KLAPSY no kobietki jak z tym u was ?? Tylko szczerze

Te klapsy, o których piszę, były wymierzone za celowe nakręcanie się w histerii oraz innego typu oszołomstwo w zachowaniu. Mogę powiedzieć że to były pojedyncze klapsy "dla opamiętania" poparte porządnym, zawstydzającym opieprzem, z mocnymi argumentami trafiającymi do myślenia (niestety, często myślenie włącza się u dzieci dopiero po klapsie).

fiffif dziś - kochana,ty wychowanie prawdziwe dopiero zaczynasz :D a nie jak twierdzisz jak wychowalas swoją corke i na kogo wyrosla :D. Twoja corka zaczyna wchodzić w taki wiek , ze dopiero zaczniesz się brac za realne wychowanie siląc się na przeróżne met wych . Moje dziecko od wieku skzolnego dopiero zaczelo naprawdę [rawdziwa szkole rodzicielkstwa nam dawac, bo to czas w którym dziecko styka się z prezerozną grupa s[poleczną i roznm środowiskiem , zaczyna przebywać samodzielnie na pdoowrku z roznymi dziecmi nad czym nie masz takiej kontroli jak to było kiedy było w okresie przedszkolnym . Ja czasami z ubawem czytam jak to mamcie 7 latko, czy 5 latkow przechwalają się na kogo swoje dzieic wychowaly jakby to był ju koniec ich wychowania :) Otoz zarzeczam ci ze nie jest tak. Dziecko wchodząc w wiek szkolny wtedy najbardziej zasluguje na ostrą dyscyplinę, w tym i na pasek na niektore bywa , bo klaps takie szkolne juz nie wystrsaszy

ja jestem z aklapsami ale u mnie w ogole nie działają. Co wy takiego robicie ,ze wasze dzieci boją się tego klapsa i jest ich on wstanie przestraszyć? z jaka sila on jest dany jeśli on w oczahc dziecka jest tak straszny? Ja nie wiem, ale na moją nijak nie idzie nastraszyć klapsm bo się ich nie boi, choćby nie wiem jak mocny był dany, ile razy to nie wpsosob żeby się takiego klapsa przestarszyła. KLAPSY U NAS W OGOLE NIE DZIALJA, SA ZUPELNIE NIE SKUTECZNE, W OGOLE Dziecku nie groźne, nie są dla niej czyms strasznym. Za to straszny dla niej jest szlaban na podwórko, na ulubione zaj. dodatkowe - oj tego się boi :)

"ja jestem z aklapsami ale u mnie w ogole nie działają." A jak mąż Cię w twarz walnie to działa i się boisz czy nie? x Powtórze pytanie - czy do bicia dorosłych też się tak rwiecie agresorki? Czy boicie się, że ktoś Wam spuści wp*****l, a dziecko jednak jest słabsze?

ale ja wlasnie NIE daje klapsów i nie stosuje kar fizycznych bo one w ogole na moją NIE działają i się ich NIE boi , za to innych kar się boi w postaci odebrania tego co lubi i to skutkuje :)klapsy nigdy :)

Hmm...mam dwóch synów...jeden 10 lat, drugi 19 miesięcy...nigdy bicia nie uważałam. Starszy nigdy nie dostał po pupie...młodszy juz czasem tak przesadza, ze dostał po pampersie i nie róbcie z kobiety wygodnej matki...bo to media wszystko tak nakreśliły.....

jeżeli ktoś leje roczniaka bo placze , to ja az boje się pomyslec co zrobi starszemu dziecku gdy smie zapyskowac- łeb rozwali? Ja jestem za klapsem sporadycznym, ale w konkretnie zalsuzonej sytuacji ,a nie z takiego powodu byle jakiego, tym bardziej ze maly jeszcze bardziej placze. Jak ma roczne dziecko swoje emocje ukazywać, jeśli on nie ma jeszcze zasobu slow aby porozmawiać gdy cos mu nie tak ?

Pisałam rano i tak jak przeczuwałam zostałam obsmarowana;-) Nie zrozumiałyście mnie - tu nie chodzi o to, że obudziłam się na wywiadówce. To była opinia wychowawcy o całej klasie. Włączając dzieciaki pozornie "grzeczne". Sądzę że tylko gość z 22:14 mnie zrozumiał, pozdrawiam!

No to i wychowawca i wszyscy rodzice powinni zebrać laury :P I zbierają. Ja tam życzę Wam by też Was bito jak coś przeskrobiecie. Dawniej kobiety też były bite i pewnie znajdą się osoby, ze uznają, ze staromodne traktowanie słabszych istot jest lepsze. Wtedy nagle Wam się odmieni i będzie, ze bicie jest złe. A najlepiej noście kartki "uważam, ze bicie dziecka jest spoko" - myślę, ze sporo osób się znajdzie zainteresowanych takim wyznaniem :)

Mam 3,5 letnią córkę. Jak cos robi poważniejszego (wiedzac ze to zachowanie jest zle) mowię ze zaraz pójdzie do konta sobie przemyśleć swoje postępowanie. Działa. Uprzedzając-w koncie NIGDY nie siedziała. Ani jednego razu jej tam nie postawiłam, w przedszkolu również nie siedziała. Skąd w niej taki respekt przed? Widziała w przedszkolu ze dzieci za niegrzeczne zachowanie tam lądują.