Jak kobieta jest ładna i sama to musi miec cos mocno nie tak z charakterem

Takie kobiety po 30stce, ktore wygladaja w miare ok musza byc dziwne. Bo ladne lub piekne i z fajnym charakterem kobiety nie sa nigdy same. Nigdy. ledwo sie z kims rozstana i juz kolejka facetow czeka. Te ktore sa same tylko sobi wmawiaja, ze sa piekne silne i wartosciowe. Ja tez tak kiedys o sobie myslalam, a teraz widze jak jest. Popyt jest na inne kobiety. Poza tym uwazam, ze zycie bez kochajacego mezczyzny jest beznadziejne a przede mna wiele samotnych lat. Za 2 miesiace kolejne urodziny :(

które?

kobiety po 30tce mają wieksze wymagania ,dlatego są same,a kolejki?ustawiają sie do wyluzowanych szukających przygód

gość dziś a więc - co jest nie tak z twoim charakterem?

Są piękne, silne i wartościowe kobiety po 30-tce, które nie mają mężczyzn i czerpią z życia pełnymi garściami. Podróżują, mają czas na wszystko, spotykają się bez żadnych ograniczeń ze znajomymi i przyjaciółmi, więc zaczynają widzieć związek jako coś zbędnego. Każdy żyje jak chce i nic nikomu do tego, a Ty autorko masz po prostu kompleksy.

Kobieto jeśli uzależniasz swoją wartość od czynnika zewnętrznego, jakim jest posiadanie lub nie faceta, to nic dziwnego, że faceci trzymają się z daleka - bo sprawiasz wrażenie, że potrzebujesz tyczki podtrzymującej cię, że nie jesteś pełnowartościową partnerką! Zmień to nastawienie jak najszybciej, a zobaczysz, ze wcale nie musisz być nie wiadomo jaką pięknością...

gość dziś co za głupota. wymagania nie zależą od wieku. są 20 letnie księżniczki, są i 30 letnie księżniczki. tak samo desperatki - są w każdym wieku.

Nie każda chce byle kogo. Lepiej być samej i cieszyć się wolnością.

33 urodziny.No nie jest juz to mlodosc. Mam taka wade, ze lubie dobrze kogos poznac, a nie wskakiwac w "zwiazek" po 1-2 spotkaniach, a to teraz jest bardzo na czasie. O seksie to juz nie wspominajac..Mezczyzni rezygnuja. Poza tym nie umiem sie juz zakochac jak nastolatka. Moj czas na te rzeczy przeminal.

nie głupota ,wymagania zmieniają się z wiekiem !

Kobieto jeśli uzależniasz swoją wartość od czynnika zewnętrznego, jakim jest posiadanie lub nie faceta, to nic dziwnego, że faceci trzymają się z daleka - bo sprawiasz wrażenie, że potrzebujesz tyczki podtrzymującej cię, że nie jesteś pełnowartościową partnerką! Zmień to nastawienie jak najszybciej, a zobaczysz, ze wcale nie musisz być nie wiadomo jaką pięknością... iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Ale tego nie widac na codzien, ze ktos by chcial kogos miec. Mozna normalnie pracowac i zyc i byc samotnym. Nie od kazdego czauc desperacje, ale kazdy samotny czuje sie czasami zle. A co do drugiej czesci, to miedzy ludzmi musi cos zaiskrzy, a nie jest tak ze podejdzie jakis nie pasujacy facet i beda zyli dlugo i szczesliwie bo on ja chcial.

gość dziś Są piękne, silne i wartościowe kobiety po 30-tce, które nie mają mężczyzn i czerpią z życia pełnymi garściami. Podróżują, mają czas na wszystko, spotykają się bez żadnych ograniczeń ze znajomymi i przyjaciółmi, więc zaczynają widzieć związek jako coś zbędnego. Każdy żyje jak chce i nic nikomu do tego, a Ty autorko masz po prostu kompleksy. No wlasnie to jest roznica w rozumieniu slowa "piekne". Macie instagram? Ogladacie czasem profile kobiet ktore sa naprawde piekne, maja wlasne firmy, podrozuja itd.? I wszystkie maja facetow. Bo sa tak wartosciowe, ze mogly sobie wybrac super faceta dla nich.

Nie ma to jak domysły

gość dziś zgadzam się, że nie zawsze to widać, ale jeśli autorkę faceci tak bardzo omijają, to podejrzewam, że u niej to jednak się ujawnia. Nie zawsze jesteśmy tego świadomi, jak emanujemy naszym nastawieniem... A co do drugiej części wypowiedzi, nigdzie przecież nie napisałam, by brała pierwszego lepszego, jaki się nawinie :)

znam ladne .samotne kobiety .ktore nie chca byle kogo.

nie jesteś nastką zakochującą się co 5 min.To całkiem normalne.Jak czujesz się samotna znajdz sobie jakie dodatkowe zajęcie,może przestaniesz myslec o tym czego nie masz

gość dziś -znam ladne .samotne kobiety ,ktore nie chca byle kogo. xxx Tak, trafiałam w życiu na egoistów lub niepoważnych "Piotrusiów Panów", tudzież podrywaczy oraz emocjonalnych manipulantów. Wciąż jestem sama ale nie tracę nadziei. "Ładna (wykształcona, niebiedna) i Ciągle samotna.

ja tez nie chce byle kogo.

