Wierzycie w życie po śmierci?.

Bo ja tak , bo czemu innego życia miało by nie być, skoro żyjemy na tej Ziemi i jesteśmy istotami?.

Wierzę.

wierzę , też

Oczywiscie ze nic nie ma bo czemu mialoby byc.

ja widziałam Jezusa więc na 100% jest

Ja wierzę, ale w takie, jakie sobie sama wymyśliłam :D

Czy można być zwykłym śmieciem, który nigdy nie wychodzi z domu, brak kolegów, koleżanek, dziewczyny?.

Nie wierzę. Wiem, że jest.

gosc 22.08 jak to widzialas Jezusa ?

Ale czy istnieją dowody na życie po śmierci?

Po czym sądzicie ze po śmierci cos naprawde jest ?

Ludzie w wiekszości a w zasadzie naukowcy wyciagaja wnioski chyba tylko glownie z tego co mowia ludzie ktorzy przezyli NDE.. Ale czy cos z tego jest prawda ?

miałem kiedyś dziwne doświadczenie ale tutaj tego nie powiem. Coś jest

" gość dziś gosc 22.08 jak to widzialas Jezusa ? " x normalnie widziałam jakoś mnie przeniosło no nie wiem w inny wymiar do nieba czy coś no i tam był Jezus czułam przeogromną miłość Boga to miejsce wyglądało jakby w chmurach i miało odcienie tęczy pogadałam z Jezusem może z pół minuty o sprawach osobistych których nie będę tu pisać

gosc 22.21 tu mozesz powiedziec bo tu i tak nikt nie wie kim jestes a moze tym co powiesz zmienisz poglad niektorych...

Oczywiście istnieje.

Po czym sądzicie że istnieje ?

gdy by uznać dowody ludzi którzy przeżyli śmierć kliniczna to sa np andrzej dufek jest muzeum dusz czyśćcowych sa swiadectwa ludzi do kturych przychodzili św to znaczy przesli na tamta strone życia tutaj wiencej o andrzeju dufek opowiada jak tam był http://f.kafeteria.pl/temat/f1/sila-modlitwy-p_6684472

był na sądzie i będziemy rozliczenie z każdej myśli uczynku mowy z kazdej mysli co chcieliśmy zrobic a nie zrobiliśmy dobrego lub co chcieliśmy zrobić złego liczą sie intencje jeżeli ktoś ma sto złych intencji a 99 dobrych czynów to jest złym człowiekiem ? https://www.youtube.com/watch?v=NmHsF6zThQ0&t=150s

http://f.kafeteria.pl/temat/f1/bog-tworzy-armie-w-polsce-p_6695906

nawet jakbym nie była chrześcijanką to bym uznawała, ze jest, bo inaczej na chuj to wszystko, i to tak dosłownie. czym się różni świadomość, że niedługo umrę o d świadomości, że jak umrę to finito i to takie wielowymiarowe? tak naprawdę niewieloma rzeczami. życie byłoby koszmarem