Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobiete na żone należy szukać w wieku po 30 a kobiete od 25

Polecane posty

Gość gość
to towarzystwo według siebie nie jest głupie, mają się za bardzo odpowiedzialnych. (owszem, to nie wszyscy, przytoczyłam tylko jedyne przypadki (prawie) małżeństw z mojego otoczenia.)To o mnie oni mówią, że jestem niedojrzała, skoro nie chcę ślubu w tak młodym wieku :P wiesz, tak głębiej analizując ich gadki, oraz to, że tylko ty w tym temacie usilnie próbujesz przekonać innych, że ślub w tak młodym wieku jest super, dostrzegam ukryty lęk w podświadomości. Oj, Freud by cię zanalizował, gdyby żył :P widać, jakbyś usiłowała za pomocą autosugestii wmówić sobie, że twoja decyzja o ślubie jest super i najlepsza. I tak samo robi moja kuzynka, najeżdża na wszystkich, którzy mają inne zdanie niż ona, mówiąc, że takie osoby są niedojrzałe :P Ja nie nazwałam jej niedojrzałą, a ona mnie tak :) A bierz sobie ten ślub w tak młodym wieku, kogo to obchodzi. Tyle, że nie żal się tu za jakiś czas, jak to nieszczęśliwa jesteś w małżeństwie i że planujesz rozwód przed 30 (często tu czyta się o takich tematach). I tak, takie rozterki wynikają z tego, że młodzi wzięli ślub za wcześnie, kiedy nie mieli na tyle rozwiniętej osobowości, żeby to zrobić. Po latach ich cele, pragnienia i dążenia bardziej się ukształtowali, trochę się zmienili i nagle okazuje się, że mają inne spojrzenie na świat niż współmałżonek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikogo nie usiłuję przekonać, że slub w młodym wieku to dobry pomysl (na ile 25 lat to młody wiek to inna historia) - przytaczam tylko przykład z własnego życia, że nie każdy jest zielony i kompletnie nieprzystosowany do życia. Ja biorę ślub bo nam jest to zwyczajnie potrzebne - jestesmy razem kilka lat, chciemy kupić dom i łatwiej jest to zrobić będąc po ślubie. Na nikogo też nie najechałam - czy zaatakowałam cię w jakis sposób opisując moją sytuację? Sama nie wziełabym ślubu w wieku 20 lat (w tym wieku te kilka lat robi różnicę), ale już 23-25? Jak ktoś jest mniej więcej ustawiony to dlaczego nie? A Freuda nie czytaj - nikt tego narkomana z obsesją na punkcie seksu nie bierze poważnie i ty też nie powinnaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze, życzę wam udanego małżeństwa aż do starości, nie każdy musi kończyć jak mówią statystyki. Wyjątki od reguły są zawsze. Ja bym się na taki krok tak wcześnie nie zdecydowała, mam nadzieję, że ty do takich wniosków nie dojdziesz za kilka lat i tyle. A Freud to wbrew pozorom wybitny psychoanalityk, trochę książek w tym temacie przeczytałam i wiem :) i nie chodzi mi tu akurat o jego interpretowanie marzeń sennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta po 30 tez minimum. 25 to jeszcze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:24 Zawsze będzie można wziąć rozwód i ogolocic mezusia z wspólnego mieszkania, dobrze kombinujesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Freud nigdy nie byl szanowanym psychoanalitykiem. dobry mial pomysl z psychoanaliza sama w sobie ale notorycznie dorabial wlasne fantazje do tego co pacjenci mowili. :P za to fajne sa o nim zarty w psychologii. drugi gosciu- chodzi o wspolna zdolnosc kredytowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr Jekyll Hyde
Kobieta 20, mężczyzna 30-40, tak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś w tym jest, zgadzam się - generalnie po 30tce ludzie dojrzewają ,nie tylko faceci, co do ugruntowanej pozycji zawodowej- no z tym różnie bywa,znam przypadki że ludzie po 30 tce zaczynają od zera bo wiadomo jak nieobliczalny jest rynek pracy. tutaj mógłbym jedynie mieć obiekcje. jak ktoś mądrze napisał - uczuć nie da się zaplanować - lepiej nawet założyć rodzinę później niż na chybił trafił potem żałować i bawić się w kosztowne rozwody/alimenty. Poa tym faceci mają dłuższy termin ważności stąd ich podejście do zakładania roziny jest takie na luzie i się nie spiszą.Kobiecie po 3otce może być ciężko lecz to też nie reguła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×