między nami cisza

Tulipany i mimozy. ....

17:10 Pasożyt żywiący się uczuciami obcych kobiet.

Myslalam ,ze przeszkoda jest gdzie indziej.......... bardzo istotna przeszkoda.

Myslalam ,ze przeszkoda jest gdzie indziej.......... bardzo istotna przeszkoda.

Miałeś prawo do irytacji...Boże jaka ja byłam głupia,ueażam diebie za osobę uczciwą a kazałam dokonać Ci czegoś co było wbrew Twojemu i mojemu sumieniu..wbrew zasadom i normom..ok odsunąłeś mnie od tego i to była dobra decyzja,jednak naraziłam Cie na smieszność i to do dziś nie daje mi spokoju..do dziś nie potrafię zrozumieć jak mogłam...i to kogo??Ciebie osobę najbardziej ukochaną,najbliższą mojemu sercu..Jestem podła i zła.Wtedy odjezdzając..widziałam że patrzysz,kątem oka skanowałam wyraz Twojej twarzy.Nie zawiodłeś,to ja zawiodłam po całej linii.

18:11 przykro mi dziewczynko, ale nie jestem twoim lubym z którym się skłóciłaś. jestem kobietą l40 i napisałam o swoim uczuciach sprzed lat do pewnego mężczyzny. widać każda miłość choć wydaje się wyjątkowa i niepowtarzalna w efekcie jest tak banalnie jednakowa że na takim forum nie do odróżnienia.

nie wierzę w nas...i na tym byłby koniec tej smętnej historii...teraz poszukajcie tych, którzy w was uwierzą...

Miałeś prawo do irytacji...Boże jaka ja byłam głupia,uważam siebie za osobę uczciwą a kazałam dokonać Ci czegoś ,co było wbrew Twojemu i mojemu sumieniu..wbrew zasadom i normom..ok odsunąłeś mnie od tego i to była dobra decyzja,jednak naraziłam Cie na smieszność i to do dziś nie daje mi spokoju..do dziś nie potrafię zrozumieć jak mogłam...i to kogo??Ciebie osobę najbardziej ukochaną,najbliższą mojemu sercu..Jestem podła i zła.Wtedy odjezdzając..widziałam że patrzysz,kątem oka skanowałam wyraz Twojej twarzy.Nie zawiodłeś,to ja zawiodłam po całej linii.Próbowałam zrozumieć...

Nie wiem czy to sie da wybaczyc . Cierpialam. I myslalam,ze gdzie indziej jest przeszkoda.

ona romansuje tu z jakimś kińdzem, który ma ją w d. kazała mu odstawić Boga, to jej dał kopa a teraz płacze wylewa. Boże, jacy ci ludzie są głupi...

Ja nadal w nas wierzę,ale nie chcę wracać do czegoś co nas podzieliło na końcu..Nie wiem dlaczego od naszej ostatniej telefonicznej rozmowy tak się zmieniłeś...Już nie bede niczego wymagać,pozwol mi tylko kochać Ciebie przynajmniej tak jak do tej pory.

Autor czy autorka?

18:28 idż do psychiatry! głupoto nienormalna!!!

18:22 taaa...akurat

Dlatego,ze wszystkie rany wrocily nagle.. Nie chce juz zycia na niby, jestem o wlos aby wdac sie w inny normany i realny zwiazek bo nie mam sil

18:36 Nie zaśmiecaj tego wątku pustaku!

Prosze badz przy mnie. Zmaterializuj sie.

18.36 Uwierz mi że ja również...to wykonczyło nas oboje ale nie chcę nikogo innego.Pragnę trwałego i realnego związku ale jedynie z Tobą i nikim innym.Mowiłeś że ta rozłąka ,że tylko kwestia czasu,zobacz ile przetrwaliśmy..

18.44 O to samo ja proszę Ciebie.

Nie dlugo bede w miejscu Twojego zamieszkania.... chyba nie zdazysz do mnie juz.. jestem przejazdem..

ty, pusta jesteś w całkowitej desperacji skoro sama sobie odpisujesz!!! ha, ha, ha

Musze konczyc. Dalej zdaje sie na los. Obym nie zrobila czegos glupiego...

A co tutaj robisz i dlaczego przejazdem?,jak długo jeszcze mam się wszystkiego domyślać.Jesli chcesz..przyjedz ,do mnie zapraszam.Kawa ze znajomymi to nic złewgo przecież.

niby się znają a kino odstawiają, chorzy ludzie!

18.56 czemu sie wcinasz?

prawdziwi idioci!

Kocham Cie bardzo... zegnam

wreszcie!

Ja też Cię bardzo kocham ale nie napiszę.Żegnaj ..nie chcę.Przepraszam.

Wkręcacie się sami w durną pisaninę.