Dziewczyny sa mile i pokojowe dopoki...nie jestes od nich ladniejsza.

gość dziś Gdzie Ty tu widzisz wulgaryzm i jad ? Jeśli chodzi o jad z twojej strony to się zgodzę , myślisz że ktoś Ci na słowo uwierzy że z Ciebie taka primadonna ? Mówić to i ja sobie mogę , gdybyś się porownala do którejkolwiek dziewczyny ze Szwecji to byś odpadła na starcie x Wyolbrzymiasz.Napisalam,ze jestem ladna,a nie,ze jakies zjawiskowe cudo.A jesli nie jestes wulgarna,to sobie przeczytaj swoj poprzedni wpis.Ja nie mam z tym problemu,ze sa laski ladniejsze ode mnie,bo nie jestem pepkiem swiata i nie o to w tym temacie w ogole chodzilo.Ale ciebie najwyrazniej zabolalo,ze mozna byc kobieta ladna i tego swiadoma,bo sie tego tak uczepilas.Tylko potwierdzasz,jakie jadowite potrafia byc kobiety.A jesli nie widzisz jadu we wlasnych wypowiedziach,to masz problem.

Ile kontrowersji i jadu moze wywolac taki niewinny temat :)

Bo nie trawię samochwalstwa ? Matka mnie uczyła że kobieta powinna być jak skromna powabna gejsza która się rumieni a nie taka zbyt pewna siebie jak Ty dziewuszka, bądź piękna nie zazdroszczę Ci cieszę się ze polska ma ładne dziewczyny , tylko ze mi ludzie mówią że mam piękne kocie zielone oczy i naturalne czarne włosy (zadkosc w polsce) a mimo wszystko nigdy w życiu bym o sobie nie powiedziała że jestem ładna , ludzie mnie często komplementuja ale uważam że urokiem kobiety jest skromność

A teraz w drugą stronę który chłopak jest atrakcyjniejszy : ten który mamrocze jaki jest super gość i jak mu wszyscy zazdorszcza czy ten który jest śliczny ale się rumieni kiedy dziewczyna mu okaże zainteresowanie ? Mnie kręci ten drugi bez dwóch zdań

A ja powiem tak :) Zależy od sposobu bycia i od tego dlaczego dziewczyna ma powodzenie u chłopaków i to co to znaczy według niej powodzenie:) Bo... Mamy w pracy dziewczynę o urodzie ślicznej cyganeczki, czarne oczy, czarne włosy... Zachwyca urodą płeć przeciwną, ale... widać, że jest dziewczyną która nie chce wzbudzać zbytniego zainteresowania, udaje, że nie słyszy pochlebstw z końca sali, a na te bezpośrednie się tylko uśmiechnie, jest miła, lubi ładnie wyglądać ale przy tym ma wyważony gust. Mam drugą koleżankę, która nie jest brzydka, ale myśli, że jest nadzwyczajna.... Ona prowokuje zainteresowanie płci przeciwnej, szuka wzroku, wysyła sygnały, uśmiecha się, dosłyszy każdy komentarz na który zareaguje ciałem i uśmiechem.... Jej oczy strzelają aby wychwycić spojrzenia płci przeciwnej, a żeby te spojrzenia na nią się kierowały, ubiera się prowokacyjnie, bardzo wyzywająco... I właśnie to ona szczególnie ma przeświadczenie, że kobiety jej zazdroszczą, nie lubią jaj za urodę, bo jest za ładna i są wredne.... :) Ot taka mała różnica:) O ile tej pierwszej, kobiety urodę szczerze podziwiają, lubią te dziewczynę bo jest miła, o tyle tej drugiej zachowanie po prostu drażni i na prawdę chce się jej otrzeć nosa:)

W samo sedno koleżanko z góry właśnie te prowokantki uważają się za bóstwa a te prawdziwie piękne seksowne i urocze kobiety chowają swój powab, jak kilka razy uslyszlam komplementy ze mam seksowne pośladki od tej pory zakładam lozne ubrania żeby nie wzbudzać zgorszenia

Bez sensu...jak świat światem zawsze będzie ktoś ładniejszy ,mądrzejszy od nas.Ale jedno jest pewne-wszyscy tak samo zdechniemy.

tylko raz się spotkałam z jakimś nawet nie nazwałabym tego świństwem od koleżanki, która oczerniła mnie przed znajomym dopytującym ją o mnie, bo był mną zainteresowany, a do mnie bezpośrednio się krępował. Mam urodę, ale i ludzie są dla mnie bardzo mili, mam chyba jakiś dar zjednywania ich.

Autorka najwyraźniej myślała że wszyscy jej będą slodzic i utwierdzac w przekonaniu ze ona pokrzywdzona a mniej ladne dziewczyny są be fuj i najgorsze , a prawda jest taka że każda kobieta się uważa za ładna a tych prawdziwie pięknych jest garstka i najczęściej mają spuszczone głowy nie wierząc w siebie

niby dlaczego mają nie wierzyć w siebie? To brzydkie wierzą, a piękne nie wierzą, bo...? To chyba jakiś nowy nurt w kafepsychologii.

To powiedz mi czemu najsliczniejsza dziewczyna u mnie w pracy jest miła pomocna przyciąga wzrok facetow wielkie niebieskie oczy malutka buzia platynowe włosy wysoka szczupła ale z super ładna pupa , a te średnio ladne są głośne chamskie i same szukają zainteresowania a później się rajcuja jakie to one mają branie (pięknie to opisała dziewczyna z góry ja mam identyczną sytuację ) więc to nie jest tylko stereotyp

Autorka pewnie nie tyle jest ładna co wie jak "zakręcić się koło faceta " a to jest różnica

no wiesz, ludzie są generalnie na bardzo różnym poziomie i nie doszukiwałabym się w tym jakiejś ukrytej zależności od urody. Może jest trochę tak, że te brzydsz osoby mają wredniejszy, bardziej atakujący charrakter, bo muszą wywalczyć uwagę. Ale ładne też bywają popaprane.