Ja mam inne obserwacje. Dla mnie np jest bardzo dziwne, ze kobieta nigdy nie jest sama i tak gładko przechodzi od jednego faceta od drugiego, praktycznie nigdy nie jest sama, znam takie kobiety i one się "naginają" bardzo, nie mają wymagań. Mam taką koleżankę- ładna, inteligentna, a potrafi być praktycznie z każdym, czasami mam wrażenie, że z pierwszym, którego zobaczyła na oczy po rozstaniu:) I czasami ma szczęście, a czasami, to ten facet jest poniżej wszelkiego poziomu- ani mądry ani przystojny ani fajny. Autorko, współczuję Ci, że nie potrafisz być sama, to musi być straszne jak człowiek sam ze sobą nie potrafi wytrzymać i nie wie co ze sobą zrobić, ale skoro sama nie potrafisz, to nie dziw się, ze inni tez nie chcą. Ja tam lubię być sama, tylko seksu mi brakuje, a poza tym, to takie życie ma same zalety. Akurat teraz nie jestem sama i to też ma zalety :D A charakter mam trudny, zawsze wybrzydzam, "przebieram" i szczerze mówiąc, to wydaje mi się, że dobrze na tym zawsze wychodziłam

Ja chce bogatego faceta

gość dziś nie głupota ,wymagania zmieniają się z wiekiem ! x zmieniają się, ale nie ma jednego schematu, że np. "kobiety po 30stce są bardziej wybredne". jedni stają się bardziej wybredni, inni - bardziej zdesperowani.

lepsza samotnosc niz zly zwiazek.

gość dziś gość dziś Są piękne, silne i wartościowe kobiety po 30-tce, które nie mają mężczyzn i czerpią z życia pełnymi garściami. Podróżują, mają czas na wszystko, spotykają się bez żadnych ograniczeń ze znajomymi i przyjaciółmi, więc zaczynają widzieć związek jako coś zbędnego. Każdy żyje jak chce i nic nikomu do tego, a Ty autorko masz po prostu kompleksy. x jeszcze raz przeczytam o silnych wartościowych kobietach po 30-stce, które nie chcą związku - to rzygnę! Jestem po 30. Piękna nie jestem, ale zadbana. Mam ładną figurę - ćwiczę, pływam, chodzę po górach. Na wakacje jeżdżę "bez żadnych ograniczeń" - bo jestem sama. Mam ciekawą pracę. Nie płaczę z powodu samotności zwłaszcza że widzę, jacy faceci się "ostali". Ale byłabym chora psychicznie gdybym stwierdziła, że związek to coś zbędnego. Cokolwiek fantastycznego w zyciu robisz, zawsze lepiej robić to we dwójkę. Każdy normalny człowiek chce kogoś mieć, nawet tzw. "wolne duchy". Nie wiem, po co zakłamywać rzeczywistość.

Człowiek jest stworzony do relacji, jeśli twierdzi, że mu to zwisa i powiewa, to prawdopodobnie sam siebie próbuje oszukać, zagłuszyć braki albo ma osobowość psychopatyczną, pozbawioną charakterystycznych dla normalnych ludzi potrzeb emocjonalnych.

To dotyczy nie tylko tych ładnych, ale również przeciętnych, podobnie jest zresztą z mężczyznami, osoby po przekroczeniu jakiegoś tam wieku (przyjmijmy 35 lat) jeśli nadal są same, to coś z nimi jest nie tak. Można zwalać winę na płeć przeciwną, że mężczyźni są tacy i owacy, że kobiety złe, tylko że prawda jest taka że to my sami wybieramy sobie partnerów i wszystko jest zależne od dwojga ludzi, a nie tylko jednej.

sa same bo nie znalazly odpowiedniego faceta

faceci tez sa sami

Często są same wtórnie, mają dość poprzedniego związku i chcą złapać oddech.

sa same bo nie znalazly odpowiedniego faceta x W większości są same, bo mają zbyt duże wymagania i szukają niemożliwego, faceta który nie istnieje, taki wymyślony w głowie zlepek aktorów i celebrytów.

Nie znalazły odpowiedniego faceta bo mają zawyżone wymagania co często wiąże się z roszczeniową postawą, apodyktycznością, dyktatorstwem lub nadmiernym bujaniem w obłokach. Takie kobiety po prostu nie godzą się na życie jakie mają ich koleżanki, mają w sobie więcej buntowniczości i nie tak łatwo godzą się z losem.