Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciąża odebrała mi urode, albo czas działa na moja niekorzyść.

Polecane posty

Gość gość

Nigdy nie byłam jakas mega ładna, ale jednak podobałam się chłopakom. Kiedy mialam te 20-22 lata to nie raz jednocześnie latalo za mną 4-5 chłopaków, czasem zaczepiali mnie na ulicy. Teraz mam 30, męża od 6 i jestem w drugiej ciazy ale jak patrze na zdjęcia teraz a kiedyś to wydaje mi się ze zbrzydlam. Ciąża chyba faktycznie odebrała mi urodę, co za tym idzie pewność siebie która miałam. Tu nie chodzi o to by nadal latali za mną faceci ale o to ze sama nie czuje się już atrakcyjna. Bardziej widać moje opadające powieki, nos którego i tak nigdy nie lubiłam zrobił się jakby większy. Nie mam już promienny cery. Przez to tez zrobiłam się szara myszą i to doslownie, w zwykłych ciuchach. Tak by się nie wyróżniać. Nie lubię chodzić na imprezy, nawet zwyklych domowek gdzie mają być nowi ludzie, mąż namawia mnie na odwiedziny u znajomych którzy nie widzieli mnie 5 lat a ja się wymiguje bo myślę sobie ze będą potem gadać ze zbrzydlam. Patrzę na zdjęcia na fejsbuku niektórych dziewczyn w moim wieku i są to seksowne ponętne kobiety. Nie wiem jak to zmienić. Po ciąży napewno chciałabym zacząć ćwiczyć, mąż uważa że po co skoro jestem szczupła (kocha mnie taka jaka jestem i nadal mu się podobam) ale ja chciałabym ujędrnic ciało, nie mieć płaskiego tyłka i oponki na brzuchu. Chciałabym wyglądać promienie. Finansów na jakieś zabiegi kosmetyczne nie mam bo drugie dziecko w drodze wiec trochę wydatków, i chcielismy tez zrobić mały remont. Może znacie jakieś domowe sposoby by wyglądac świeżo i promiennie? Jak polubić siebie od nowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam ten sam problem. Jak patrze na swoje stare zdj to wow mega laska, a teraz przy roczniaku- non stop kucyk, jedne ciuchy, po ciazy byłam szczupła a teraz przytyłam!! czekam na koniec przeziebienia i chce sie wziasc za siebie. Musze wrocic do biegania, lżejszej diety, znalezc prace (która szukam teraz) i kupic ciuchy zeby wyjsc do ludzi jak człowiek, a nie w spranym swetrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:46 ja nawet jak sobie kupię nowy ciuch to i tak pozniej ciągle chodzę w tych samych. Na razie pracy nie szukam. Myślę że za jakieś 3-4 lata jak drugie troche odchowam. Przez to ze siedzę w domu to chyba zdziczalam. Albo zdziczalam bo czuję się brzydka. Kiedyś wstawalam o 4 rano do pracy i potrafilam iść późno spać żeby jeszcze umyć włosy i wziąść prysznic. A dziś juz nie mam takiej chęci bo nawet jak umyje te włosy to nadal widzę taka nieatrakcyjna szara trzydziestkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedobór snu może tak wpływać, gorsza dieta itd. No i upływ czasu. Ja wiem, na kafeterii to 60latki są lepsze od 20stek, bo takie gładkie, jędrne i w ogóle :P ale fakty są takie, że po 25 roku życia w naszym organizmie zaczynają się zmiany (m.in zanikają włokna kolagenowe), u jednych szybciej u innych wolniej. Więc trzeba o siebie dbać o wiele bardziej niż wcześniej by uzyskać podobny efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde mam to samo. Synek 8 miesięcy. Po latach starań, brania leków, sterydów z wagi 52 kg przy wzroście 166cm przytulam do 62 przed ciążą. Teraz 68 kg. Muszę się wziąć za siebie i nie mam motywacji, a z ubrań wyrosłam. Autorko, a ci co do twojego pytania to na poprawę cery domowym sposobem: Żel do mycia twarzy wymieszaj na dłoni z pól łyżeczki sody umyj tym buzię ( to taki pikling) po tym nałożyć na buzię maseczkę: pól banana rozgnieć