Rozwój 6 miesięcznego dziecka

Witam, co potrafią wasze 6 -7 miesięczne maluszki?

Moja corka jest rehabilitowana wiec w sumie umie niewiele. Przewraca się z pleców na brzuch i na odwrót. Chwyta zabawki leżąc na brzuchu. Ma dosc slaby podpór na rękach na brzuchu. Nie siada i nie siedźi sama. Bawi sie stopami. Chyba nidlugo zacznie gaworzyć bo wyrywa się jej takie mmmaa, bb, gaa. Jest bardzo pogodna, ciekawska . No i kreci sie w okól własnej osi

moja mała bardzo ładnie od początku trzymała głowę, przewracanie z pleców na brzuch i odwrotnie opanowała natomiast z opóźnieniem, ale po skończeniu 6 mcy zaczęła raczkować, ze 2 tygodnie później wstawała przy meblach, za tydzień skończy 8 mcy i zaczyna dreptać i przemieszczać się przy meblach. to wstawanie zaczęła zbyt szybko, fizjoterapeutka kazała ją powstrzymywać, ale sory to jest nierealne, kiedy dziecko załapie jakąś umiejętność to nie ma wróć.

Mój ma 6,5 miesiąca. Przewraca się z brzuszka na plecki i odwrotnie (ale jeszcze sie nie turla), chwyta zabawki leżąc na brzuchu, całkiem ładnie siedzi, leżąc na brzuchu odpycha się do tyłu, wcina stopy, gada jak najety po swojemu- wydaje mi się że mało umie, na brzuchu leży mało bo nie lubi i większość czasu chce spędzać na rączkach, nie interesuje go aż tak otoczenie bo woli rączki :( Jego rówieśnik za to już raczkuje, turla się jak beczka po całym pokoju, jest zainteresowany wszystkim co w pobliżu się znajdzie

Mój synek tez właśnie woli być tylko noszony, przewraca się z pleców na brzuch i czasem odwrotnie, pediatra na ostatniej wizycie powiedziała ze powinien już głowę podciagac do siadu ale mamy najwidoczniej nie chce, gdy chce wziąść go za rączki on się złości i chowa rączki, macie jakieś sposoby by zachęcić dziecko ? Mały ma 6,5 miesiąca

chcesz go zachęcać do najbardziej szkodliwego sposobu na siadanie? dziecka nie podciąga się za ręce (teraz to wiem, też popełniałam ten błąd), robi się to tylko aby sprawdzić, czy ciągnięte za ręce podnosi głowę, czy ta zwisa bezwładnie mimo uniesionego tułowia.. jeśli chcesz nauczyć dziecko prawidłowego unoszenia do siadu to odżałuj 50 czy nawet 100 zł na godzinę u fizjoterapeuty, a on wszystko ci fajnie pokaże i oceni czy maluch się prawidłowo rozwija i jakie jeszcze błędy popełniasz..

Bo co nie pójdę do pediatry to ta podnosi go za rączki i sprawdza, tez mi się to nie podoba, bo każde dziecko rozwija się własnym tepem i jedno robi to szybciej a drugie wolniej