze d**y nie złoiłaś? Skoro słowa nic nie dają, to rób mu to samo co on robi psu, wtedy przekona się jak to boli. 4 lata, to nie 4 miesiące i dzieciak jest niewychowanym bachorem. Zresztą powinnas też pogadać z kuzynką, że albo to sie skończy, alo mu wlejesz, albo niech go zabiera z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Zrobiłabym mu to samo. Dzieciak jest wychowywany bez nauki jakiejkolwiek empatii, mało tego, jego bawi okrucieństwo. Tłumaczenie nic noe da, bo on wie, że psa boli i że tak nie wolno, ale robi to, bo sprawia mu to przyjemność. W domu kuzynki dzieje się coś złego. Dzieciak przejawia okrutne zachowania, bo jest tego nauczony albo ktoś znęca się nad nim, rodzeństwem albo matką i on odreagowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wieku znęcanie się nad psem jest normalne, o ile dziecka nikt wcześniej nie nauczył, że tak się nie robi. 4-latek samodzielnie nie myśli tylko bezmyślnie powtarza to co widzi. A empatia u dziecka (mówię o empatii, nie o wyuczonej postawie), sama z siebie to rozwija się dopiero ok 7/8 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SprawdzonySposob
Dam Ci radę, która jest w 100% skuteczna. Karcąc dzieciaka nic nie uzyskasz w tej sytuacji, bo będzie jeszcze bardziej dokuczał psu, tylko będzie się starał to robić tak, żebyś nie widziała. Będzie się nawet mścił na psie, za to, że jemu się oberwało, bo w jego umyśle będzie komunikat "oberwało mi się przez tego psa". Rób tak, gdy zrobi psu krzywdę, absolutnie nie zwracaj uwagi na dziecko (jakby był powietrzem), tylko skoncentruj się na psie: zacznij go głaskać, smarować jakąś "maścią", mówić głośno coś w stylu: "boli cię? muszę cię zapisać do weterynarza, lekarza od zwierząt, ojej, jak bardzo cie boli" Koncentruj się wtedy tylko na psie, na tym, że biedny, że boli. Przy takim działaniu, dziecko zmierzy się z sytuacją i zrozumie czym jest jego zachowanie wobec psa i przestanie naprawdę. Zaufaj mi i spróbuj, gwarantuje Ci, że to zaskoczy i się sprawdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza myśl, też przylac bachorowi. Temat mnie osobiście nie dotyczy, ale to bardzo mądra podpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość SprawdzonySposob dziś super logika, bo jak dzieciak to mały sadysta, to będzie lać psa jeszcze bardziej, w końcu ciocia nawet nie zauważa tego (..."nie zwracaj uwagi na dziecko"...). A jesli wystarczy pieska maścią posmarować, to wiśta wio lejmy dalej, bo jest na to maść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sobie przylej, idiotko :O nie dociera do ciebie, że takie dziecko jeszcze nie rozumie tego, że sprawia ból? empatia rozwija się później 90% dzieci w wieku przedszkolnym, zerówkowym znęca się mniej lub bardziej nad domowymi zwierzętami. Wy też nie rżnijcie taki świetoyebliwych, bo same pewnie dokuczaliście zwierzakom jak byliście młodsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz jakos odseparowac psa od dziecka, zamknac w innym pokoju albo cos - to tak doraznie ale ja sie zastanawiam skad u niego wziely sie takie wzorce czy np dziecko samo nie jest bite. Nie znam sie, nie jestem psychologiem, ale taka mi sie mysl nasunela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 13:48 Pierwsze co słyszę że 4 latka nie wie co to ból i większosc się znęca. ??? I oczywiście zakaz kar cielesnych, to takie popularne "bezstresowe wychowanie" i potem rośnie nam pokolenie morderców jakiego jeszcze nigdy nie było. A twoje obrażanie innych, bo napisali "przylej", a ty od "idiotki" to tylko świadczy że tobie tez by się w wychowaniu lanie przydało. Nara. A DZIECIAKA AUTORKO ZLEJ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bym gnojowi z*******a listwe na mordę, taką z piątej na dziesiątą to 3 dni by bez muzyki tańczył, g****o