Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marrriannna

słodziutka teściowa

Polecane posty

Gość marrriannna

jestem z mężem juz ponad 10 lat Stało się tak, że wpadlismy ;) i będzie dzidziuś Na początku szok, bo nie planowaliśmy, ale teraz się oboj***ardzo cieszymy :) Z teściową nie mam zbytnio kontaktu, nie polubiła mnie od początku i tak już zostało, wolała blondynkę na synową, a ja niestety nie jest blond. Kilka razy mnie obraziła, wydarła się na mnie przy ludziach, więc dałam sobie spokoj i nie utrzymujemy relacji i jest bardzo ok :) Do sedna: teściu na wieść o ciązy ucieszony, zapyta od czasu do czasu jak tam się czuje i jak wnusio/wnusia (nie znamy płci). teściowa: jak jej mąż powiedział to najpeirw , ze nie wierzy a potem "no ok i się rozłaczyła" 4 miesiac i zero zainteresowania Rozumiem mnie nie lubi ok, ale to jej wnuczek/ka ..... na dodatek pierwszy ..... Dotarły do mnie plotki, że dla niej wnuczkiem to będzie wnuczek urodzony przez jej córke, a nie jakis tam niewiadomo skad .... w********m się bardzo i nie wiem czy mam ochotę teraz w ogole pokazac jej dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co się przejmujesz babskiem. Nie chce to nie, łaski bez, żyjcie swoim spokojnym życiem. Przynajmniej nie będzie Ci się wtryniała do wychowania i mówiła co masz robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrriannna
mnie zabolały te plotki, że taki wnuczek to nie wnuczek itd tak jakby sugerowała, że nie wiadomo z kim mam dziecko Masakra, biega ta kobieta do kościoła non stop, a takie kłmastwa o innych mówi Mieszkamy w małej miejscowości, gdzie ludzie lubią sensację Ale masz rację plus taki, że nie będzie się wtrącać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''w********m się bardzo i nie wiem czy mam ochotę teraz w ogole pokazac jej dziecko '' To już urodziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrriannna
nie, nie urodziłam, wybiegłam na przód :) jak już urodzę to nie wiem czy będę miała ochotę pokazać maluszka skoro babcia tak o nim mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw urodz dziecko.Najważniejsze aby dziecko było zdrowe i matka też a Ty wybiegasz co będzie za parę miesięcy.Nigdy nie planuj z wyprzedzeniem bo możesz być zdruzgotana czego tobie nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz byłam w bardzo podobnej sytuacji. Ale u mnie mąż powiedział do swojej matki, że żałuję, że ma taką matkę. Twój mąż nie reaguje na teksty jego matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrriannna
aj teściowa nie jest taka głupia Takie akcje robiła pod nieobecność mojego męża Powiedziałam mu o wszystkim, nie utrzymuję z nią kontaktu i jest ok. On sam nie za bardzo lubi przebywać z własną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×