Jak wy dajecie rade na kwaterach z dziecmi ferie spedzac

My zawsze musimy miec pozadny hotel z basenem , sauna , sala zabaw bilard ping pong kregle , no i oczywiscie z dobra restauracja i barem , cowy na tych kwaterach robicie wieczorami jak juz przyjdziecie po nartach na kwatere , w sufit sie gapicie??

My też - raz byliśmy na kwaterze z czterolatkiem i to był ostatni raz

Hmmm zawsze na wyjazdy bierzemy hotel z większością tych udogodnień o których pisałaś, Ale jakoś nigdy z nich nie korzystamy. Dlaczego? Bo wieczorem padam na pysk, ponieważ zazwyczaj aktywnie spędzamy czas. W hotelowe restauracji jemy przeważnie śniadania, obiad i kolację zazwyczaj poza hotelem. Prawdopodobnie ludzie na kwaterach robią podobnie.

Ja mam tak samo jak gość wyżej. Też wracam do hotelu zmęczona i nie korzystam z tych wszystkich atrakcji. Dla mnie te sauny, siłownie czy inne ping pongi mogłyby nie istnieć.

Dla mnie kwatera czy hotel to tylko nocleg, po to wyjeżdżam z domu by aktywnie spędzać czas korzystając z lokalnych atrakcji a nie po to by siedzieć w hotelu. Na basen, siłownię itp. to mogę iść w swojej miejscowości.

Nienawidzę hotelu. A jak słyszę o wakacjach all inclusive to tak współczuję wyjezdzajacum.... Ja po 3 dniach w takim miejscu mam już odleżyny i zastanawiam się co ja tam robie. Zawsze wynajmujemy dom z ogrodem zwiedzanie wycieczki wieczorem wino przy kominku. Mam nadzieję ze gdy moje dzieci dorówna będą potrafiły docenić naturę a nie basen saunę itp ...

Najbardziej zadziwiają mnie osoby, które jadę na wakacje nad może lub ocean i spędzają większość czasu na basenie hotelowym.

MORZE oczywiście - ale wtopa!

ja rezerwuję zazwyczaj apartamenty na bookaparcie i nie mam żadnego problemu z nudą :P zawsze znajdę jakieś zajęcie i sobie i dzieciom

Cały dzień na nartach,tam jemy obiad,kolacje. Wracamy do apartamentu,kapiel i ruszamy po knajpkach z góralską muzyką.

Ja nie mowię o egzotycznych wakacjach, tylko o np. Wyjeździe na narty. Z dzieckiem nie jestem w stanie cały dzień jeździć, on ma swoje lekcje, a my jeździmy , pózniej sie zmieniamy i wtedy te wszystkie dodatkowe atrakcje są przydatne.

Pisałam o9:33. Jaknwyjezdzam nad ciepłe morze to też biorę dobry hotel i opcje all. I też mało kiedy spędzamy stacjonarnie-ale lubię mieć takie bezpieczne zaplecze żeby w razie ochoty z tego skorzystać.