małe, pies powinien go zeżreć. Bezstresowe wychowanie się kłania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie jest normalne, zeby dziecko 4-letnie ciągle biło i kopało psa! A tym bardziej, mimo Twoich uwag, zeby tego nie robił. Znęca się nad nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezstresowe wychowanie to brak JAKICHKOLWIEK kar, brak nawet podniesienia głosu, więc nie pieprzcie bzdur, ale dla prymitywek z kafe brak cielesnych kar = bezstresowe wychowanie. Proste myślenie, prostych ludzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mimo, że kocham zwierzęta to w wieku 5 lat też trochę pastwiłam się nad kotami (ciągnęłam za ogony, że aż piszczały) sąsiadki, pamiętam, mimo tego, że mnie upominała :D Cóż, taki wiek. Po prostu separuj psiaka od dzieciaka. Choć zastanawiam się czy dziecko, które aż tak znęca się nad psem, samo nie jest bite w domu tudzież może jest/było świadkiem przemocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre dzieci mają w sobie niewytlumaczalną agresję i mimo niekończących się upomnien dalej biją innych. Czasem mam wrażenie, że robią to specjalnie, aby móc za chwilę kogoś przytulić w przeprosinach. Ponieważ nie wiemy co się dzieje w rodzinie tego dziecka, to dobry sposób, choćby aby tylko spróbować, by pokazać mu, że można komuś współczuć. Jeżeli dziecko chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę, to może jest to dobry pomysł, aby właśnie nie zajmować się nim a właśnie psem, kiedy zada mu ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn też dokucza psowi i też nic nie pomaga do momentu aż pies go ugryzie i jest jakiś czas spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama3699
Do gość wczoraj Nie zgadzam się absolutnie,że 4 latek,to nierozumne dziecko,które tylko powiela zachowania otoczenia,to ABSURD,ze empatie ukształtowuje u siebie w wieku 7/8 lat..Mój syn ma 6 lat,jest niesamowicie empatyczny,zauważa bezdomne koty,psy i użala się nad nimi,potrafi się rozpłakać na widok zabiedzonego zwierzaka,zwraca uwagę na negatywne w stosunku do zwięrząt zachowania ze strony innych,w wieku 4 lat nie był wcale inny,moje dziecko jest wrazliwe i empatyczne,to kwestia osobowosci,predyspozycji,genow i dopiero wychowania.. 4 latek doskonale odroznia dobro od zla i wie,ze robi psu krzywde, po prostu nie widzi w tym nic zlego,jest niewrazliwy na los innych i z cala pewnoscia taki juz pozostanie. Nie wyobrazam soebie,ze moj syn kopie zwierzaka i wykreca mu lapy..nie stac byloby go na takie zachowanie,nie ma tez tendencji do nasladowania zlych zachowan ,bo jest dzieckiem inteligentnym,potrafiacym analizowac i logicznie mysle,mial ima wielka wyobraznie,posiada wiele umiejetnosci ponad jego wiek...a ten 4 latek od kuzynki nawet za 10 lat nie bedzie dorastal mojemu synowi do piet i pewnie nawet wtedy nie osiagnie poziomu intelektualnego mojego 6 latka..Dziwi mnie Pani postawa,gdy pisze Pani..takie male dziecko..moje male dziecko w wieku 2 lat poszlo do przedszkola i zaczelo uczyc sie angielskiego, w wieku 3 lat potrafil czytac,obecnie swietnie mowi po angielsku i uczy sie francuskiego..Nie wszyscy jestesmy tacy sami,nie kazdy jest madry i dobry....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wjazd bab chorych na odpieluszkowe zapalenie mózgu, czy co? SprawdzonySposob wczoraj Co ty, za przeproszeniem, za bzdety pierdzielisz? Pies ma kojec? To wsadź bachora na cały dzień do niego, a psa trzymaj luzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wykręciłabym gnojowi rękę i obiła pysk az się nauczy co to ból ,na d***e by nie usiadł tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten sposób co podała wyżej ignorowanie bachora i skupienie tylko na trosce o psa też dobry ,tylko bachor może pójść w dwie