Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak mam jej dosc...

Polecane posty

Gość gość
A może ty sie za bardzo pochylasz nad tym dzieckiem ? co i tak nie skutkuje skoro ciągle płacze. Jeżeli jego płacz nie daje podejrzeń że jest na coś chory lub cierpiący a jedynie marudzi to ja bym zainwestowała w zatyczki do uszu i gwarantuje od razu że ci sie psychicznie polepszy. Zatyczki do uszu mocno niwelują hałas na tyle że jesteś w stanie się wyciszyć i skoncentrować na własnych myślach, a jednocześnie coś tam jednak słyszysz na tyle by interweniować w razie potrzeby, oczywiście oczy powinny być przy tym odpowiednio czujne czy dziecku nie dzieje się krzywda, ale jednocześnie powinnaś troche popuścić ze swoją napinką, jeżeli płacze bo jest marudny to nie trzeba sie nadmiernie gimnastykować i na rzęsach stawać, na rękach nosić wsadzić w bujak i zajmować się innymi rzeczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znaczy się miało być "tylko wsadzić w bujak i zajmować się innymi rzeczami" Ja w każdym razie tak robiłam. Szłam z noworodkiem do kuchni, wsadzałam w bujak żeby nie czuł sie samotny i wymieniałam naczynia w zmywarce i opowiadałam mu co właśnie robię i generalnie wszystko co mi ślina na język przyniosła, a dziecko wtedy leżało i patrzyło i słuchało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym że ona w Bujaku nie chce siedzieć bo trzeba ją ciągle bujac w wózku ja woze to też ryczy. Chyba już taki urok tego dziecka że ciągle się drze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda z nas ma czasem dziwne myśli tym bardziej jak dziecko ciagle placze. Dlatego ja nie chcę więcej dzieci i znów to wszystko przeżywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×