Czy po takiej akcji zerwalibyście z facetem? Czy uznalibyscie to za gwałt?

Raczej tego nigdzie nie zgłoszę, ale pytam jakbyscie to ocenili bo sama nie wiem co o tym mysleć. Była taka sytuacja, ze miałam zapalenie drog moczowo płciowych. I bolało mnie nie tylko przy sikaniu ale i całe okolice "tam" mnie swedziały i bolaly co nie bylo przyjemne. Wiec narazie odmawialam facetowi seksu. I w koncu on mnie namawial, ze moze jednak a ja nie chcialam sie zgodzic. I raz u mnie zostal na noc, ale mnie dalej nie przeszlo, wiec nie chcialam niczego. Siedzialam wtedy na łozku w samej koszuli nocnej, wiec on do mnie przyszedl i zaczal mnie dalej na tej seks namwiac i sie na mnie kladl. Ja mu powiedziałam zeby ze mnie zszedl i myslalalam, ze sie tak ze mną droczy. A on mnie zwyczajnie przytrzymał dosunął do samego konca łożka tak, ze sie nie mogłam ruszyc i ... zrobil swoje pomimo ,ze probowałam się wyrywać, to jednak on byl silniejszy zwyczajnie. BYlismy sami w mieszkaniu wtedy. Po wszystkim był przestraszony i pytal czy ma skasowac moj numer telefonu itd. Teraz sie do niego nie odzywam. Wg was to byl g**** jesli mnie przytrzymał i zrobil to na sile? Niby stosunek trwal krotko, ale jednak

Nie. Skąd. To był jego wyraz miłości i troski o Ciebie oraz braku egoizmu.

Do pięciu minut to nie gwałt. Więc looz .

A tak serio? To wyglądało tak, że nie bił mnie, zwyczajnie się położył na mnie pomimo, ze sie wyraźnie wyrywałam i tego nie chciałam bo by ło to bolesne dla mnie i wcale nieprzyjemne... Nie bylo tu przemocy, ale jednak ewidentnie zrobil to wbrew mojej woli, a zreszta sam sobie z tego zdawał sprawe bo mnie potem przepraszał zanim powiedzialam cokolwiek...Ja sie probowałam wyrywać do samego konca, ale jak sie na mnie polozyl swoim ciezarem ciala to sie nawet zbytnio nie dalo wyrwac :O czy to tez nie egoizm z tego strony skoro wiedzial ,ze to dla mnie bolesne i mam infekcje i nie powinnam w tym czasie wspolzyc?

to jest albo prowo albo jesteś wyjątkowo durną gęsią i powinnaś do nauki wrócić zamiast myśleć o zabawach dla dorosłych :o a już to "Po wszystkim był przestraszony i pytal czy ma skasowac moj numer telefonu itd" świadczy dobitnie o tym, że jesteś dla niego tylko roochadełkiem na telefon. Jeżeli mimo to nazywasz go "swoim facetem to masz tylko i wyłącznie to czego sama chcesz...

Skoro nie bylo przemocy to luz, przelecial, przeprosil... Norma, taka Noxelie czasem facet katuje do nieprzytomnosci, a potem przeprasza i jest git Niektorzy faceci tak maja Na pewno Cie kocha, tylko od teraz badz ostrozna, bo nastepnym razem moga byc siniaki

10:31- ale Ty nie rozumiesz, on sie nigdy wcześniej tak nie zachował :O Naprawdę to nie jest jakis typ spod ciemnej gwiazdy, ale normalny facet, po studiach, nie wiem co mu odbilo.. niestety teraz nie wiem czy bede sie w stanie kiedys z nim kochac bo teraz czuje do niego jakies obrzydzenie po tym co zrobil..

jak pamiętam swoje zapalenie dróg moczowych to zabiłabym gnoja gdyby chciał czegos ode mnie w tym czasie.Wyraźnie powiedziałaś ze nie, dałas do zrozumienia , ze ci to nie pasuje. Facet myslał tylko o sobie. to wystarcający powód zeby go natychmiast spławić

