Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agatka198801

mówiłam że tak będzie

Polecane posty

córka bratowej poszła od wczoraj do przedszkola ,po 2 tygodniach chorowania , ciekawe jak długo pochodzi hi hi w grudniu też 2 tygodnie w domu siedziała chora, w listopadzie kilka dni, w październiku kilka dni masakra , i oczywiście antybiotyki i teraz i w grudniu. Bratowa usiłowała mamie wmówić że Bactrim to syropek a to antybiotyk jest myślała że my głupie jesteśmy ciągle katar i problemy z uszami ja wiem wszystko bo mama mieszka obok nich a poza tym wykorzystują moją mamę żeby się małą zajęła gdy nie chodzi do przedszkola brat mówi że alergia ale my z mamą uważamy że to dziecko jest totalnie nie odporne bo bratowa od małego przegrzewała , dawała słodkie soczki kaszki, na spacery nie chodziła a w styczniu wszyscy naokoło chorowali i brat i bratowa i ich córka i moja mama , w przychodniach aż czarno a moje córki..... zdrowe jak ryby :) i korzystamy z zimy chodzimy na spacerki sanki nawet jak było i -15 stopni w dzień to poszłam z nimi na spacer starsza 2 lata i 8 miesięcy a młodsza........uwaga 2 miesiące .... i co? i zdrowe są nawet katarku nie miały a wszyscy w około chorzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest wina faszerowania antybiotykami. Organizm przyzwyczaja się do nich, poza tym wyniszczają tak mały organizm i staje się mało odporny. Wkurza mnie marudzenie tych matek przewrażliwionych, które z byle czym lecą do przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwaga, projekt kafe wrócił z urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z 13:26 no właśnie to samo z mamą uważamy mamuśki latają po lekarzach a lekarze wciskają antybiotyki , syropki , wmawiają jakieś alergie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córka bratowej się wychoruje i uodporni, a Twoja dopiero zacznie jak pójdzie do szkoły, to jest normalne ze dziecko które siedzi w domu nie choruje, poslij córke do przedszkola a zobaczysz jaką ma gó,wnianą odpornosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alergie to sie biorą z życia pod kloszem w wysterylizowanych warunkach. Tutaj robotę robię te super proszki lovelki, namiętne wyparaznie butelek, smoczkow, zabawek... Ogólnie unikanie kontaktu z zarazkami. Jedyne co ostatnio zmusiło mnie do niewychodzenia z domu, to smog, przez który córka miała czarno w nosie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatka a bulion już wyCHodowany? Ile ekskluzywnych firanek sprzedałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam moja córka jest od początku nie przegrzewana , zero słodkich soczków i kaszek, dużo warzyw i owoców , zero antybiotyków i syropków , raz w życiu miała katar 2dni dałam sok malinowy herbatkę imbirową wysmarowałam maścią i przeszło , z pewnością nie bedzie chorowała w przedszkolu , zobaczysz gościu z drugą córką postępuję tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarazki są wszędzie,człowiek tylko musi się na nie uodpornić,a jak ma się uodpornić, jak nie ma z nimi kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z 13:36 może ale napewno nie u córki bratowej bo ona ma taki syf w domu jak nie wiem co , może przez te tony kurzu i syfu w domu ma tę pseudo alergię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatka jeszcze ci się nie znudziło krytykowanie bratowej i jej córki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e jaki tam smog wymysły jakieś a córka bratowej jeszcze przed pójściem do przedszkola brała 2 razy antybiotyk a odkąd poszła do przedszkola to już 3 , aż się wstydziła przyznać mamie ostatnio i kłamała że Bactrim to syropek hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smog to wymysł? Jeżeli Twoje dzieci odziedziczą Twoje prawdy życiowe to będzie tylko płacz i zgrzytanie zębów, Ja Ciebie mi żal bo Twoja matka zajmuję się dziećmi Twoje brata a nie Twoimi. Po drugie nie macie odwagi, żeby zwrócić uwagę lub doradzić żonie Twojego brata? Wiesz czym to jest spowodowane? Niską samooceną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuzynka tez sie chwaliła ze jej dziecko nie choruje, ze takie odporne bo po dworze biega, a poszedł do przedszkola i sie zaczeło, także przekonasz się drogi projekcie, a bratowa przynajmniej nie ma sterylnie to tez pozytywnie wpływa na odpornosc a uwazam ze jej dziecko bardzo mało choruje chodzac do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ moja mama jak tylko ma czas to przyjeżdża do mnie i bawi się z moją starszą córką wtedy mam więcej czasu na generalne porządki ale ogóle to świetnie radzę sobie sama z dwójką dzieci, karmię młodszą piersią, gotuję , w domu mam czysto , co dzień odkurzam a bratu i bratowej mama mówiła że niedobrze jak za dużo antybiotyków , tłumaczyła jej że nieodpowiednio do pogody ubiera dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty z 14: 00 według ciebie córka brata mało choruje?? przecież napisałam ci że co miesiąc chora, we wrześniu tydzień, w paździeniku 2 dni, w listopadzie 3 dni,w grudniu 2 tygodnie i w styczniu 2 tygodnie , i brała już 3 antybiotyki odkąd poszła do przedszkola według ciebie to mało ??? przecież to jakiś koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i z czego się cieszysz głupia idiotki. Niby taka mądra a nie wiesz podstawowej rzeczy ze gdy dziecko idzie do przedszkola to musi pierwszy rok odchorowac to normalne i naukowo stwierdzone. Mój 4 latek nie miał nawet kataru dopóki siedział w domu wszystko się zmieniło od września gdy poszedł do przedszkola.już miał 4 razy katar. Nic się nie mart twoje też będą chore gdy tylko będą miały styczność z wirusami. Trzymasz dzieci zdała od skupiska wirusów to nie dziw pustaku ze nie chorują. Niby taka mądra jesteś a słoma wychodzi Ci z butów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napewno się nie przekonam nie prorokuj bo moja córka nie będzie chorować niedługo idzie do przedszkola i to ty się przekonasz napewno o tym napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmij się idiotko swoimi bachorami a nie cudzymi. Co Cię to tak boli ile choruje ? Zazdroscisz czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie masz pojęcia o chorobach i dzieciach az szkoda że tacy ludzie mają dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie trzymam dzieci z dala od zarazków wręcz przeciwnie wszędzie z nimi chodzę gdzie jest duże skupisko ludzi do hipermarketów, do apteki , spotykam się z koleżankami których dzieci chodzą do przedszkola, starsza córka poprzedni rok prawie cały czas spędzała z chorowitą córką bratowej bo moja mama się nimi obiema zajmowała jak chodziłam do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka sąsiadki mojej tez zdrowa jak ryba przez 6 lat. Ale sie szczycili tym i chwalili. Do czasu az wykryli raka w oku. Potem to juz dopiero dramat ale wyszła z choroby po kilku ciężkich miesiącach. To ze dziecko choruje w okresie jesienno zimowym nie jest tragedia. Wiele dzueci w tym czasie często choruje a potem jako kilku latki w szkole juz mniej . Oczywiście ze rodzice niektórzy przegrzewają inni wychładzają i hartują ale co was to tak tu na kafateri wkurza to nie wiem. Ludzie i wychowanie mogą byc rozni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wierzę że są tak mało świadomi ludzie jak autorka. Jedno dziecko choruje gdy jest małe inne gdy starsze. To jest normalne trzeba jakoś nabrać odporności na wirusy. Ciekawe jak twoje dzieci będą walczyć z wirusami gdy je napotkaja na swej drodze ? Poprostu jak każde będą chore i tyle w tym temacie. To ze chodzą na spacery to nie znaczy ze zaszczepi ich to przed wszelakimi chorobami . Trochę wiedzy autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie masz lepszych rzeczy do roboty od pisania takich bzdurnych tematów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko bratowej choruje tyle co przeciętny przedszkolak, wiem bo jestem przedszkolanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy robi według własnego uznania a ty autorko masz ewidentny problem ze sobą bo co Cię interesuje cudze dziecko. Jesteś wredny babsztylem. Rozumie gdybyś pisała o własnym problemie ale cudzym i jeszcze z tego się wyśmiewać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie dziecko bratowej jest ładniejsze zdolniejsze i dlatego autorka ma problem bo jej dzieci są tylko zdrowe hihi i nie może niczym innym się szczycić. Zamiast komentować życie innych zajmij się swoimi zdrowymi dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatko-jestem Twoja fanka:-) W koncu wrocilas :-) Jak coreczki maja na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko to do ciebie " poznasz głupiego po czynach jego "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agatka teraz tez tylko do 15 godz. bedziesz trollowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×