Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kochanki uważają się za nabardziej pokrzywdzone

Polecane posty

Gość gość

I potem krzyczą o aliemnty na swoje bękarty i nie dają spokoju kochającym się rodziną!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka z nieba na spada - to "kochajacy" maz wprowdza ja w zycie "kochajacej sie"rodziny, obiecuje jej rozwod z "ukochana" zona i robi dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jednak rodzinom, a nie rodziną. I pamiętaj, ze za najbardziej pokrzywdzonego zawsze siebie uważa biedny miś....a najbardziej jak się wyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci się tez nie robią z powietrza tylko z seksu w którym biedny miś aktywnie uczestniczy, nie bez przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie uważam się za pokrzywdzoną. Mój "kochanek" rozwiódł się z żoną z orzekaniem owinie (sąd orzekł winę obustronną) po roku oświadczył się mi i kupiliśmy mieszkanie.Jest moim mężem,przyjacielem,ojcem mojego dziecka i kochankiem od 8lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie uważam się za pokrzywdzoną. Mój "kochanek" rózwnież rozwiódł się dla mnie ze swoją ówczesną żoną. Rozwód za porozumieniem stron. Jesteśmy razem od 10 lat a od 8 oficjalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×