Mój facet to sknerus!!!

Jestem sfrustrowana tą całą sytuacją i muszę zapytać się kogoś o radę. Otóż mój facet to taki skąpiec... Jestem z nim 1,5 roku i NIGDY nie był za hojny. Miałam ciężki okres w moim życiu gdzie mało jadłam i tracilam na wadze. Byliśmy wtedy w fast fodzie. Nie zarabialam wtedy i ciężko było mi znaleźć pracę bo nikt niepełnoletniej nie chciał zatrudnić. Takze pieniędzy nie miałam. On zamówił wtedy taki zestaw że mógłby nakarmić rodzinę w Afryce. Rozumiecie że on jadł a ja siedziałam i się na niego patrzałam? Nawet mi czegoś do picia nie kupił. Wiedział że nic nie jem. Mógł się zainteresować. Malo tego nie zjadł wszystkiego i wszystko wyrzucił do kosza...Jak przychodzi do mnie ja kupuję czipsy, picie, jedzenie ogólnie a kiedy ja przychodzę do niego on mnie poczęstuje woda i to kiedy go upomne. A Kiedy chciałam jeszcze jedna szklankę wody za godzinę-dwie bo musiałam popić tabletki to powiedział mi "Ty się nie zapominaj". Ciężko mi znaleźć pracę bo dopiero za kilka miesięcy skończę 18. więc jeszcze chwilę pobede na kieszonkowym mamy.... Najlepsze że jak mam drobne to zamiast iść z koleżankami gdzieś lub kupić sobie jakiś puder, tusz wolę zostawić w razie żebym nie została bez niczego w jakiejś knajpie. Nie chodzi o to że ma mi kupować jakieś Coco Chanel co 2dni ale 6zl za loda to nie jest dużo. On zarabia, ma stałą pracę, nie ma innych wydatków bo mieszka z rodzicami. Nie ma auta więc nie płaci za benzynę, za bilet Autobusowy też nie bo miejsce pracy ma obok domu. Co mam zrobić? To tylko 1/4 tego wszystkiego. Takich sytuacji było o wiele więcej.

Albo jest mało empatyczny, albo nie zależy mu na Tobie.

Matko, co za typ. NIC NIE MOWIE, ALE np moja dziewczyna marzyła o zobaczeniu ocenarium, wziąłem ją kiedyś spontanicznie na mały wypad, płace za nią w każdej restauracji, samochodu nie ma i pracuje, co za nieudacznik. Do tego jestem lekarzem, dużo pracuje, a i tak zabieram moją Klaudie na wypady

Uciekaj od niego jak najprędzej! Później będzie tylko gorzej.

Eh dzięki za rady. Chyba tak zrobię.

Też bym uciekła. Ale wcześniej bym mu wyjaśniła jaki jest powód mojego odejścia. Bardzo dosadnie bym mu wyjaśniła. Zaluje na Ciebie, kiedyś pewnie będzie żałował też na rodzinę. Jeszcze jakby faktycznie był oszczędny i nie jesz Ty to nie je i on, ale jeżeli Ty siedzisz i patrzysz a on wpierdziela w Maku jakieś burgery to sorrryyyy....

Ja bym odrazu uciekła wtedy jak on sie obżerał a ty musiałaś na to patrzeć.

Ja bym mu nic nie wyjaśniała. Olała bym go i przestała się odzywać.

za ostani grosz kup mu balonik w kiosku i powiedz, żeby się dymał

chryste,skad sie biora tacy bezmozgowcy.wiej dziewczyno od tego typa bo to sie nigdy nie zmieni.bedziesz przy nim glodna i obdarta chodzic.

Też mu nic nie kupuj żadnych czipsów, ciasteczek, nic. Jak nie zwróci uwagi, to może jest nieogarnięty, bez kultury bo zawsze miał podane, jak się oburzy czemu nic nie ma to powiedz ze jak rownouprawnienie to rownouprawnienie ;) Mam takiego wujka, jak ciotki nie ma w domu akurat a ktoś zajdzie to też ani wody nie da nie mówiąc o herbacie, a sam potrafi w tym czasie wpierdzielać słodycze popijając herbatką.

Nie kupuje ci, bo chce żebyś schudła, to znaczy że jest opiekuńczy bo dba o ciebie i twoje zdrowie.

A czy autorka jest dziewicą? Czy ma stawiać komuś na kogo spuszczał się inny facet? A czy jest atrakcyjna fizycznie pod względem genetycznym

Doktorek -a czy na twoja niunie ktoś się wcześniej spuszczał ,czy funkiel nówka sztuka

Młoda jeszcze jesteś, i myślisz, że jak masz faceta, to mu wszystko wybaczysz, byle tylko byl... Oskubie Cię z resztek pieniędzy (i godnosci), i wezmie się za następną...frajerkę. Oj głupia Ty....

W oborze dorastał

Dziewczyny. Sprawdzajcie zawsze, czy kandydat nie jest jednym z zakompleksionych, żałosnych gnojków, takich jak 14:07 i 14:09. Tacy powinni się zaspokajać tylko i wyłącznie swoją własną ręką aż do końca swojego prymitywnego życia. Nie oddawajcie im dziewictwa, nie uszanują tego. Jak dziewicami już nie jesteście, jesteście w lepszej sytuacji, bo wiecie już, kogo omijać.

O kurde, o takich facetach słyszałam, ale nigdy się nie natknęłam. Po prostu wydaje mi się to tak niewyobrażalne, że nie do uwierzenia. Gdzie rola faceta, zachowanie, nawet na randkach w ciemno faceci potrafią postawić kawę, albo mój kolega z pracy zaprosi niezobowiązująco na obiad. A tutaj taki gbur... Uciekaj dziewczyno, bo empatii u tego gościa żadnego....

Przeczytalam do polowy. Nadajesz sie na leczenie :(

04:11 Gdybym nie wiedziała, że to post-provo, to bym napisała, że Ty się nadajesz na leczenie. Podbijajcie takie wątki, nawet prowokacjami. Lepszy rydz niż nic.

Co cie interesują jego pieniądze? znajdź sobie równie biednego chłopaka i po problemie. Nie oczekuje sponsorowania bo to nie seks układ z prostytutką tylko związek! aha i nie ma facetów są mężczyźni!

jak nie robisz mu codziennie z połykiem to goń się pasożycie

07:01 Wypowiedź pasożyta-psychofaga bez klasy i kultury osobistej. Miłość nie jest dla takich pasożytów.