Mylisz się najczęściej brzydkie osoby chowają się przed światem w swoim wlasnym swiecie a te zbyt pewne siebie uwazajace się za piękne walczą o atencje i uznanie dla swojej urody , już samo to że autorka założyła taki prowokujacy temat stawiając się w roli ofiary wiele o niej mówi

Najpierw ublizala osobom brzydszym swoją kulawą teoria a pozniej oskarzala forumowiczow którzy się z nią nie zgadzali o jad a sama milsza nie była

Miałam koleżankę która była miła kiedy ubierala się i malowala normalnie , jak o sobie mocniej zaczęła dbać to jej odbiło tylko krecila głowa na boki kto ną nią patrzy , ubzdurala sobie ze największy przystojniak w szkole na nią leci i takie sytuacje można mnożyć , dlatego wolę być szara myszka :D

:D kiedyś byłam skromna i wyszło mi to bokiem bo brzydule uznały, że nie jestem świadoma swojej urody i zaczęły się docinki. Teraz jestem pewna siebie i mam spokój bo w końcu się odwaliły. Jak tylko jakiś facet zaczął mnie podrywać to od koleżaneczek słyszałam, że szare myszki takie jak ja przyciągają charakterem:D Na boku robiły ze mnie szmatę bo wkurzało je to, że mężczyźni wprost mówili, że jestem piękna. Brzydule i przeciętne trzymam na dystans. Autorko nie licz na to, że tu nie będą próbowały Ci dowalić. Często wygląd ciała odzwierciedla stan duszy;) Musisz je olać.

O matko i wszystko dlatego,ze smialam napisac,ze jestem ladna :D Zebym sie jeszcze wychwalala pod niebiosa i chciala podkreslic,kim to ja nie jestem...to dziwne,ze z takiego blahego powodu moze sie posypac taka lawina jadu.Ale ja nigdzie nie dalam odczuc,ze uwazam sie za kogos lepszego,a mimo to zaczelas mnie w chamski sposob atakowac.Troche to ta dyskusja zeszla na inne tory,bo chodzilo mi o to,ze kobiety niestety czesto probuja wbic tej ladniejszej szpile,chocby byla nie wiadomo jak mila,zyczliwa,pomocna.Czesto tak jest,ze jak nagonka,to na ta ladna.Ladnej sie chetniej obrobi za plecami doope,powie cos zlosliwego.Bo juz sam fakt,ze ma wieksze powodzenie/jest ladniejsza wzbudza u kobiet(nie mowie tu,ze wszystkich)zlosc.A takie traktowanie jest niesprawiedliwe i krzywdzace.

No właśnie widać jak twoj wygląd odzwierciedla" stan duszy " swoją drogą zawsze mnie smieszyły osoby które używały podnioslych haselek żeby ponizyc drugiego człowieka :D

Mowisz o jadzie a sama ponizasz brzydkie osoby , mniej hipokryzji w życiu życzę

22:18 z całym szacunkiem, ale autorka tematu z postów tutaj "wygląda" mi na o wiele sympatyczniejszą i fajniejszą osobę, niż ty.

potwierdzam

swoją drogą zawsze mnie smieszyły osoby które używały podnioslych haselek żeby ponizyc drugiego człowieka smiech.gif x Dlaczego ponizyc ?Czytajac wpisy stwierdzam,ze cos w tym musi byc :)

I skończ z tym jadem bo to nic nie wnosi do dyskusji a tylko irytuje , dla ciebie każde inne pole widzenia to "jad " gratuluję zycia , wiesz kiedyś pewna psycholozka wyjaśniła mi ze nie istnieje po to żeby być dla kogoś miła tylko po to aby efektywnie bronic swoich racji , i naucz sie ze jak ktoś ma inne zdanie i nie wchodzi Ci Ci d**e to nie jad tylko normalna dyskusja a w jakim tonie ja się przeprowadza zależy od rozmowcy i cech jej charakteru

mi się wydaje, że ona pisze o jadzie każdej dziewczynie, która ośmieli się nazwać ładną. Jeśli na kafeterii napiszesz, że jesteś ładna, to na bank jesteś "ta zła ładna" albo "brzydka mająca się za ładną". Też to przerabiałam. Tak jakby te ich posty to miały zakląć rzeczywistość. Fakty to są fakty, a niech jakieś wredoty z kafeterii piszą se, co im się podoba. Dla mnie jesteś klasyczną wredotą z kafeterii, ty z 22:18.

Mieszasz posty bo ta uwazajaca się za ładna cały czas pisze o jadzie

a jak tu nie mieszać, kiedy każdy pisze z gościa? :D tak czy siak, chodzi mi o tę, co naskakuje na autorkę.

I to ja jestem ta "wredota " z godziny która podalas ps nie schlebiaj mi bo się rumienie

Ale dla takich ciasnych umysłów jak Ty każda która ma własne zdanie i nie kwicze :ale ona musi być piękna ojojoj jest wredota , gdybyś uważniej czytała (o ile umiesz ) to byś wyciągnęła z mojej dyskusji więcej niż to że komuś zarzucam brak urody poruszylam ważniejsze tematy niż to ale dla osób z kompleksami najważniejsze będzie tylko to ze powiedziałam że nie jest prawdopodobnie ładna (chociaż tego też nie do końca stwierdziłam )

przeciwniczka autorki. nie rozumie, że ktoś ma w życiu doświadczenia, które sugerują mu inny światopogląd, niż ma ona. zamiast rozumieć, ocenia.