Jestem uzależniona od słodyczy

Cześć :) Zacznę od tego, że zawsze byłam pulpetem. Wynikało to z tego, że moją zgubą były (i są) słodycze. Nie potrafię z nich zrezygnować. Czy jest tu ktoś, kto również zmaga się z tym problemem? Dwa lata temu na dukanie schudłam 10 kilo. Teraz waga wraca, a ja jestem PRZERAŻONA. Nie potrafię się opanować ani powstrzymać (właśnie zjadłam tabliczkę czekolady). Jeśli macie ochotę dołączyć się do mnie i spróbować rozpocząć zdrowszy tryb życia, bez słodyczy, kolacji, podjadania i cukru- serdecznie zapraszam! Powalczmy wspólnie ze swoimi nałogami, które zaczęły rządzić naszym życiem.

A jak sobie radzisz z niejedzeniem słodyczy? Masz jakieś zamienniki?

Najlepiej to rzucić jak papierosy.. po co zamienniki, natomiast zgadzam się, że rzucić jest ciężko. Ja jestem teraz na diecie skrobiowej.. jem kasze, ziemniaki, ryż i ziarna.. czyli to co się odrzuca na wszelkich dietach w pierwszej kolejności. A ja właśnie to jem i jak dotąd ze 107 zeszłam na 105 ale nie robiłam regularnie tylko z doskoku. Skrobia jest fajna bo na długo syci. Teraz już ściśle przestrzegam :) Życzę powodzenia w rzucaniu słodyczy.. najlepszy zamiennik to zdrowa żywność.. wiem bo sama też byłam uzależniona.

Zamienniki są potrzebne, jakiś cukier musisz dostarczać, np. Twój mózg napędza glukoza, to jego paliwo.

Glupie tlumaczenie to chwila bo zjesz i nie czujesz a dupa rosnie ja wole być szczupla

Zgadzam się,że organizm potrzebuje cukru w innej postaci. Staram się jeść owoce, a przede wszystkim jabłka :)

słodycze to zło. U mnie problemem są chipsy. Właśnie mija 22 dzień odkąd postanowiłam ze coś zmienie. mam nadzieję że też Ci się uda

Rzuć po prostu rzuć i zacznij się zdrowo odżywiać !!! Ja polecam ci tą dietkę : http://dieta-lux.pl/39512 Schudłam 11 kilo w miesiącu !!! Jest po prostu extra :)

Witam

ja wp******lam je tylko z nerwów, jak mam 300 str. do nauki w 4 dni. o k****a :D

Polecam wątek Słodycze pa pa. Opisałam tam swoje zmagania z nałogiem słodyczowym.

mam noz na gardle. jak ja sie tego naucze LD

Glodzisz się i dlatego szukasz węglowodanów prostych. Organizm jest poprostu głodny Rozpiskę sobie zbilansowana dietę i powinno być ok

nie glodze tylko bardzo stresuje sie egzaminami. tak kilka dni przed mi chybie z nerwow cukier i wtedy cokolwiek z nerwicy wkladam do buzi/ jak nie mam stresu to nie zajadam

Jeszcze kilka miesięcy nie mogłam opanować swojego apetytu ale odkąd stosuję Acai Berry Extreme http://fitmela.com zauważyłam znaczną poprawę już nie podjadam ciągle tylko jem 5 posiłków dziennie;) w 2 miesiące zrzuciłam 11kg!