xxxoxxx 0 Napisano Styczeń 12, 2017 Chodzę do II liceum profilu humanistycznego. Początkowo chodziłam do liceum ogólnokształcącego, ale właśnie przepisałam się do innej szkoły na profil humanistyczny. Mam problem z chodzeniem do szkoły i uczeniem się (to nie lenistwo, chociaż czasem się zdarzy) Czuje się bardzo źle w szkole, dosłownie, zawsze mnie coś boli, wysysa ze mnie całą energię i czuje się jakby ktoś mi całe szczęście zabrał, najlepiej byłabym tylko cały czas w domu i nie ruszała się z niego. Nauczyciele dzwonią często do moich rodziców, że mnie dużo nie ma i że słabo z ocenami (głównie chodzi o matematykę, reszta nie jest zagrożona). Jestem grzeczna, nie stwarzam problemów, ale naprawdę nie wiem dlaczego nie mogę tam siedzieć. Zaproponowałam moim rodzicom, aby przepisali mnie do zawodówki lub do jakiejś innej szkoły na niższym po prostu poziomie, sama nie wiem co mam robić, każda próba takiej rozmowy kończy się niestety kłótnią.... Co mi doradzicie? Proszę, ktokolwiek, cokolwiek..Nie wiem co mam zrobić, wsparcia od rodziców nie czuję. Może jakaś inna szkoła, jakaś specjalna, czy może zawodówka? Co byście zrobili na moim miejscu ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach