Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak pomoc koleżance której małżeństwo wisi na włosku...

Polecane posty

Gość gość

Znamy się od dziecka. obie mamy rodziny. tylko ona nadal mieszka z rodzicami, maz nie ma stałej pracy, ona dorabia w domu. jej maz łapie "fuchy" i wyjeżdża na tydzień, miesiąc, czasem dłużej. ona w ostatnim czasie bardzo zbliżyła się z moim bratem-kiedyś byli parą, ale on jest typowym podrywaczem co skacze z kwiatka na kwiatek. ostatnio jak jej maz dzwoni to tylko się kłócą, ona idzie rozmawiać do wc i wraca załamana (często do niej chodzę-na paznokcie, podciac końcówki,zrobić farbę, maseczke itp-średnio raz w tygodniu u niej jestem jak przejeżdżamy w sobotę do moich rodziców). Chciałabym jej jakoś pomóc, odwieść od pomysłu wpadania w ramiona głupka mojego brata, niech próbuje ratować swoją rodzinę. tylko jak jej to delikatnie powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i wraca zaplakana miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet tego nie czytam, po prostu nie wpieprzaj się w nie swoje sprawy. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mogę stać z boku i obserwować bezczynnie. mój brat się nią pobawi i zostawi a ona co? zostanie sama z dzieckiem przez chwilę słabości... W każdym związku pojawiają się kryzysy. U nich przyszedł wraz z pojawieniem się dziecka, bo okazało się że finansowo nie dają rady-ona pracowała na pół etatu i miała jakiś śmieszny macierzyński, potem na wychowawczym w ogóle nie było co do gara włożyć. jej matka pomagała ale oczywiście musiała komentować sytuację. no i jej maz zaczął szukać takiej pracy aby być jak najdalej od domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zostanie sama z dzieckiem przez chwilę słabości" - nie! zostanie sama jeśli jest na tyle głupia. Słabość nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może z bratem pogadaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brat to burak dla którego liczy się zaliczenie kolejneJ laski. Tak przez chwilę słabości bo mają gorszy okres ona nie ma od nikogo pomoc a jej rodzice jeszcze podsycaja konflikty między nimi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze jej jak głupia c**a, nie mając za co żyć fundnęła sobie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sobie da spokój i z jednym, i z drugim. Twój brat to podrywacz, a tamten to jakas dupa nie mąż, nie ma stalej pracy, tylko sobie dorabia na jakichś zleceniach, wyjeżdża nie wiadomo na ile, mieszkają z rodzicami, no kutwa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zaszła w ciążę to pracowała oficjalnie na pół etatu w salonie (w praktyce po 10h przez 6 dni w tyg), a maz miał stałą pracę i mieli brać kredyt na mieszkanie. tyle ze ona szybko poszła na zwolnienie i umowę przedluzyli jej tylko do porodu a jego firma splajtowala... życie. Ale naprawdę szkoda, żeby się rozstali bo pamiętam jacy na początku byli szczęśliwi. nie wiem jak jej uświadomić co w życiu jest naprawdę ważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to weż brata za morde i mu przetłumacz zeby sie zabawiał z inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli czesto u niej bywasz to chyba ze soba rozmawiacie. Powiedz jej zwyczajnie co o tym myslisz. Jesli ty wiesz, ze coas ja laczy z Twoim bratem to wiedza to tez inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby jeszcze nic ich nie łączy. dopiero coś się zaczyna. Z nim nie ma rozmowy, to troglodyta ale teraz przed nią Romea odstawia... rozmawiam z nią, ale nie chce jej urazić ani sprawić przykrości. co mam jej powiedzieć nie bądź głupia on Cię tylko przeleci i zostawi? no trochę to mało dyplomatyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×