czy jestem pantoflarzem czy przydupasem?

Więc tak mam 16 lat i wraz z paczką przyjaciół ja,tomek,kuba i Natalcia trzymamy się razem. Natalcia mi sie bardzo podoba,mi sie zdaje że ona poprostu mnie troche olewa a ja jestem jej pantoflarzem. Np. Codziennie do niej pisze,bo ona do mnie nigdy nie pisze pierwsza,jak ona wraca późniejszym busem do domu to ja czekam żeby wrócić z nią,praktycznie jak sie spotykamy z paczką to wszędzie kolo niej chodze. Lecz np z tomkiem i kubą czasami z nimi wychodzi że we 2 a jak ja sie spytam czy ze mną wyjdzie to mowi że dobra tylko ona napisze po kube i tomka żeby poszli z nami :/. Na instagramie ma z nimi zdjęcia a ze mną nie,ostatnio chciała zrobic zdj grupowe to powiedziała żebym im zrobił,zrobiłem bo ja jej nigdy nie odmawiam . Czasami też jak sie spotykamy i sie witamy to z nimi sie tuli a ze mna to albo tuli albo przybija piątke tylko lecz no trudno,zalezy jak ona woli,a jak jestesmy w grupie to zdaje mi sie ze czesciej rozmawia z nimi i patrzy na nich niż ze mną no ale cóż bynajmniej tak woli,ostatnio byliśmy u niej w 4 i zacząlem ją łaskotać po stopach,to dała mi stopy do masowania i teraz jak sie spotykamy to mi od razu daje stopy do masowania i to robie bo nigdy sie jej nie sprzeciwiam i zawsze przyznaje jej racje. Kiedyś zadzwoniła zebym przyszedl i pomogl jej sprzatać dom,zjawiłem sie po chwili,lecz ona powiedziała ze wychodzi na 30min a ja mam sprzatac,wróciła po godzinie z kuba i tomkiem ja tam dalej sprzątam a ona że będą u niej w pokoju że jak skoncze sprzątać to moge wbić,w między czasie musiałem im przyniesc szklanki i picie,dziwnie bylo ze oni tam sie fajnie bawia a ja jej sprzatam dom. Skonczylem sprzatac po 2 h ide do nich a oni że idą na basen to ja mowie że z nimi a ona ze nie bo ja mam czas do 22 na dworze i nie zdarze (ona mnie tak pilnuje) no ale miała znowu racje,ja pojechałem ich tylko odprowadzić na basen byle by przy niej być i wróciłem do domu. Ale ogolnie to lubie z nia pisac i gadać