No wlasnie myslal tylko o sobie, a mnie tak bolalo, ze kazdy dotyk tak byl bolesny, nawet na codzien mnie swedzi tam tak,ze ciezko czasem wytrzymac i muszę brać antybiotyk dosc silny na to bo furagin bez recepty mi nie pomogl. W ogole to to zapalenie drog ,moczowo plciowych mam zawsze po stosunkach z nim :O Bo to juz nie pierwsze teakie zapalenie, nie wspomne juz ,ze kazde wysikanie sie boli jak cholera. Może nie krzyczałam bo bylismy sami, ale zdecydowanie mu mowilam ze tego nie chce i to nie bylo droczenie sie ani nic w tym stylu, do konca probowałam sie wyrywać i mowic mu zeby ze mnie zszedl, zreszta jak pisalam on sam wie, ze zrobil zle wtedy, ale to go nie usprawiedliwia

no to sama wiesz, ze nie powinien był tego zrobić. i nie dąłas mu powodu zeby myślał, ze go zachecasz

W ogole go nie zachecałam, nawet wtedy nie myslalam o seksie bo nawet jak chodzilam to mnie tam bolalo, a co dopiero seks.. kto mial takie ostere zapalenie drog moczowo plciowych to wie zreszta o czym mowie

Po co wy sie wysilacie przecież albo to prowo albo idiotka do której nic nie dotrze jaka zdrowa psychicznie kobieta by sie po takim czymś zastanawiała czy zerwać czy nie

up

Facet Cię zgwałcił, a Ty się zastanawiasz, co zrobić? Żeby był gwałt nie musi Cię bić. Zmusił Cię, siłą przytrzymał i w*****ał. Ty się broniłaś. Powiedziałaś nie. Zgwałcił Cię, głupia krowo, nie wiem nad czym się zastanawasz

pewnie tak jak ty myślałaś, że on się droczy tak samo on myślał :O

a gdzie tam nie zrywaj, przecież na świecie jest tak mało facetów , że trzeba znosic ich fochy, gwauty byle nie być singielka/ stara panna

TAK!!! ZGWAŁCIŁ CIĘ! !!! i rób z tym co chcesz, twoja sprawa. ale zwróciłam uwagę ze napisałaś że po każdym sexie z nim, coś ci się tam dzieje :-( lepiej się przebadaj bo może to taki *****cz osiedlowy :-D

Ja z moim też niestety od czasu do czasu dostaję zapalenia dróg moczowych. Niekoniecznie musi to oznaczać, że chłop zdradza, wystarczy, że ma za dużo bakterii pochodzących z moczu, które to wywołują. A to był gwałt na sto procent. :( Lepiej się zastanów, czy potrafisz takie skurfysyństwo wybaczyć. Widać po jednym takim numerze, że chłopu zależy bardziej na seksie, niż na tobie na dodatek wtedy, kiedy wywołuje to w tobie dyskomfort przy stanie zapalnym. A pytanie czy ma wykasować twój numer telefonu jest wisienką na torcie chamstwa. :O :O :O

"mam skasować twój numer?" hahahahaha leje, ty jestes pewna, że to twój facet, a nie jesteś żadną darmową szmatą do rochania?

Gdyby to był jej facet, to nigdy by jej nie zgwałcił. Jest zwykłą szmatą dla tego kolesia. Ot, dziura, żeby sobie wsadzić.

Myślisz, że kochający facet namawia dziewczynę na seks wiedząc, że sprawi jej tylko ból? Wydymał Cię jak pies sukę i jeszcze pyta czy ma skasować Twój numer? No strasznie mu zależy. Można powiedzieć, że to dobry i wrażliwy facet. Zgłoś to na policję. No chyba, że uważasz, że można Cię wydymać jak dmuchaną lalę. Gdyby jakiś facet zrobił mi coś takiego to pożałowałby, że się urodził.

Łatwo powiedzieć ze strony osoby trzeciej. Ona jest z nim związana, ona go zna, być może jeszcze kocha - nie jest łatwo porzucić związek, nawet w tak ciężkim przypadku. Aczkolwiek, powinnaś rozważyć zostawienie go, autorko. Sama pomyśl - jak jego potraktowanie cię może wpłynąć na waszą przyszłość? Udowodnił swoim zachowaniem, że chce mieć przyjemność nawet jeśli dla ciebie to jest ból i poniżenie.

