Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

alkoholik czy narkoman? Który jest lepszym kandydatem na męża?

Polecane posty

Gość gość

jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i alkoholik i narkoman 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miasto Namysłów woj opolskie
Alkoholik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narkoman się prawdopodobnie szybciej wykończy a alkoholik będzie zatruwał życie przez długie lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Narkomana
Ani jeden ani drugi.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani alkoholik, ani narkoman nie są zdolni do podejmowania odpowiedzialnych decyzji w życiu codziennym, a tym bardziej do zawarcia związku małżeńskiego. Jeżeli kobieta wychodzi za mąż za takiego człowieka ze świadomością jego uszkodzeń to musi wiedzieć, że dzieci, które się narodzą z tego związku będą uszkodzone. Nie masz co liczyć na ich zmianę. Zniszczysz siebie, dzieci i rodzinę swoja. Często dziewczyny wychodzą za mąż za alkoholików, gdyż miały ojca alkoholika. Wydaje im się, że tak wygląda życie każdej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aktualnie mam alkoholika i chujnia.Narkomana jeszcze nie przerabiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam alkoholika który uważa że nim nie jest. Forsa idzie na piwo i pety a dla mnie na basen i kino nie ma bo to zbędne wydatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahah wolę być singielką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to sobie zarób, chyba że nie potrafisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 zarabiam :) ale w związku sory ale powinno się wspólnie sobie pomagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie piszę tu już bo sami kretyni broniący zapijaczonych śmieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona Narkomana
Hmm.. świadomość alkoholika i narkomana to jedno... a świadomość zakochanej kobiety to drugie... Współuzależnienie to jeszcze inny temat... Z pewnością nie jest łatwe życie ani z jednym ani z drugim... Ciężko jest odpowiedzieć na pytanie, czy taki związek się uda.. czy takie małżeństwo będzie udane... Nie staję w obonie alkoholików czy narkomanów, ani osób współuzależnionych... ale jedno jest pewne... wiedza o problemie jest potrzebna obydwu stronom... Chcecie czy nie narkomania i alkoholizm to CHOROBY!! Choroba braku miłości... braku akceptacji, zbyt wysokich wymagań, oczekiwań.... nie wszyscy jednak mają tę wiedzę :) Spokojnej nocy życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suki lubią kase
lepszy ten który ma większe ubezpieczenie na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkoholizm dopada po ślubie a nie przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narkoman, bo prochy są drogie, więc musi być zaradnym człowiekiem żeby zdobyć środki na ich kupno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są twarde umysły do cpania i do picia, ale wtedy takich nie przekonasz żeby przestali. Będą Cię wykorzystywać, kłamać byleby świadomie mieć na alkohol czy narkotyki choćby kosztem dzieci. Nie cofną się przed niczym. Płacz na zawołanie to żaden problem. Bajki sprzeda żeby dostać co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden i drugi prędzej czy później zostanie złodziejem bowiem silniejsze jest posiadać pieniądze na używki niż żyć normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkoholik mówi, że kocha ale nie mówi co kocha. Narkomani mówi kocham cie chociaż wyzwie cie za byle co nie kontrolujący wyrażeń. Nie ogarnia życia żaden. Wkręca sobie to czy tamto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba sie prosic jezusa by uwolinił od nałogó

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×