Mąż nazywa mnie lochą, a przytyłam tylko 35 kg :(

Jeszcze nie zrzuciłam po ciąży

A ja zrzuciłam 30. Zrób coś żeby na lato wyglądać jak człowiek.

ciezko mi zrzucic. mam 156 cm i 83 kg

Idź do dietetyka. Sama od siebie możesz zrezygnować chyba że słodyczy, smażonego, napojów gazowanych? Jedz więcej warzyw, owoców, kasze na obiad, gotowane mięso i jedz regularnie. To już coś da a nie, że "ciężko ci zrzucić". Jak masz problemy z hormonami to udaj się do lekarza.

jedz wszystko jak dotąd tylko przed każdym posiłkiem połowe wyrzuć do kosza. w miesiąc schudniesz kilkanaście.

To jest prowo? Dodalas slowo "tylko 35kg"...Ja mam 156 i 67kg, jestem w 33 tc i juz jestem kulka.

U nas w pracy wlasnie pojawila sie taka Jowitka 152 i chyba z 80 kg , beczka normalna , lepiej przeskoczyc niz obejsc, mamy z niej wszyscy niezla polewke a szczegolnie ja z moja przyjaciolka i jeszcze jednym kolega , my uchodzimy za takie najladniejsze na dziale

18.58 Uchodzicie za najladniejsze i za najglupsze. Normalny człowiek z klasą nie wysmiewa innych, choćby 120 kg ważył.

To weź się za siebie."Tylko" 35 kg to bardzo dużo. Idź na dietę i weź się za ćwiczenia. Ja jestem w 28 tyg. i mam 6 kg na plusie.

mam takie 2 lochy w pracy choć żadna jeszcze nie rodziła.... ale jak pada hasło chinczyk lub pizza to one pierwsze. ostatnio miałam problem bo chciałam cwiartke małej pizzy i nie było chętnych to z jedną z tych loch wzięłam -1 kawałek z dużej pizzy, a ona resztę... i potem się to dziwi ze waży 132kg przy 165cm...bleeee

Prowo Ten sam temat był tu wczoraj z perspektywy meza pisany. Ziewam.

dziś hehe dobre:D do autorki oczywiscie że prowo i to nudne i na kilometr wiadomo, 'tylko 35 kg' :D