Czy pracuje ktos z was w szkole w UK jako nauczyciel

Penney's? Pierwsze słyszę. Co to?

ktos cos napisze?

2017.01.21 Przeciez oni w uk maja tylko penneys i louis vutton dla biedotysmiech.gif co innego w pl gdzie sa bazary gdzie jest w ch!uj do wyboru xxx Od razu widac ze troluje ktos kto w UK nigdy nie byl. Zle wygooglowales. Penney's jest w Irlandii. Jak widac angielskiego tez nie znasz bo prostej ninformacji nie rozumiesz. Pozdrowienia dla autora -- na pewno bedzie ok

Zeby pracowac w Angli jako nauczyciel w szkole publicznej, musisz miec QTS (qualified teacher status). Osoby ktore studiuja w UK musza najpierw miec degree, a pozniej zrobic roczny trening podyplomowy, lub od razu studiowac BEd z QTS (3 lub 4 lata). Nie wiem, czy studia z PL wogole sa brane pod uwage. Wszystkie informacje znajdziesz tu (a jesli konczylas studia w PL to najlepiej do nich zadzwonic i zapytac): https://getintoteaching.education.gov.uk/explore-my-options/teacher-training-routes

Dzieci w szkolach sa rozne. Bardzo wiele zalezy od szkoly. W UK nie ma rejonizacji, i rodzice moga sobie szkole wybrac. Efekt jest taki, ze w jednych szkolach dzieci sa ok, grzeczne i zdyscyplinowane, a w innych wiekszosc jest trudna do ogarniecia. Mozna sobie zawsze sprawdzic catchment area danej szkoly, a pozniej sprawdzic statystyki dla wybranych obszarow. Z nich mozesz mniej wiecej ogarnac, z jakich rodzin sa te dzieci. Ofsted rating tez duzo mowi o szkole. Do pracy jako asystent nauczyciela nie potrzebujesz zadnych kwalifikacji.

Studia w Polsce sa brane po uwage. Czasami sie slyszy ze polski dyplom tutaj nie jest nic nie wart. Wyslalem papiery do odpowiedniej instytucji i otrzymalem numer QTS. Zarejestrowalem sie w kilku agencjach i generalnie chwalono mnie. Brakuje mi jeszcze kilku rzeczy do skompletowania dokumentacji w agencjach. W jednej agencji nie akceptuja referencji z obecnego miejsca pracy. I mam problem - nie mam skad wziac referencji. Chca takze zaswiadczenie o niekaralnosci z Polski. Zazwyczaj o to w UK nie pytaja. Wyrobilem sobie DBS - trwalo to prawie 2 mce. Wyglada na to ze pracy jest sporo. Mam obawy zwiazane z jezykiem i zachowaniem dzieci. Ale co mam do starcenia.

Podnosze temat - moze ktos cos dopisze.

Skompletowalem juz wszystkie dokumenty: DBC etc Moge zaczac pracowac w szkole, tylko to bylby skok na gleboka wode. Czy ktos z was tak zaczynal? Poza tym nie czuje sie silny w angielskim specjalistycznym, w moim przypadku chodzi o geografie. Ofert nadal jest sporo, Szukaja do pracy od wrzesnia.

up

iup

up:-)

up;-)

Angielski specjalistyczny to naprawde nie jest taka filozofia. Skoro wszystkie zrodla (w towim przypadku podreczniki do geografii itd beda w tm jezyku to slownictwo ci samo wejdzie do glowy. Pamietam jak wiele lat temu przed rozpoczeciem studiow filologicznych panikowalam, ze jak to, historia, literatura i jezykoznawstwo wykladane po angielsku? Jak to ogarnac? Tymczasem sluchasz pierwszego wykladu i wszystko rozumiesz, bo wszystko jest w kontekscie. I w twoim przypadku bedzie tak samo.

cvv cxv

ma ktos jakies doswiadczenia w tym wzgledzie?

up....