strony,naśladownictwo albo wieksza złość ,trzeba sprawdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy kto siedzi w cielsku dzieciaka,jaki duch,mordercy tez byli dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta "mama3699" to jakaś kretynka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tych kretynek piszących o uderzeniu dzieciaka - jak wasz piesek czy kotek jest niegrzeczny lub agresywny to też go bijecie, wy tępe, durne psiary i kociary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak inaczej nauczyć psa posłuszeństwa? Większość psich behawiorystów powiedziała mnie, iż zwierzęta nie rozumują jak człowiek tylko instynktami, więc głaskanie nic nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś JA kretynka nie jestem,ale pani z pewnoscia tak :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SprawdzonySposób wie mniej więcej o co chodzi. Nie dziwi mnie ilość agresywnych idiotek, które wrzeszczą, żeby małego zlać, ale nie tedy droga. Brzydka prawda jest taka, że niektóre/a może i większość dzieci w tym wieku są małymi sadystami wobec zwierząt, zwłaszcza jeśli się z nimi nie wychowywały. Z tego się albo wyrasta, albo staje się mordercą typu Ted Bundy. Najczęściej się wyrasta. :) Jeśli mu przyłożysz, to jak było napisane wcześniej, dzieciak stwierdzi, że dostał niesłusznie i będzie się mścił na zwierzęciu. Dziecko w tym wieku sądzi, że zwierzę to dosłownie żywa zabawka, która ma zaspokoić jego oczekiwania - przytulić się, dać pogłaskać, bawić się. Możesz mu w tym wieku i 15 razy tłumaczyć, że to osobny, inaczej myślący organizm i dziecko tego najczęściej NIE ZROZUMIE. Czy jest jakiś inny sposób? Wdrożyć do obowiązków. Miałam ten sam problem ze znęcającą się dziewczynką i obarczyłam ją obowiązkami wobec kota (umycie kuwety, nakarmienie, zmiana wody), pokazałam jak się bawić piłką i piórkami, dawałam przysmaki, które ona dawała kotu i powtarzałam jak katarynka - przyjdzie, jak będzie chciał, na razie nie chce, tak jak ty nie chcesz wyjść na dwór na zimno albo przytulić się do cioci, której się boisz. (niezbyt lojalny przykład :) ) Jest w tym trochę pracy, ale sądzę, że daje to rezultaty. Sama byłam typem sadystycznym i dopiero multum obowiązków wobec własnego kota nauczył mnie szacunku do zwierząt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w wieku 5 , 6 lat też zaczepiałam i drażniłam zwierzęta mimo upomnień. Natomiast w wieku 8 lat miałam pierwsze zwierzątko- chomika i wtedy stałam się baaardzo empatyczna względem zwierząt, wręcz przesadnie i zwracałam uwagę za każdym razem gdy wydawało mi się że np. ktoś go za mocno głaszcze. Bardzo delikatnie się z nim obchodziłam, dbałam aby urozmaicać mu dietę itd. Więc tak, z tego się wyrasta. Po prostu jak małe dziecko nie ma swojego zwierzęcia to właśnie takie będzie. Ono musi się nauczyć tej troski i współczucia, a to nie jest łatwe, trzeba dużo tłumaczyć i pokazywać. Poza tym ta empatia w 90% przypadków, przychodzi z wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodze sie ,ze niektore dzieci wyrastaja z tych zachowan,ale nie wszystkie...nie zgodze sie natomiast ze stwierdzeniami,ze 4 latek..to malutkie ,nierozumne dziecko..pamietam siebie okresu okolo 5 lat . trzeba wiedziec,ze 4 latek,to juz nie 2 latek,to roznica , 2 latkom zdarzaja sie takie reakcje ,zdarza sie etz drapanie ,plucie itp...ale 4 latek normalnie roziwniety nie robi juz takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna i ta sama z uporem maniaka wstawia referaty, o braku empati 4 lataka, a rozwoju empatii dopiero u 8 latka. Chcesz to sobie wychowuj małego sadystę, podrośnie i on ci wpie%li to czego sam od ciebie nie dostał, bo przecież klaps dla dzieciaka co torturuje psa, to nie godne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×