Tekstem tesciowa mnie upokorzyla wczoraj przy gosciach

Mieszkam u tesciowej w mieszkaniu. Mamy 2 dzieci, ona mieszka w jednym pokoju, my w drugim, salon jest wspolny. Wczoraj byli jej znajomi i tesciowa lubi sobie wypic i jak wypila to z tekstem ze nie dosc ze syna ma nieudacznika co u niej mieszka to jeszcze zlapal taka jak ja co nie dosc ze zwalila sie jej na glowe to jeszcze wszystkie dzieci rodze cesarka wiec co ze mnie za matka. Powiem wam ze poczulam sie upokorzona i juz z nimi nie pilam do konca wieczoru.

Idz sie walnij w ten pusty łeb

Haha znowu ataki wyobrazni slynnej upokorzonej synowej:D

psychiatra powinien pomóc, masz fetysz upokarzania, to się leczy.Wszystkie twoje prowo identyczne, zawsze jest upokorzenie, masz chory baniak bez zadnych wątpliwości.

Teściowa jest twarda i ostra jak brzytwa! Lubię takich ludzi! Nie współczesne ciepłe kluchy, babunia w kapciach i okularach jak denka od kufli. Tylko prawdziwy tajfun, ciało może nieco starsze, ale duch gorący jak lawa! Pozdrów ją Autorko ode mnie! Powiedz że ma gdzieś w świecie gorącą fankę, a nawet psychofankę!

Ja bym piła jeszcze więcej, żeby teściowa nie nadążyła flaszek z szafy wyciągać. Głupio gada to niech na alkohol wydaje.

Powyżej - świetna rada. Poleci mamusia raz, drugi trzeci po flaszkę, to na mrozie cięty język nieco ostygnie!

jeśli to nie prowo to proponuje porozmawiać z tesciowa na trzeźwo i wyjasnic te sytuacje czy było to pod wpływem alkoholu czy może naprawdę tak uważa i jej przeszkadzacie a wstawiona miała odwage to powiedzieć .Ja bym raczej była za tym żeby się wyprowadzic

Trzeźwość przeszkadza w wielu rozmowach :(

plus dla tesciowej bo co z cb za matka i w ogole nieudacznica jak mieszkasz z tesciową idź sie lecz, tesciowa ma zawsze racje

wynocha nieudaczniku zyciowy i jeszcze bezczelnie płaczesz na kafe