Nie moge poradzic sobie ze...zdrada chyba emocjonalna mojego meza.

powiedz ze mu nie wierzysz

Napisze coś bardzo bulwersującego bardzo pruderyjne środowiska. A czy nie lepiej by było przestać jęczeć i ..skorzystać z okazji , i tez się zabawić na boku. Zapewne i jestem tego pewna w 100% Twój mąż Cię kocha, skoro były juz dwie i nie wyprowadził się , ale potrzebuje mocniejszych wrażeń.., takich które Ty mu juz nie dasz ,nigdy. Bo odpowiedz sobie czy stary samochód będzie Cię cieszył tak samo jak nowy? To co on robi to jest czysta fizyczność.

To boli....przevhodzilam to samo kilka lat temu. Identycznie smsy,spotkania,potem chowanie telefonu, dotarlam do bilingow ktore nawet te prubowal przerobic... smonczylo sie na klotniach prawie rozstania. Pol roku po aferze kiedy skonczyl juz pisanie z ta panna przechodziam gehenne.sparawdzanie telefonu bylo chuba do dwoch lat,billingi,smsy rozmowy nieufnosc....ale w koncu minelo,przeszlo,maz staral sie odzyskac moje zaufanie i jakos to idzie dalej. Juz nie sprawdzam,nie kontroluje. Skoro nie masz juz dowodow na jakies skoki w bok meza odpusc,czas leczy rany ale na pewno nie tak szybko jak myslisz

to nie jest podstawowka ze sie z kims tylko esemesuje przez pol roku... twoj maz, na 1000% uprawia(l) sex z tymi kobietami a ty jestes baaaardzo naiwna...

Jeśli wniesiesz sprawę do sądu to on może zażądać od operatora treść smsów, nie bądź naiwna seks też był, no a teraz to ma drugi telefon.

Jak chcesz wiedziec czy mozesz mu ufac, co on mysli i czuje, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście przychodzi jednocześnie jak patos i humor jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon żeby widziec naprawde zamykają oczy chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec kochamy wciąż za mało i stale za późno Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą ks. Jan Twardowski

Jak on dba o ciebie i o dzieci i o dom i niczego wam nie brakuje to nie musisz się obawiać. Są takie szmaty co lecą na żonatych a oni lubią się bawić takimi emocjonalnie i robić im nadzieje a potem się wycofują sami. Jak nie znika z domu na noc czy na pół dnia i jest tak jak dawniej to znaczy, że dla niego to tylko głupia zabawa a taka szmata myśli, że on do niej poleci i rodzinę zostawi albo będzie z nią romansował. Miałam podobnie, partner tez pisał z taką z pracy i jak się potem okazało to go to bawilo jak ona za nim latała w nadziei, że będzie romans a mój partner to wykorzystał odpowiednio i przenieśli go i o to mu właśnie chodziło. Jak się z nią nie spotyka to jest to dla niego zabawa i odskocznia ale bądź czuja.

/18.07/ najgorzej jak ktoś ma kompleksy i lubi się dowartościować cudzym kosztem, w tym przypadku to ta sąsiadka a nie facet. Facet zawsze odbiera to w ten sposób a taka p***a myśli, że on się zakochał a jemu chodziło tylko pewnie o jeden raz i koniec. Znam całą masę takich przypadków.

/18.07/ skąd wiesz o co jej naprawdę chodziło. Nie wyszło to tak mówi bo co ma mówić. Niektóre babska to wstydu nie mają I robią z siebie idiotki. I jak ona teraz w oczach innych wygląda. Zwykła kur/wa i to z niej się śmieją a nie z ciebie. Twój mąż chciał jeśli wogole chciał tylko na raz zamoczyc i potem by ją kopnął w du/pe. Z takimi tak się robi. I może ona się zorientowała i dlatego mówi, że nie jest w jej typie. Jak smsowali razem to był w jej typie a jak nie wyszło to już nie jest w jej typie.:D Uważaj na nią. To zwykła kur/wa. Szanujące się kobiety tak nie postępują i mówi ci to facet z krwi i kości co z różnymi miał do czynienia.

Facetom po 40 tce zdarza się tak, że chcieliby włożyć do innej dziury i po tym jak włozą wszystko im już przechodzi. Kobitki wrzuccie na luz.!:D

dokładnie

Nie da sie wrzucic na luz :(

Up

Rozwod i tyle...

wszyscy zonaci to huje

Jak chcesz wiedziec co on do Ciebie czuje, czy Cie zdradził, co zrobic aby zcalic na nowo to małżenstwo i zeby tak nie bolało, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna, jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

To jest prowokacjia jak będąc na szkoleniu z tą koleżanką pisał do niej SMS jak byli razem .A jak mąż siedzi z tobą w domu to zamiast rozmawiać piszę do ciebie SMS ?coś ci się popiepszyło albo nie wiesz co piszesz

Jeśli już dwa razy cię oszukał to ja na twoim miejscu nie dałabym mu już kolejnej szansy. Jeśli wciąż cię okłamuje to dlaczego dalej z nim jesteś? Tym bardziej że straciłaś do niego przez to zaufanie. http://www.premiumcollagen5000.pl/

Karma...........

A ja jestem po drugiej stronie. I wierzcie lub nie. Są przypadki gdzie nie chodzi o seks .. Utrzymuje kontakt z zonatym od 4 lat. Nigdy nie chciał zaciągnąć mnie do łóżka. I do tego nie doszło. Za to wydarzyły się inne syt bardziej poważne, wyznał mi swoje uczucia. To było po ok roku znajomości. Ode mnie usłyszał że nie zakocham się w nim - to był odruch - stało się inaczej. D0 dziś o tym nie wie.. Do dziś we wszystkim mi pomaga , wręcz znajduje sposoby by mi pomóc, odzywa się ( zawsze on pierwszy) Jego spojrzenie mówi więcej niż chciałabym wiedzieć. Mimo wszystko nic z tym nie robimy, szanuje to że ma rodzinę, on szanuje mnie. Trudno mi jest czasami nawet bardzo.. Ja wiem że gdzieś tam jest jego żona, niewiele ode mnie starsza ,( nie mówi o niej) czasami zastanawiam się jaka ona może być - dochodzę do jednego - pewnie taka jak ja, normalna dziewczyna. Dziwne to wszystko.. Próbowałam zrywać kontakt, nie odzywalam się 2 miesiące i to on się odzywał. Także nie zawsze są to schematy o jakich piszecie.