z łyżką oliwy z oliwek i kilkoma kroplami soku z cytryny 20 minut. Cera nabierze blasku i będzie bardziej wypoczęta. Co do nosa też mam taki problem. Tylko makijażem można troszkę poprawić wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myslisz ze dlaczego dawniej kobiety tak okropnie szybko sie starzaly? Dzieci kochana dzieci potrafia nas tak wymeczyc, nie ma nic bardziej zajmującego i wyczerpującego dla kobiety jak opieka nad nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze snem akurat nie mogę narzekać, wysypiam się. Moze ta dieta, mało tez pije wody. Kiedyś byłam zawsze zadbana, delikatne makijaż włosy ułożone, nogi wydepilowane a teraz jestem taka zapuszczona kura domowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlowianskaLala
A co ty myslalas ze zawsze bedziesz wygladav jak dwudziestka? :) kazda by tak chciala kup se pare ladnych laszkow makijaz jakies buty na obcasie do tego zmien troche diete zacznij cwiczyc i odrazu poczujesz sie lepiej. Na rozmiar XS trzeba sobie zapracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To do roboty kobieto, męża oddaj dziecku na godzinkę dziennie i weź się za siebie. Nie trzeba masy czasu, żeby o siebie dbać. Idź pod prysznic, ogól się, jednocześnie nałóż maskę na włosy i twarz, potem to zmyj, nakremuj się. Nie masz czasu na siłownie, to poćwicz w domu. Moim zdaniem jak nie masz dużo czasu i kondycja już nie taka, to nie ma co sie rzucać na głęboką wodę z godzinnym treningiem chodakowskiej, tylko włącz sobie mel b 10 minutowy trening np. pośladków i rób to systematycznie codziennie. Choćby dla faktu, że nie stoisz w miejscu a faktycznie ćwiczysz. Szybki makijaż, ja nakładam podkład, rysuję brwi, eyeliner i rzęsy, konturowanie i zajmuje mi to 20 minut bo mam wprawę, na pewno znajdziesz na to czas, a poczujesz się atrakcyjna. Do dzieła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od maseczki z banana. Trening z. Mel B to dobry początek. Też to ćwiczyłam przed ciążą muszę wrócić. Z biegania muszę narazie zrezygnować bo stawy po ciąży obciążone. A tak bardzo to lubiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:01 właśnie mój syn nigdy nie był i nie jest jakiś absorbujacy. Wiec spokojnie mogłabym sie zająć sobą, mam dni kiedy wezmę się w garść ułoże włosy, zrobię makijaż ale patrze w lustro i nadal nie mogą o sobie powiedzieć wow fajnie wyglądasz. Kiedyś zakładałam spódniczki, bluzki z jakims dekoltem, lubiłam obcasy. Teraz w takich ubraniach czuje sie niekomfortowo, nie lubie zwracac na siebie uwagi i w mojej szafie są głównie trampki i adidasy i tshirty bo tak wygodnie biegać mi po zakupy spożywcze czy na plac zabaw. Czuje się tak jakbym nie potrafiła juz zestawić fajnie ciuchów, oglądam nie raz tutoriale jak zrobić make up no make up albo ukryc opadajace powieki ale to też szczerze zajmuje czasu a warstwy tapety to w takim makijażu jest, widzę że niektóre kobiety żeby ułożyć włosy spędzają z 2 godz.ja nie mam już na to cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze gdyby mój mąż mnie motywowal a ja mu sie taka podobam ogolona czy nie, bez makijazu,czy uczochrana on nie widzi potrzeby żebym cwiczyla (bo wg niego jestem szczupła przeciez), wiec jak zaczynam ćwiczenia czy diety to on twierdzi ze wymyślam, zero wsparvia. Nie widzi potrzeby zabiegów kosmetycznych, nie przeszkadza mu ze ciagle chodze w butach sportowych. Nigdy nie fascynowały go bardzo zrobione, strzaskane na solarium kobiety chociaż jak zaczynaliśmy kręcić to zawsze byłam zadbana. Mam koleżanki których mężowie pilnują, każą wziąść się za siebie, krytykują wagę przez co one biorą się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się uważam za ładną a nigdy za mną 4 czy 5 chłopaków na raz nie latało... więc chyba mamy inne kryteria "ładności".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 30 lat, więc powoli człowiek zaczyna się starzeć, ciąża nie ma tu nic do rzeczy. Chyba nie myślałam, że wiecznie będziesz wyglądała jak nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że trzeba o siebie jak najlepiej dbać, żaby cały czas świetnie wyglądać, ale też nie można od siebie wymagać w Twoim wieku byś wyglądała jak młoda dziewczyna, przecież z wiekiem rysy twarzy się zmieniają, pojawiają się pierwsze zmarszczki, itp. Więc ja bym postawiła na dbanie o siebie i akceptację, że czas nie stoi w miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, na kafeterii to 60latki są lepsze od 20stek, bo takie gładkie, jędrne i w ogóle jezyk.gif X Świetnie oddane zostały realia zakrzywionej kafeteryjnej "rzeczywistości" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:58 wiadomo ze nie będę wyglądała jak 20, ale widzę kobiety w moim wieku i wyglądają promiennie, mają ten błysk w oku a ja nawet jak sie ogarne to wyglądam szaro. Gdybym czuła się atrakcyjna to wiem ze nabralabym pewności siebie. Ostatnio nawet ładna się czułam w zeszlym roku gdy wróciliśmy z wakacji przed moja ciąża bo miałam piękna złota opaleznizne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 12 08
Po prostu jedni się szybciej starzeją, drudzy wolniej. Poza tym może Ci się po prostu wydaje, że tamci tak dobrze wyglądają. Wiadomo, że jak ktoś wstawia zdjęcie na portal, to wybierze jak najlepsze. A tak poza tym to może zadbaj o siebie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyglądając się moim koleżankom około 30-tki nie mogę oprzeć się wrażeniu, że nieco starzej wyglądają te dzieciate niż te co nigdy nie rodziły. Może wynika to z tego, że te pierwsze zaliczyły więcej nieprzespanych nocy i mają więcej zmartwień na co dzień niż te bezdzietne, a to wszystko na pewno ma wpływ na organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:27 coś w tym jest, ciąża jednak postarza. Ale nie ma co sugerować się zdjęciami z fejsbuka czy innych portali gdzie każda jest po jakims photoshopie. Zobacz je na codzień to zobaczysz że nie są takie promienne albo mają mnóstwo warstw tapety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dorób sobie jeszcze ze dwoje i tedy to będziesz wyglądała jak miotła stojąca w koncie, po wuj się decydujecie na dzieci i na zapieprz. Mądra kobieta dba o siebie i nie rodzi dziecka za dzieckiem, bo życie szybko przemija i co zostaje, żal, że nic sie użyłyście, tylko dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:48 chciałam mieć dzieci, więc mam. Na dwójce mam zamiar poprzestać. Mądra kobieta to taka która nie ma dzieci wg ciebie? Raczej egoistyczna i wygodna,a moze taka co pierwsze rodzi po 40 bo juz zdazyla się wyszaleć i "zadbac" o siebie. Rozumiem ty należysz do tych "madrych" kobiet tak? Więc co robisz na forum ciąża poród macierzyństwo? Wyzywasz się na "niemadrych" szarych kurach domowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwqqqqq
