Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zazdrosny chłopak.. Jak załagodzić tą sytuację?

Polecane posty

Gość gość

Znamy się niespełna 2 tygodnie, widzieliśmy się 3 razy. Już po pierwszym spotkaniu przyznał się, że jest o mnie zazdrosny, a przyznał się, bo trochę wypił. Dawał też mi do zrozumienia, że mu zależy na mnie. Na drugiej randce nic nie mówił, ale też widziałam, że jest trochę zazdrosny o moich kolegów. Potem wydawało mi się, że wyluzował, nic nie mówił. Tylko, że na trzeciej randce zaczął trochę się do mnie dobierać i to mnie zaczęło zastanawiać czy jemu naprawdę zależy na poznawaniu mnie w celu związku czy chodzi mu tylko o jedno. Postanowiłam sprawdzić czy tak naprawdę będzie zazdrosny.. jak będzie to znaczy, że mu na mnie zależy, jeśli nie to znaczy, że pewnie chce tylko zaliczyć. W sumie dobry plan, co nie? Wiem, że może trochę dziecinny, ale pokaże prawdę, a jak zapytam go wprost to wiadomo, że nie powie prawdy, jeśli będzie chodziło mu tylko o łóżko. Napisał jak mi mija dzień, a ja odpisałam mu tak, że w pewnym sensie dałam mu powód do zazdrości.. chociaż nie jakiś wielki i zapytałam co u niego. Minęło kilka dobrych godzin, a on milczy. Chyba się obraził. Już dawno wyszedł z uczelni i nie jest zajęty, bo nawet był na portalu społecznościowym, zazwyczaj mi odpisuje maks. w ciągu godziny. Jak załagodzić tą sytuację? Napisać coś jeszcze, coś w stylu czy coś się stało czy zaczekać może do jutra, aż mu przejdzie złość? Boję się, że się obraził na dobre i już więcej się nie odezwie. A może jego była dziewczyna go zdradzała i stąd takie jego reakcje.. nie mam pojęcia szczerze mówiąc.. Nie wiem jak się zachować, co radzicie? Mamy po 22 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowujecie się jak gimnazjaliści. Oboje. Ty bo go testujesz, a on bo się zachowuje jak idiota. Jesteście siebie warci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na pewno coś było nie tak skoro nie odpisuje. Ja zawsze znajdę chwilę czasu, żeby wziąć telefon i odpisać, to tylko zajmuje kilka sekund. Może weź się z nim spotkaj i wtedy nie dawaj mu powodów do zazdrości, tylko zrób tak, żeby widział, że on się dla Ciebie liczy, że Tobie zależy. Gdyby mi dziewczyna dawała powody do zazdrości to właśnie tak chciałbym, żeby potem zrobiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, że raczej chodzi mu o to co mu napisałam, że jest zazdrosny. Wiem, głupie, ale chciałam tylko sprawdzić czy będzie zazdrosny, czy zależy mu na mnie czy tylko na seksie. W sumie liczyłam na to, że pokaże, że jest zazdrosny, że mu zależy, ale myślałam, że coś mi na to odpisze, a on zamilkł na dobre. No w sumie nic takiego nie napisałam, po prostu studiuję fizjoterapię i mamy praktyczne zajęcia w grupach.. robimy różne rzeczy z fizjoterapii na sobie.. do tej pory byłam w grupie z koleżanką,a teraz się wymienialiśmy i byłam z kolegami.. no i napisałam mu to, że trenowałam dzisiaj z kolegami. Nie spodziewałam się aż takiej reakcji. Co mam zrobić? Zapytać go czy coś się stało czy czekać do jutra, może mu przejdzie i się odezwie? Nie chciałam, żeby myślał, że mi za bardzo zależy, bo zawsze jak okażę jakiemuś facetowi, że mi na nim zależy to on się wycofuje, a jak daję od czasu do czasu jakiś powód do zazdrości to facet jest bardziej zainteresowany.. on się obraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszę do niego.. tylko co? Zapytać czy coś się stało czy zapytać np. o uczelnię? Sama nie wiem, bo już wcześniej pytałam go jak tam u niego, kiedy odpowiadałam na jego wiadomość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze napisz ,,wszystko w porzadku? Chyba sie nie obraziles? Lubie Cie I chce, zeby bylo OK miedzy nami". Pokazesz, ze nie jest Ci obojetny, jak zwykli koledzy z uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz. Jesli jest az tak zazdrosny to pomysl co to bedzie za zwiazek. Kazda rozmowa z innym kazde podwiezienie przez kolege to bedzie jazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekaj, poki jeszcze sie nie wkrecilas w ten zwiazek. Zazdrosc to objaw powaznej choroby. A zycie z zazdrosnikiem to koszmar. Nie zauwazysz nawet kiedy bedziesz robic wszystko zeby go przekonac o swojej wiernosci, a on to bedzie wykorzystywal zeby cie kontrolowac. Nie bedziesz mogla rozmawiac z chlopakami, bedziesz musiala sie meldowac gdzie jestes i co robisz. Pojdziesz do kibla i nie odbierzesz telefonu - masakra bo dla niego to dowod twojej zdrady. A im bardziej bedziesz sie starala tym bardziej on bedzie to wykorzystywal. Niestety tak to dziala - od pokolen. No chyba, ze lubisz takie zycie na hustawce. (bo on tak pieknie potem przeprasza, tak strasznie kocha) Zycze ci normalnego, zdrowego zwiazku, gdzie bedziecie sie szanowac nawzajem i sobie ufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:21 To chyba najlepszy pomysł, dziękuję :) 20:50 Miałam kiedyś takiego chłopaka, który był bardzo zazdrosny, nawet jak jakiś chłopak tylko na mnie spojrzał. Tylko on robił mi o wszystko awantury, potem był agresywny. Ale zerwałam z nim. Nie mam uległego charakteru, dlatego nie pozwolę sobie na kontrolę. A jego najwyżej zapytam czy wszystko w porządku, ale nie zamierzam go za nic przepraszać, bo nic złego nie zrobiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 lata? Serio? A nie przypadkiem 12?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, chłopak będzie zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi, już sobie z nim wszystko wyjaśniłam ;) Po prostu był zabiegany cały dzień, komórka mu padła,a potem zapomniał i wziął się za naukę. Przeprosił mnie. A co do tej zazdrości to napisał tylko, że chyba będzie o mnie zazdrosny, ale to było takie półżartem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×