Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciężarna sama na badaniu

Polecane posty

Gość gość

Hej ciężarne, czy chodzicie same na badania, czy z waszymi partnerami? Nie chodzi mi o kontrole typu grzybica w ciąży itd, ale na usg i inne badania związane typowo z ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toż to wielki skandal chodzić samej na usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie i trochę mi przykro bo zawsze inne kobiety siedzą z partnerami wchodzą do gabinetu itp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś toż to wielki skandal chodzić samej na usg MMMM No bo to wspólne dziecko. Co innego iść samej z nadżerką, albo ze stanem zapalnym, czy z bólem jajnika, a co innego ze wspólnym dzieckiem w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś toż to wielki skandal chodzić samej na usg MMMM No bo to wspólne dziecko. Co innego iść samej z nadżerką, albo ze stanem zapalnym, czy z bólem jajnika, a co innego ze wspólnym dzieckiem w brzuchu. xxx ojej taki żarcik, pewnie że lepiej z partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama, tylko na usg połówkowym mąż był bo akurat mnie podwoził. Ale pewnie brałabym go gdybym się czegoś bała, coś by było nie tak- jak miałam skierowanie na patologię to jednak dzwoniłam po niego od razu bo potrzebowałam wsparcia, no i gdyby sam chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pierwszym zawsze z partnerem, z drugim tylko raz, żeby podejrzeć płeć. I tyle. Wolałam sama, teraz mam 2 tygodniowego dzidziusia i 2 letniego hultaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja taz sama chodzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy czasem sama czasem z mężem. Bez przesady nie bedzie brał wolnego na 10 min badania. Możesz iść z mamą czy przyjaciółka jak masz potrzebę żeby ktoś z tobą byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam za soba dwie ciaze prowadzone na nfz. W kolejce zazwyczaj ciezarne czekaly same, malo ktora przychodzila z mężem/partnerem. Ja rowniez chodzilam sama, maz byl raz ze mna na usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w pierwszej ciąży tylko raz byłam sama, a wizyt było ok. 12. Maz ma taka prace ze moze dotrzec pozniej, a ja starałam sie zapisywac rano. Chodziłam prywatnie, kobiet w ciąży przewijalo się sporo i tak przeważnie ze 2, 3, zależało od dnia były też z partnerami...to tak w przybliżeniu jakieś 30, 40 proc. Teraz prowadzę ciążę też prywatnie u tego samego lekarza, 26 tc i męża nie było na dwóch wizytach...a miałam ich bodajże 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×