Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam niewykształconą rodzinę

Polecane posty

Gość gość

Mam niewykształconą i mało inteligentną rodzinę. Zastanawiam sie jak rozwiązać mój problem. Może wydawać się to błahostka ale tak nie jest. Aktualnie pracuje w dużej firmie robię doktorat mam mieszkanie narzeczonego i 29 lat. Mieszkam w swoim mieszkaniu które kupiłam z pomocą niewielkiego kredytu. NarEczony też ma mieszkanie które aktualnie wynajmuje innym. Jestem najstarszym dzieckiem wśród kuzynów itp. I jako jedyna nie mam gromadki dzieci. Większość rodziny mieszka razem na głowie. Chodzi o sytuację ze w domu cioci jednej i drugiej mieszka babcia jedno małżeństwo drugie trzecie. I co nie pracują nie remontuja nawet nie zmywaja po sobie. A o mnie mówię że albo nakradlam pieniędzy od kogoś albo facet mnie utrzymuje a ja powinnam o niego zadbać siedzieć w domu i gotować rodzic dzieci itp. Nikomu nie przyjdzie na myśl ze kobiety też są mądre i mają swoje zdanie.. A siedzenie na bezrobociu nie jest dobra i kupowanie nowych gier tv dz laptopow jak np łazienka się sypie itp. Takie głupie myslnenie strasznie mnie irytuje. Każda moja wizyta kończy się podchodami jak wyciągnąć ode mnie pieniadze. A ja wcale nie jestem bogata tylko oszcZędna. Nie kupuję ciuchow Itp. Czasami mam ochotę się już do nich nie odzywać ale jednak to rodzina. Faktem jest to ze nawet nie mam o czym z nimi rozmawiać i mam wrażenie ze oni nawet nie wiedzą o czym ja mówię. Czy ktoś był w podobnej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu, pod warunkiem, że można się łatwo odciąć :P. Lej ich i ogranicz kontakt do niezbędnego minimum. Nie macie przyjaciół, w kręgu których spędzacie czas z twoim partnerem ? Najwyżej rodzice podadzą cię kiedyś o alimenty :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam na odwrót, rodzina wykształcona i bogata, ale niczym się nie interesują oprócz zarabiania pieniędzy. Podróżują dla szpanu, żeby mieli się czym pochwalić. Dzieci są traktowane jak roboty do odnoszenia sukcesów, zaprogramowane na dobre oceny i pełno zajęć pozalekcyjnych, aż mi ich żal. Jestem śmieciem, bo skończyłam nie takie studia jak chcieli. Nawet nie myślałam o medycynie, nigdy nie miałam predyspozycji psychicznych do zawodu lekarza, nawet manualnych na stomatologa. Ględzenie, że jak pójdę na stomatologię, będę miała zapewniony prestiż i dobrobyt, niczego nie dało, wręcz mi obrzydziło. Nie mam o czym z nimi rozmawiać, wieczne gdybanie i powrót do przeszłości, wypominanie wszystkiego, co niby mogło być, a nie było. Żyję, pracuję, mam męża, a ci dalej swoje. Straszą mnie rodzice, że jak mąż się na mnie wypnie i znajdzie inną, będę biedna, bo kobieta jest nic nie warta jak nie jest dobrze prosperującym stomatologiem, albo prawnikiem, nie poradzi sobie sama. Pomysł na biznes nie zawsze jest trafiony i dopiero będę miała, jak mnie zlicytuje komornik. Takie ględzenie również w wersji babcia, dziadek, ciotki z wujkami, a wszyscy wykształceni i co z tego? Nie pogadasz, tylko o pieniądzach i ich braku, może chcesz się zamienić? Mnie rodzina działa na nerwy, wolę teściów, są normalnymi ludźmi, nie gadają głupot jak moi ☹

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodziny sie nie wybiera:P jak komuś zależy na w miarę poprawnych relacjach to niech się do niej dostosowuje. jak rodzina jest przeciętną czy wręcz prosta to niech rozmawia z nimi prosto, jak taka z zadęciem to niech też trzyma fason na spotkaniach. Luz i rozmowy na interesujące nas tematy można zostawić dla znajomych, których sami sobie dobieramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co utrzymywać kontakt z rodziną, z którą nie łączy cię nic więcej oprócz wpisu w dowodzie? Życie jest krótkie i szkoda go marnować na bezsensowne męczarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×