Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

smutne przegrane zycie

Polecane posty

Gość gość
jacy ludzie takie forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle ze wrecz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuje za życzenia:-) oby się spełniły,bo niestety mam coraz mniej powodów do uśmiechu, a samotność i brak nadziei mnie przytłacza... Tobie również życzę wszystkiego co dobre i spełnienia marzeń:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj namiar do siebie autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja niczego nie przekreslam. po prostu w moim zyciu nic sie nie zmienia na lepsze:-( i trace nadzieje z kazdym dniem. boje sie tutaj podac mejla:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz się czego bać, to tylko mail jeśli nie masz w nim danych. Jeśli chcesz to mogę do Ciebie napisać. Najwyżej kontakt się szybko urwie a może przetrwa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys podalam na kafe mejla i dostawalam mnostwo dziwnych wiadomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym wiedział jaki to temat to bym sobie wyszperał :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bylo dawno wiec nie pamietam. poza tym zlikwidowalam to konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och ci dzisiejsi panowie zero waleczności, odwagi. czekają aż się poda kawę na lawę. Przecież jeżeli facetowi naprawdę zależy to poda swojego e-maila , a nie będzie czekał aż ona to zrobi pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego żaden związek ci nie wyszedł ?, zastanawiałaś się nad tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotność to dziwna rzecz. Zakrada się cicho i niepostrzeżenie. Siada obok ciebie w ciemności. Głaszcze cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej. Dotyka ustami miękkich włosków na twoim karku. Zostawia kłamstwa w twoim sercu, kładzie się w nocy w twoim łóżku, wysysa światło z każdego kąta. Nie odstępuje cię na krok, kurczowo trzyma cię za rękę tylko po to, żeby jednym szarpnięciem pociągnąć cię w dół, kiedy usiłujesz się podnieść.(...) A kiedy sądzisz, że jesteś gotów odejść, że jesteś gotów się uwolnić, zacząć od nowa, samotność jak stary znajomy staje obok twojego odbicia w lustrze i patrząc ci prosto w oczy, mówi: no dalej, spróbuj przeżyć życie beze mnie. Nie znajdujesz słów, żeby bronić się przed samym sobą, przed głosem, który powtarza, że nie jesteś wystarczająca dobry nigdy nigdy nigdy nie będziesz wystarczająco dobry. Samotność to zgorzkniały, żałosny towarzysz. Zdarza się, że po prostu nie odpuści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mialam zbyt wielu związku,bo nie jestem zbyt kochliwa i nie zakochuje sie tak na zawolanie. niektore moje kolezanki byle spodnie zobacza i juz wzdychają. ja do takich nie naleze. dlaczego nie wyszlo? coz czasami tak bywa,ze dwoje ludzi po jakims czasie odkrywa,ze ich drogi sie rozchodza,ze nie ida w tym samym kierunku,ze jednak maja inne oczekiwania od zycia. i nie ma sensu tego ciagnac na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z tobą. Jeśli chcesz, napisz istick@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, również mam poczucie smutnego, przegranego życia. Za kilka lat będzie 50tka ,a ja zostałam sama. Gdzie można znaleźć fajnego, uczuciowego mężczyznę w tym wieku? Chyba już nie ma szans.... Więc pozostaje samotność, a to bardzo boli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwód ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jestem kilka lat po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalosnaja

Mam męża alkoholika. Zdarzało mu sie pić piwo ale nie aż tyle. Coraz częściej zdarza mu się stosować przemoc psychiczną wobec mnie i dziecka. Synek ma 2 lata. Mieszkamy z teściową. Mam wykształcenie - licencjat ale marne doświadczenie w zawodzie. Aktualnie szukam pracy i bardzo mi na tym zależy. Syn idzie do żłobka. Myślę tylko o tym jak zmienić to smutne życie i czy dam radę. Czuję, że przegrałam życie, że jestem niezaradna, że już nic dobrego mnie nie czeka. Czuję lęk, czuję pustkę. Czasem marzę o śmierci, tak po prostu. Ja się chyba poddaję, bo nie mam już sił by żyć. Bo moje życie jest takie tylko przeze mnie... 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×