Jakie mleko i jakie kosmetyki dla niemowlat maja najlepszy sklad?

Pierwsze dziecko 10 lat temu mylam w mydelku Bambino i po 3m podawalam Bebiko, ale to byly rady mamy. Teraz zastanawiam sie, jakie kosmetyki kupic, by mialy dobry, krotki sklad, to samo chusteczki no i mleko. Jest taki wybor teraz, ze nie wiadomo, co wybrac.

Z kosmetyków polecam Hipp albo Rossmanowskie Baby dream.

hipp nie do konca, moze uczulic, tak bylo u nas! Zdecydowanie swietne sa kosmetyki baby dream, uzywamy juz prawie 2 lata i sa niezawodne! Mleko bebiko lub tez babydream,jednak mysle ze to dziecko wybierze ktore chce pic ;)

Mleka nie wiem, kosmetyki Babydream, Hipp, Momme, Weleda. Najlepiej poczytaj blog Sroka o... - tam są analizy większości marek i produktów.

Z kosmetyków to hipp i babydream jak ktoś wyżej napisał. Jeśli chodzi o mleka to wszystkie są bardzo podobne ale hipp podobno ma smak najbardziej zbliżony do tego z piersi. Mojego syna karmię nan optipro plus tylko, że jest bardzo drogie, więc możesz kupować zwykłe nan optipro.

kobiece

A zamiast chusteczek woda i płatki kosmetyczne, te większe kwadratowe świetnie się sprawdzają.

Do pupy Linomag zielony, prosty skład i nie brudzi ubrań jak gdzieś się "pacnie".

Mleko tylko Bebilon córka nie ma bólu brzucha, kolek, zatwardzen. Po bebiku płakała i miała kolki. Kosmetyki Nivea baby lub ziajka

Wiadomo, że każdemu dziecku może podpasowac co innego, jednakże na początku wolałam zapoznać się ze składem wybranych produktów i wybrać na pierwszy ogień te, które są jak najbardziej naturalne, nie zawierające pegow, parabenow, SLSOW i innych niekorzystnych dla skóry substancji. Co do mleka, Bebiko i Bebilon to jest to samo. Wystarczy porównać skład :)

gość dziś a czemu mają nie zawierać pegów? Polecam poczytać: http://arsenicmakeup.blogspot.fr/2017/01/czytam-skad-odc-9-oliwka-hydrofilna.html

Skoro twierdzisz że bebiko i bebilon to to samo to już nie mam pytań. Poczytaj sobie skład ale ze zrozumieniem chodzi o ilość danych składników choćby tak ważnych jak kwasy dha i epa których w bebiku jest prawie połowa mniej. No cóż ale widocznie jedno ciastko lub 20 to nie ma różnicy

Wszystko wiesz najlepiej to po gowno zakładasz wątek

Do 15:37:) Dzieki za link, poczytałam:) Nie jestem jakaś nadgorliwa mamuśka i swoją gębę mogę smarować czymś tam z peg;) Ale nie wiem nadal po co miałabym to wcierać w noworodka, skoro jest tyle fajnych kosmetyków z lepszym składem:)

Skoro pisze ze bebiki i bebilon to ten sam sklad a okazuje sie ze nie to chyba nie wie wszystkiego wiec po co się rzucać od razu?

Kolejne nadgorliwa mamusia wszechwiedzaca no cóż szkoda dziecka a jeszcze niby czyta wszystkiego skład a nic z tego nie rozumie.