Cóż wyglądasz tak, bo mając 30 lat się starzejesz i nic na to nie poradzisz. A dlaczego sugerujesz, że to przez ciążę? Ja znam sporo bezdzietnych kobiet, które mają 30 lat i już mają lekkie zmarszczki, a w każdym razie widać że nie mają 20 lat. Metryki nie oszukasz:). Przed ciążą może nie dostrzegałaś tych zmian, które teraz widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz kto ile ma zmartwień. A jeśli kobieta, która ma 30 lat i nie ma dziecka, bo nie może zajść w ciążę myślisz, że nie jest tym zestresowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Autorko nie zwalaj winy na ciaze. Po 25 roku zycia organizm zaczyna sie starzec u innych wolniej u innych szybciej. Po niektorych widac od razu po niektorych nie. Wiec sie nie przejmuj taka kolej rzeczy.chodz to jest przykre. Glowa do gory jestes mloda. Ciesz sie ze ty i twoja rodzina jestescie zdrowi. Pewnie nie jest tak zle jak piszesz prwnie hormony wplywaja na twoje samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A skąd wiesz kto ile ma zmartwień. A jeśli kobieta, która ma 30 lat i nie ma dziecka, bo nie może zajść w ciążę myślisz, że nie jest tym zestresowana? xxx Nie wiem kto ile ma zmartwień i naturalne jest, że nie każdą sytuację można odnieść do każdego człowieka a od reguł są wyjątki. Nie każda dzieciata kobieta będzie wyglądać starzej niż jej bezdzietne rówieśniczki i nie każda bezdzietna 30-tka jest bezdzietna bo ma problemy z zajściem w ciążę. W dzisiejszych czasach ciążę odkłada się na później i te bezdzietne 30-tki są bezdzietne bo tak chcą, a nie dlatego, że nie mogą zajść. Fakty są jednak takie, że ludzie osadzeni w podobnej rzeczywistości mający dzieci, mają więcej problemów i pracy niż ci dzieci nie mający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 13:48 chciałam mieć dzieci, więc mam. Na dwójce mam zamiar poprzestać. Mądra kobieta to taka która nie ma dzieci wg ciebie? Raczej egoistyczna i wygodna,a moze taka co pierwsze rodzi po 40 bo juz zdazyla się wyszaleć i "zadbac" o siebie. Rozumiem ty należysz do tych "madrych" kobiet tak? Więc co robisz na forum ciąża poród macierzyństwo? Wyzywasz się na "niemadrych" szarych kurach domowych? xxx Dyskusja schodzi chyba na złe tory. Dlaczego autorko uważasz, że ktoś kto nie ma dzieci jest egoistyczny i wygodny? Czy posiadanie dzieci to jakiś altruizm? Mi się wydaje, że właśnie powoływanie na świat ludzi, którzy nie mają nic do powiedzenia w temacie czy w ogóle chcą się rodzić tu i teraz, jest większym egoizmem bo służy jedynie zaspokojeniu egoistycznej potrzeby powielenia swoich genów i doświadczania rodzicielstwa przez osobę dokonującą prokreacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko moj maż tez mnie nie motywuje, podkłada pod nos chipsy, frytki, cole, kupuj***atony chociaz mowie zeby dał spokoj... Nie, nie jest feedersem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie tak ze uważam ze kazda kobieta która nie ma dzieci jest egoistyczna czy wygodna, nie które zwyczajnie nie chcą i ok. To tyczylo się tylko wypowiedzi tej osoby która stwierdziła że powinnam sobie jeszcze więcej zrobić, jakby ta dwójka była już przerażająca ilością, osoby która uwaza ze "madra"kobieta nie ma dzieci lub może ma tylko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam psiapsiólke, która jest dokladnie 2 lata młodsza ode mnie ( urodziła sie w tym samym dniu ), ale nie jest mężatka , nie ma partnera i mieszka w domu z rodzicami. Zero problemó tzw. zyciowych, ma gdzie mieszkac, nic nie płaci, co jeśc itp. Kase moze wydawac wyłacznie na siebie.. Patrzac na nia NIKT BY JEJ NIE DAŁ 33 LAT, GÓRA 28 ! I nie dlatego, ze była ' zrobiona ", własnie nie, nie malowała sie, nie odstawiała jak z zurnala.. Po prostu zero stresu, zmartwien, niedosypiania, wysiłku itp. Nie tylko ciąza czy czas maja wpływ na to jak wygladamy.. Warunki srodowiskowe w jakich zyjemy to decydujacy czynnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×