Jak inteligentnie dać facetowi do zrozumienia żeby bardziej o siebie dbał

Mój mężczyzna czasem dziwnie pachnie, jest to dosyć intensywny zapach. Ma tak zwłaszcza jak się spotykamy kiedy on jest po całym dniu w pracy. Rozumiem, że człowiek nie jest wtedy pierwszej świeżości, ale on chyba nie używa antyperspirantów, a czasem nawet jak użyje perfum to ten zapach i tak przeważa. Trochę mi to czasem przeszkadza. Podobnie nie zawsze dba o gumę do żucia czy czysty oddech przed całowaniem. Są dni, gdzie zapachu nie ma, ale są też takie, że niezbyt ładnie pachnie mu z ust i wtedy nie chcę sie z nim całować albo mówię, że wolę wziąć gumę przed, sugerując tym samym, że też bym chciała żeby to zrobił - ale robi to tylko wtedy kiedy ja o tym mówię. Z tego co wiem, to on nie myje się rano, a może taki prysznic by mu pomógł plus antyperspirant Jak mu o tym powiedzieć, żeby go nie urazić? Już sugerowałam, mówiłam o tym jak ja dbam o siebie - że rano i wieczorem się myję, nie wyobrażam sobie, jak można się nie myć rano etc etc. Ale wiadomo, że to nie za bardzo podziałało

Powiedz mu to.... LOL

Dziwny zapach? On po prostu śmierdzi.Fuj!

Nie, to nie jest typowy smród. To jest dziwny, ostry zapach, ale to nie jest typowy smród, od którego jednoznacznie Cię odrzuca, tak jak od bezdomnego na ulicy. Ale wolałabym, żeby pachniał tak jak czasami mu się udaje.

a ty jakas glupia jestes? powiedz mu normalnie, zeby na wodzie nie oszczedzal i tyle. idiotka temat zalozyla i chce o smierdzacym brudasie pisac!

Masz brudaasa

bo się porzygam, czemu mu pozwalasz, żeby się z tobą spotykał prosto po pracy? też masz nieźle nasrane pod kopułą. pamiętaj, że nie tylko ty to czujesz. zastanów się co inni o tobie myślą? że spotykasz się ze śmierdzielem

A może bez wyzwisk? pytam normalnie o rady, bo facet mi się cały podoba! On jest ze wsi, może to ma coś do rzeczy, nie ma takich nawyków i nie wie że się powinno tak robić Chociaż i tak mnie dziwi, jak można tego od siebie nie wyczuwać, ja zawsze bardzo dbam o higienę, o jamę ustną, i gdybym miała choć podejrzenie że mogę brzydko pachnieć, spaliłabym się ze wstydu

Jak nie podoba ci sie jego "smrod" tzn, ze nie pasujecie do siebie pod katem genetycznym.

Ale od niego nie jedzie na kilometr jak od bezdomnego! Nie, dopiero w ciut bliższym kontakcie to czuć. Jakby się ze mną nie spotykał po pracy to rzadko byśmy się spotykali, on mieszka 30 km za moim miastem (a pracuje w nim) Czasami zdarza mu się ładniej pachnieć, w sensie - normalnie, bez tego dziwnego zapaszku.

Ogólnie właśnie BARDZO lubię jego zapach - ale właśnie w te normalne dni. Jak jest za intensywny, to już nie, tak samo z zapachem z ust, co też jest zmienne

Zauważyłam też, że on nie ma nawyku mycia rąk po wyjściu z toalety. Mam go upominać jak dziecko? Proszę o normalne rady, jak to konkretnie zrobić, żeby go nie urazić

ile jeszcze bedziesz o BRUDZIE PISALA???? poyebalo cie???? trzeba sie myc i tyle w temacie!

a uzywa papieru toaletowego po zrobieniu kupy? bo moze dlatego tak smierdzi bo ma gacie obsrane?

to kup mu w prezencie papier toaletowy i mydlo.

Już pisałam, że to nie jest mega odrzucający smród jak od bezdomnych i nie jest to smród moczu/kupy... On chyba po prostu potrzebuje się częściej myć, również rano i używać antyperspirantu (bo znam osoby, które myją się raz dziennie i od nich nie wyczuwa się dziwnych zapachów). Jak mam mu to poweidzieć?

Mój były był taki.A teraz obecny dba bardzo o siebie np nie położy się do łóżka śmierdzącym,prysznic bierze po robocie,wypsika się ładnie zapachem np po intensywnym wysiłku.

Wiecie co, ludzie, nauczcie się czytać, a potem wróćcie do radzenia.

i spotyka sie ze smierdzielem z brudnymi gaciami! wez daj spokoj! wspolczuje cie a latem to bedzie dopiero smierdzialo!!!!

http://kopalniawiedzy.pl/milosc-MHC-zwiazek-partner-Yoruba-huteryci-klan,5668

gość dziś hahahahahahahahaha

Kupić mu zestaw z żelem pod prysznic i antyperspirantem? Akurat ma urodziny niebawem, więc może bym mu coś takiego kupiła, wybiorę jakiś ciekawy zapach (old spice może?) i wręczając powiem mu, że to kultowy zapach dla prawdziwych mężczyzn :D

a moze rzeczywiscie po sraniu d**y nie wyciera. no i smierdzi.

Wolę się z chłopakiem spotykać dwa razy w tygodniu niż wąchać taki smród, tfu. Jak się rochacie to tam sera pod napletem nie ma, albo gringli między pośladami?

dziewczyno wyżej, idź się leczyć z tymi tekstami o brudnych gaciach

Albo gowno w kieszenie chowa..:)

Seksu jeszcze nie uprawialiśmy, więc tym bardziej teraz jest moment, żeby go nauczyć pewnych rzeczy, bo i wtedy nie wiadomo co by było :P Chyba smród g****a bym wyczuła...to definitywnie nie to. To bardziej zapach takiej "starszyzny". Czasem się zastanawiam, czy to nie jego ciuchy mają taki zapach. Bo czuć to trochę jakby ktoś zmiął mokre pranie i go nie wysuszył dobrze i dłużej by leżało

dlugo nad tym myslalas???? rewelacja! spryciula z ciebie! lepiej kup mu mydlo, bo takiego smrodu to zaden perfum nie zabije! ludzie trzeba sie myc!!!!! lato idzie :-))))

jak zapach starszyzny to moze ciuchy faktycznie, no chyba ze ma 80 lat :D

swoj do swojego ciagnie!