Na tarasie..

Smutno szaro buro i ponuro.

to straszne

Nie ma tam już kompletu ogrodowego (stoł i krzesła) ,bo mąż stoł przerznął pilarką a krzesła połamał,z drugiego kompletu kuchennego,stoł i krzesła ktore wynosiłam na taras ,też już tylko okrągły stoł pozostał i mam go w kuchni,z grila na kołkach z drewnianą półką też już nic nie zostało bo wszystko.poniszczył.A tak ciężko na to wszystko.pracowałam:-(

On ze swoich pieniedzy nic nigdy nie kupi,a ja bym tak znowu chciała na wioanę czy w lecie wypić kawę na tarasie czy zjeść obiad albo coś ugrilować.Jedyne vo mi zostało to dwa durze leżaki ktore kupiłam na wypłatę w maju ubiegłego roku w Biedronce.

On ze swoich pieniedzy nic nigdy nie kupi,a ja bym tak znowu chciała na wiosnę czy w lecie wypić kawę na tarasie czy zjeść obiad albo coś ugrilować.Jedyne co mi zostało to dwa duże leżaki ktore kupiłam na wypłatę w maju ubiegłego roku w Biedronce.

No to może warto również pomyśleć o roślinności na taras i pięknej kostce jaką zdecydowanie jest również Kanada Pozbruk imitujące drewno.

My na taras wybraliśmy Marmur Śnieżny z Linii Presstone. Jest to duża płyta tarasowa o pięknym wykończeniu oraz odpowiednim zabezpieczeniem przed warunkami atmosferycznymi.