Kiedy wasze dzieci przestaly korzystać z kilku rzeczy PISZCIE

Oczywiście, że tak. Ja próbowałam żeby spał bez pieluchy, akurat urodziłam drugie dziecko, więc nastawiłam się na częste pobudki. Ale jego zdrowie było ważniejsze. Spał zimy i Mokry. Tak jak pisałam. Miał mokrą pieluchę każdej nocy i niespodziewanie jednej nocy zawołał mnie, że chce sikać. Myślałam nawet, że to przez przypadek, że akurat się przebudził. Kolejną noc też zawołał, później wytrzymał całą i koniec. Po 5 nocach przestałam zakładać mu Pampersa i nie było ani jednego incydentu. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Innego sposobu nie ma.

Piers- 13miesiecy, w nocy - 10 miesiecy Butla - nigdy Smok do teraz:/ glownie do spania ale czasem sobie bierze w ciagu dnia Pieluchy tez do teraz, na nocniku sie bawi jak na jezdziku a na kibelku i tej malej desce widze ze czuje sie niepewnie. Ma 18 miesiecy. Widze ze szybkie odpieluchowanie szczegolnie nocne to dla jednej pani powod do dumy, haha, no gratuluje:) ja tam poczekam az moje dziecko bedzie gotowe...

Mój syn tez sikal do 4 lat zaczol wolac z nicy na noc.bylam u lekarzy kazali czekać tak jak piszesz ze musi zacząć wytwarzać sie hormon który odpowiada za to ze mocz zaczyna na noc gestniec i dziecko potrafi sie przebudzić i zawolac.tez wysikiwalam przed spaniem i dwa razy w nocy a potrafił się zesikać.przeszlo wyrósł teraz ma 15 lat i madry wysoki szczuply wysportowany chlopak

U nas był ten sam problem, dopiero jakeiś 2-3 mce po piątych urodzinach odstawienie pieluch, i to właściwie z dnia na dzień (czy raczej- z nocy na noc). Jedna i druga pediatra uspokajały że do 5 lat to jest normalne, dodatkowo tłumaczyli to problemami z przerośniętym trzecim migdałkiem, ponoć ma to związek. Nawet nikt nie dawał skierowań na żadne badania skoro do tej pory wyniki moczu były ok i dzieko żadnych infekcji nie miało. Ale ile się nasłuchałam od otoczenia... owszem, prawie wszystkie dzieci które znam odstawiały pieluchy na noc prawie równo z dziennymi, najwyżej jak miały 3- 3,5 roku. Ale też walczyłam, a później uznałam że wstawanie do 4-5 latka kilka razy w nocy żeby go wysikać, i pranie non stop jego pościeli nie ma najmniejszego związku z samodzielnością czy rozwojem dziecka, po prostu leje tak samo mimowolnie, wysadzony przeze mnie, jak w łóżku.

U nas ten sam problem. W dzien przestal nosic pieluche po drugich urodzinach ale tak naprawde nauczyl sie dopiero jak miał 3,5 roku. W nocy do tej pory musze go budzic do lazienki a ma 4, 5 roku. Jest pod opieka nefrologa i urologa, wyniki badan ok. Każą czekac.

Syn pierś 9 mscy, z butelki w dzień nigdy nie korzystał, butelka w nocy 18 mscy, pampersy 20 mscy w dzień a w nocy 30 mscy, smoczka nigdy nie używał.

Tu autorka. Temat miał być na luzie. Nie napisałam w pierwszym poście że jakakolwiek choroba czy kaszel z katarem to od razu zakładam pieluchomajtki dady na noc.Częściej pije przy chorobie i cześciej sika. Ogólnie mała nie sika w nocy ale jak kaszle to zawsze sie posika troche-po co mam prać skoro moge dać pieluchomajtki i wywalić do prania. Od pójścia do przedszkola choruje na przeziebienia z raz miesiacu-tfutfu bez antybiotyku ale kaszel jest wiec zamiast nocnych awantur(budzi sie jak ma mokro na łóżku) zmiany pościeli i usypiania ponownego wole jej dać pieluchomajtki i miec spokój. Z resztą 3-4 letnie dzieci mają pawo zmoczyc łóżko w nocy.