Rozważyć :D Dobrze się zastanów autorko. Może następny gwałt będzie przyjemniejszy.

Nie wiem, gdzie trzeba mieć łeb przyszyty, żeby się jeszcze zastanawiać nad czymkolwiek. Tak, jak ktoś pisał, albo to durne prowo, albo autorka jest wybitnie jebniętą kretynką, a skoro tak, to w ogóle nie ma o czym rozmawiać, do takiego głupiego tłuka żadne argumenty nie dotrą :O.

to zboczen i gwałciciel natychmiast z nim zerwij kontakt nieprawiczek wychowany na filmach porno natychmiast zrywać z takimi dewiantami!!!!!!!

Nie sądzisz, że powinnaś go przeprosić? Biedactwu przez Twoją infekcję spuchły jajka. Zaproś go do restauracji, albo kup coś fajnego, żeby się odstresował.

Oja tam mój mnie tyle razy gwałcił, kiedy już byłam obolała od nadmiaru stosunków, ale nawet jak weźmie siłą to i boli to mnie to podnieca tak, że za chwile jest mi tylko przyjemnie:) Ale on mnie zna i wie o tym:) U was zabrakło porozumienia, jego podniecenie było tak silne, że mogło mu się wydawać, iż nic złego nie robi, zwłaszcza, że ty nie krzyczałaś a tylko mówiłaś nie, jesteście parą, żyjecie ze sobą, współżyjecie, jesteście jednym ciałem, tak blisko, że wydaje się jakbyście wzajemnie byli swoją własnością. Ona nie chce a on swoje, ona znudzona mówi nie. Gdybyś zaalarmowała go bardziej i dosadniej że Cię boli, krzyczała z bólu. Być może twoje grymasy i dźwięki wydawane z bólu, uznał za podniecenie. Dopiero po czasie dotarło do niego, albo twoja reakcja go uświadomiła co się stało.

Juz jestem. Niektórzy piszą tak jakbym z nim była z desperacji. A to nieprawda, naprawdę on wcześniej tak nigdy nie zrobił. Nie żebym go broniła bo jednak zachował sie bardzo źle, ale tak wlasnie było. Teraz on dzwoni i mnie przeprasza, ale nie bardzo mi sie chce z nim gadać. Najgorsze, ze teraz nawet jakbym sie chciala z nim zostac to obawiam sie ,ze miałabym jakis uraz do seksu z nim po tym co zrobił :O jeszcze samo wymuszenie seksu nie było dla mnie tak straszne (choc tez mnie bardzo zniechecilo do niego), niz to, ze nie liczyl sie, ze mnie boli i ze moge miec jeszcze wieksza infekcje... te infekcje to nie jest żadna choroba weneryczna bo gin mi powiedziala ,ze tak sie zdarza jesli moja naturalna flora bakteryjna nie zwalczy jego bakterii, niestety on nie chce sie kochac w prezerwatywie (bo mu wtedy no cóż opada) i tylko taki seks zostaje. Ale zastanawiam sie teraz na serio czy on jest wart zeby z nim byc

15:47- to nie były tylko moje grymasy. Sprzeciwiałam się stanowczo. To wyglądało tak ,że mówiłam mu kilka razy, ze nie chce ,chcialam zejsc z lozka ale on mnie przytrzymał i się na mnie położył, no i we mnie wszedł mimo, ze sie próbowałam wyrywać i mu mowiłam zeby mnie puscił, w czasie seksu do konca probowałam się wyrować, ale nie było to proste bo mnie przygniótł, seks nie trwał długo może 3, 4 minuty :O Jak mu mowilam ze nie chce i żeby przestal to mi mowil " nie moge, tak mi dobrze :O" a mnie dobrze nie bylo bo zapalenie tylko sie po tym powiekszylo i sprawialo mi to bol...

"zachował się bardzo źle" no już nie przesadzaj :D