Spisani na samotność

Cieszcie się ludzie spędzający właśnie wieczór ze swoją ukochaną połówką bo są ludzie którzy z różnych powodów nigdy nie będą go spędzać z drugą osobą :(. Niestety świat nie jest taki że wszyscy jesteśmy równi, są osoby które są gorszę i z wielu powodów nie mogą żyć w małżeństwie, nawet nie mają do kogo się co wieczór przytulić :(. To smutne ale taka jest prawda... Wiele osób nie docenia normalnego życia mając wszystko, udane małżeństwo, fajną pracę, dobry seks, ciekawe plany na przyszłość.

Prawda. Ciesz się z małych rzeczy. Małe szczęścia tworzą duże.

po 40 zaakceptujesz samotność a wręcz już ją polubisz. Przedtem również cierpiałam, potrzebowałam bliskości, miłości, chciałam kogoś kochać. Miłość przelałam na dziecko a jak będzie już samodzielna, to poświęcę się pracy charytatywnej. Może wyjadę na misję? Nic mnie tu nie będzie trzymać.

gość dziś - ja mówię o sytuacji gdzie nie możesz mieć drugiej osoby, nie ma więc i dzieci. Chodzi mi o sytuację kiedy cechy nabyte genetycznie praktycznie umożliwiają bycie w związku takim żeby druga osoba była przy mnie szczęśliwa.

wiesz co to jest niedobrany związek i dzieci w takim związku,naprawdę doceń samotność i to,że możesz te wieczory spędzać czytając np.o UFO

Nie ma cech nabytych genetycznie (no chyba że jesteś gmo) tylko wrodzone.

Hmm samotność bez drugiej osoby i dzieci. Do 50-tki nie myślisz co później. Za następne 10 lat pójdziesz na emeryturę i nadal nie myślisz co dalej. Za kolejne 10 lat zaczniesz myśleć o starości jaka ona będzie, mając niewielką emeryturę w granicach dajmy na to 2000-2500zł m-c. Jesteś sama/m zdajesz sobie sprawę, że zaczynasz chorować , opadasz ze sił, z trudem wstajesz z łóżka. Zaczyna brakować na leki, lekarza, rachunki. Myślisz, że uda Ci się dostać do Domu Spokojnej Starości i tu dowiadujesz się, by tam się znaleźć musisz mieć emeryturę w granicach 4500-5000zł m-c. Czy ktoś policzył ile osób będących w tak beznadziejnej sytuacji/samotni z wyboru/ oczekują na godną śmierć? W kraju dbamy by pies nie był na łańcuchu, by hycle z wyłapywania bezdomnych psów brali z urzędów grubą kasę, by te zwierzaki miały co jeść w schroniskach. Ale czy w tym samym kraju Ci samotni z wyboru bez dzieci i osób bliskich, schorowani, niedołężni, poniewierający się po altankach, czy parkach z powodu eksmisji z mieszkania mają godną starość? Czy ktoś zbadał koszty utrzymania staruszków w Domach Opieki Społecznej czy Domach Spokojnej Starości? Czy rzeczywisty koszt utrzymania jednej osoby w miesiącu wynosi aż tyle? Spisani na samotność = spisani na samodzielną eutanazję? Bo czym innym jest śmierć z wychłodzenia lub wygłodzenia organizmu?

Swieta prawda!!! Brawo! Podpisuje sie!

gość dziś Dobrze kurde piszesz aż dwa razy przeczytałem i w pełni się zgadzam.

Jestem spisany na samotność nie z wyboru i najbardziej boli świadomość tego.

Hej gościu co się stało? Może nie jest tak źle? Słyszałam o odwracaniu sytuacji niemożliwych :) Moglibyśmy porozmawiać na PRIV? Ola

oliiiiiiiiiiiiii dziś W jakim celu? I o czym chcesz rozmawiać?

O Twojej samotności. OK?

daj mi znać bo chce mi się spać, zaraz tu usnę :)

Ola :)

gość dziś Hmm samotność bez drugiej osoby i dzieci. Do 50-tki nie myślisz co później. Za następne 10 lat pójdziesz na emeryturę i nadal nie myślisz co dalej. Za kolejne 10 lat zaczniesz myśleć o starości jaka ona będzie, mając niewielką emeryturę w granicach dajmy na to 2000-2500zł m-c. Jesteś sama/m zdajesz sobie sprawę, że zaczynasz chorować , opadasz ze sił, z trudem wstajesz z łóżka. Zaczyna brakować na leki, lekarza, rachunki. Myślisz, że uda Ci się dostać do Domu Spokojnej Starości i tu dowiadujesz się, by tam się znaleźć musisz mieć emeryturę w granicach 4500-5000zł m-c. Czy ktoś policzył ile osób będących w tak beznadziejnej sytuacji/samotni z wyboru/ oczekują na godną śmierć? W kraju dbamy by pies nie był na łańcuchu, by hycle z wyłapywania bezdomnych psów brali z urzędów grubą kasę, by te zwierzaki miały co jeść w schroniskach. Ale czy w tym samym kraju Ci samotni z wyboru bez dzieci i osób bliskich, schorowani, niedołężni, poniewierający się po altankach, czy parkach z powodu eksmisji z mieszkania mają godną starość? Czy ktoś zbadał koszty utrzymania staruszków w Domach Opieki Społecznej czy Domach Spokojnej Starości? Czy rzeczywisty koszt utrzymania jednej osoby w miesiącu wynosi aż tyle? Spisani na samotność = spisani na samodzielną eutanazję? Bo czym innym jest śmierć z wychłodzenia lub wygłodzenia organizmu? x x akurat orientuje sie w temacie, i o ile pamietam jesli nie masz zadnej bliskiej rodziny i nie stac cie na oplacenie sobie samemu jakiegos caritasowego czy innego domu zlotej jesieni to NA GMINIE CIAZY OBOWIAZEK ZAPEWNIENIA CI OPIEKI NA STAROSC - przypominam, ze w razie braku jakichkolwiek krewnych GMINA ostatniego miejsca zamieszkania danej osoby DZIEDZICZY PO NIM. wiec łaski nie robia

mperla917@gmail.com Jeśli jesteś wystarczająco odważny napisz co się stało, może wcale nie jest tak źle jak myślisz. Mogę z Tobą pogadać. Jestem ciekawa kim jesteś

oliiiiiiiiiiiiii wczoraj Po prostu jestem samotny a złożyło się na to wiele rzeczy. Dlaczego chcesz ze mną rozmawiać? , jesteś również samotna? , chcesz kogoś poznać? Czy jesteś zwyczajnie ciekawa? :-)

Brakuje mi bardzo dziewczyny. Nie do seksu, ale do rozmów, spędzania wspólnie czasu... Czasem się wdaję w jakieś głupie internetowe znajomości, a one dają mi jeszcze bardziej do zrozumienia, że potrzebuję fizycznej obecności kogoś wyjątkowego.